Potakiwanie, że trzeba się nam wszystkim nawracać, to za mało

Oto tu jest coś więcej niż Jonasz. Łk 11,32c

Łk 11, 29-32

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: «To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz stał się znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia.

Królowa z południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon.

Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz».

Oto słowo Pańskie.


Mocne te słowa Jezusa. O przewrotności Mu współczesnych, o potępieniu, jakie ich spotka ze strony tych, którzy otwierali się na Boże słowo, choć nie mieli okazji słuchać samego Syna Bożego. Chcą znaku? Dostaną go. Ale będzie tylko jeden: znak Jonasza. Trzy dni umarły Jezus będzie leżał w grobie, ale potem wróci do żywych. Czy do uznania, że Jezus naprawdę jest Bożym wysłańcem i że naprawdę należy Go słuchać, trzeba czegoś mocniejszego? Nam, żyjącym w XXI wieku, można zadać podobne pytanie: jakiego znaku nam trzeba, byśmy zechcieli się przejąć tym, czego nauczał Chrystus? Nie chodzi nawet o to, kiedy uda się stawiane przed nami ideały wcielić w życie. Bardziej o to, kiedy zechcemy tego spróbować. Kiedy przestaniemy uprawiać egzegezę mającą stępić ostrze Jego słów? Kiedy przestaniemy szukać wymówek, że jeszcze nie teraz, że może kiedyś, potem, gdy będą ku temu lepsze okoliczności? Samo potakiwanie, że trzeba się nam wszystkim nawracać, to jednak za mało.

Dziękujemy, że z nami jesteś Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Macura