Pływaczka Sarah Sjoestroem została laureatką nagrody szwedzkiego dworu królewskiego "Stypendium księżniczki Victorii", przyznawanej od 1979 roku za największe sukcesy sportowe. Nominowany był też Zlatan Ibrahimovic, ale piłkarz nie znalazł czasu na udział w uroczystości.
Nagroda składa się z odznaczenia państwowego i pieniędzy (wysokość stanowi ścisłą tajemnicę). Wręczanie odbywa się zawsze w dniu urodzin następczyni tronu - Victorii, 14 lipca w letniej posiadłości rodziny królewskiej na wyspie Oeland.
Poza Sjoestroem nominację miał kapitan piłkarskiej reprezentacji kraju Ibrahimovic, który był według szwedzkich mediów "absolutnym pewniakiem". Nie spełnił jednak ważnego wymagania kapituły nagrody.
"Według regulaminu pytamy nominowanych, czy będą mogli być obecni na urodzinach księżniczki i osobiście odebrać nagrodę. To bardzo ważne wymaganie, lecz Ibrahimivic odpowiedział nam, że termin mu nie odpowiada więc automatycznie odpadł" - wyjaśnił dyrektor obchodów "Dnia Victorii" i przewodniczący kapituły Kay Wiestal.
Podkreślił, że Sjoestroem w żadnym wypadku nie jest gorszą laureatką od napastnika Paris Saint-Germain.
"W ubiegłym roku zdobyła w Katarze trzy złote medale i jeden srebrny mistrzostw świata, a w mistrzostwach Europy w Berlinie - trzy złote i cztery srebrne" - przypomniał.
"Zlatan może czuć się pokonany, lecz nie miał czasu dla księżniczki" - skomentował dziennik "Expressen".
Nagroda posiada podobną rangę jak przyznawany od 1925 roku przez "Svenską Dagbladet" złoty medal dla sportowca roku.
Pierwszym laureatem "Stypendium księżniczki Victorii" był alpejczyk Ingemar Stenmark. W ubiegłym roku otrzymały ją sztafety narciarskie - męska i żeńska, które zdobyły złote medale zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi.
Na liście laureatów znajduje się wiele znanych nazwisk m.in. piłkarze Henrik Larsson (2007) i Tomas Brolin(1995), pływacy Lars Froelander (1999) i Therese Alshammar (2000), biathlonistka Magdalena Forsberg (1998) i skoczek wzwyż Patrik Sjoeberg (1985).
Biegaczka narciarska Charlotte Kalla, laureatka w roku 2010 i 2014 (w sztafecie) podkreśliła: "Jest to naprawdę szczególna nagroda, ciesząca się ogromnym prestiżem wśród szwedzkich sportowców. Fakt, że rodzina królewska jeździ na zawody i nas dopinguje świadczy o jej wielkim zaangażowaniu w sport".
Ze Sztokholmu Zbigniew Kuczyński (PAP)
kucz/ kali/