Sześcioro uczniów katolickiego liceum oraz gimnazjum prowadzonych przez ojców franciszkanów z Legnicy spędziło kilka ciekawych dni na Węgrzech.
Tak jak przed rokiem okazją ku temu był wielki narodowy festiwal dla węgierskiej młodzieży mieszkającej poza granicami obecnych Węgier. – Namawiałem o. Józefa Szańcę, dyrektora naszej szkoły, żeby zapytał organizatorów, czy jest możliwość ponownego wyjazdu. Bardzo chciałem tam wrócić – mówi Jakub Sprzączkowski z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Franciszka z Asyżu w Legnicy. Kuba był na Węgrzech w zeszłym roku jako jedyny przedstawiciel tej katolickiej szkoły. Wówczas więcej uczniów pojechało z V gimnazjum im. księcia Jerzego Wilhelma. Pośrednikiem w organizacji był Stanisław Andrzej Potycz, ponieważ to on zaprosił do Legnicy dr. Imre Molnara, ówczesnego pracownika węgierskiej ambasady. Gość przyjechał na spotkanie Duszpasterstwa Ludzi Pracy ’90, odwiedził także wspomniane szkoły. – Gdy w tym roku zapytałem go o możliwość wyjazdu, dr Imre Molnar zadał jedno pytanie: czy szkoły kontynuowały przekazywanie uczniom wiedzy o Węgrzech? I okazało się, że robiły to szkoły katolickie. Dlatego otrzymały zaproszenie – tłumaczy Stanisław Potycz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jędrzej Rams