Jezus zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami oraz władzę leczenia chorób. Łk 9,1
Jezus zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami oraz władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.
Mówił do nich: «Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, pozostańcie tam i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśliby was gdzieś nie przyjęli, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim!» Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
Niesamowicie to brzmi dla nas, chrześcijan XXI wieku: apostołowie chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając z chorób i wpływu złych duchów. Czemu w naszych czasach takie rzeczy się nie dzieją? Czy chodziło tylko o to, by tymi znakami przekonać ludzi do wiary w Jezusa, a reszta – ból, cierpienie, udręczenie – jest nieistotna? Nie, tu chodzi oczywiście o coś więcej. O fundamentalną prawdę, że Bóg nie po to stworzył człowieka, by dręczyły go choroby i demony. Bóg chciał i nadal chce szczęścia człowieka. Pozwala, by człowiek szedł przez życie narażony na czające się w świecie zło, ale ostatecznie chce go doprowadzić do szczęśliwej wieczności. Apostołowie, którzy głosząc Ewangelię, uzdrawiali chorych, są tej prawdy przypomnieniem. Pokazują, że Ewangelia nie jest jeszcze jedną ideą, ale właśnie Dobrą Nowiną dla pogrążonej w mroku śmierci ludzkości. Bóg chce dla nas szczęśliwego życia. I faktycznie może pokonać zło. Trzymajmy się tej prawdy. Bo nie dla udręczenia trudnymi wymaganiami powołuje nas do wiary Chrystus. On daje nam życie wieczne!
Andrzej Macura