Nowy numer 17/2024 Archiwum

Alfie Evans odłączony od aparatury medycznej

Chłopiec po odłączeniu od aparatury oddycha sam, ale jest coraz słabszy. Przez długi czas lekarze odmawiali podania Alfiemu tlenu.

Dwulatek, który cierpi na chorobę o nieznanej przyczynie, został na podstawie decyzji brytyjskiego sądu odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Stało się to wbrew decyzji rodziców, którzy chcieli walczyć o życie chłopca. W ich walkę zaangażował się m.in. papież Franciszek i rząd Włoch. Rząd przyznał chłopcu włoskie obywatelstwo i we współpracy ze Stolica Apostolską umożliwił transport do watykańskiej kliniki pediatrycznej Bambino Gesu, gdzie miało być kontynuowane poszukiwanie skutecznych dróg leczenia Alfiego i w razie konieczności zapewniona bezpłatna, profesjonalna opieka, aż do śmierci. Jednak strona brytyjska nie wyraziła na to zgody.  

Alfie został w poniedziałek odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Z relacji jego ojca wynika, że po odłączeniu oddycha samodzielnie, jednak w sposób niewystarczający i stopniowo "traci kolory". Lekarze odmówili podania dwulatkowi tlenu, o który prosili rodzice. Według lekarskich prognoz chłopiec miał przeżyć po odłączeniu aparatury kilka minut.

W nocy z poniedziałku na wtorek pod szpitalem zebrało się kilkaset osób, które modliły się za Alfiego.

W poniedziałek wieczorem po raz kolejny o szansę na uratowanie życia Alfiego zaapelował na Twitterze papież:

„Poruszony modlitwami i ogromną solidarnością okazaną Alfiemu Evansowi ponawiam mój apel, aby usłyszano cierpienia rodziców i zapewniono im możliwość poszukiwania nowych form leczenia” – napisał Ojciec Święty. 

AKTUALIZACJA: Wg. relacji matki chłopca, zezwolono na podanie Alfiemu tlenu i wody.

Przeczytaj komentarz: Alfie Evans ma pecha: Nie jest "Royel Baby"

« 1 »

Wojciech Teister

Redaktor serwisu internetowego gosc.pl

Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.

Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera