Śpiewając psalm dzisiejszej liturgii, warto pamiętać o pierwszych zdaniach Biblii: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami”.
Tchnienie Boga, Duch trzepocący jak gołębica nad pierwotnym chaosem, z którego wyprowadza ład i porządek – pełnię istnienia. Śpiewany dziś psalm to wybór kilkunastu wersetów spośród kilkudziesięciu. Wszystkie są wyrazem zdumienia i radości na myśl o pięknie, o ładzie, o potędze stworzonego świata. Pośrodku zaś zdanie: „Stwarzasz je, napełniając swym duchem”. Świat stworzony przez Boga to jeszcze nie wszystko. Pełnię istnienia zyskuje dopiero przeniknięty mocą Bożego Ducha. Cały świat – przyroda martwa i ożywiona, zwierzęta i człowiek, Słońce, Księżyc i gwiazdy, morze pełne życia i góry przystrojone pióropuszami chmur. Treść tego psalmu wyrasta z bardzo starej tradycji, sięgającej pierwszych kart Biblii. Przedłużeniem tej tradycji jest inna pieśń: „Przybądź, Duchu Stworzycielu, dusz ludzkich odkupicielu...”. Zatem – niech będzie Panu miła nasza pieśń, niech dzisiaj budzi radość w sercach, tak jak budziła przed wiekami. Ps 104 (103) – tekst na s. 15 [Zesłanie Ducha Świętego]
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Horak