Jaka jest prawda o polskiej piłce nożnej? Co widać za plecami Krychowiaka, Szczęsnego, Glika i Lewan-dowskiego?
Często porównuje się kadrę Adama Nawałki z Orłami Kazimierza Górskiego (1974) czy reprezentacją Jacka Gmocha (1978). Apetyty na sukces naszej reprezentacji są mocno rozbudzone, choć medal na francuskim Euro byłby zapewne sensacją jeszcze większą niż 3. miejsce drużyny Antoniego Piechniczka w Hiszpanii w 1982 r. Od tamtego mundialu minęła jednak epoka, piłkarski post trwał całe dekady, dlatego też głód zwycięstw wśród kibiców jest ogromny. A nadzieje na jego zaspokojenie w jakimś stopniu uzasadnione. Nigdy nie mieliśmy tak wielu piłkarzy w czołowych klubach Europy, a osiągnięcia Roberta Lewandowskiego są nieporównywalne nawet z wynikami Lubańskiego, Laty czy Deyny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko