"Jak Bóg mnie, tak ja Tobie"

Na Jasnej Górze zakończyła się główna część 39. Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie.

W kongregacji wzięło udział ponad ok. 1,1 tys. osób. Wśród nich goście z zagranicy. Rozważali dokument papieża Franciszka o ewangelizacji we współczesnym świecie.Coroczne spotkanie na Jasnej Górze wyznacza nowe kierunki formacyjne w życiu oazy. Czterodniowym obradom i modlitwom towarzyszyły słowa tytułowe pierwszej adhortacji papieża Franciszka: „Radość Ewangelii”.

- W obliczu wagi i znaczenia adhortacji „Evangelii Gaudium”, podczas ubiegłorocznej Oazy Rekolekcyjnej Diakonii Jedności rozważyliśmy treści adhortacji „Evangelii Gaudium”. Niewątpliwie dokument powinien stać się dla naszego Ruchu tekstem programowym, gdyż daje nam istotne wskazania dotyczące realizacji misji odnowy Kościoły w kontekście czasów współczesnych, nacechowanych filozofią postmodernizmu, konsumpcjonizmu i relatywizmu – tłumaczy moderator generalny Ruchu Światło-Życie ks. Adam Wodarczyk.

Spotkanie potrwa do poniedziałku, ale jego podsumowaniem była niedzielna msza odprawiona w Kaplicy Matki Bożej. W homilii członek zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchu Światło-Życie abp Stanisław Budzik mówił, że bycie dobrym chrześcijaninem powinno wiązać się przekuwaniem zasady Bożej miłości na wszystkie aspekty życia. - Miłość powinna przenikać wszystkie wymiary chrześcijańskiego życia - tłumaczył. Biskup lubelski przytoczył częste apele kard. Joachima Meisnera z Kolonii o zmianę zasady "jak ty mnie tak ja tobie", na "jak Bóg mnie tak ja tobie".  - To wspaniała, głęboko chrześcijańska zasada, zacznijmy ją stosować w naszym życiu - wezwał abp Budzik.

Sobotnią Eucharystię dla uczestników Kongregacji Odpowiedzialnych odprawił bp Grzegorz Ryś, odpowiedzialny za Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Nowej Ewangelizacji. W kazaniu podkreślał, że początkiem ewangelizacji jest świadectwo. - Mamy być żywymi przykładami, kamieniami, na których budowany jest Kościół. Nie możemy się bać, bo do tej roli, przy całej naszej małości uzdalnia nas Jezus – mówił biskup pomocniczy diecezji krakowskiej.

Podczas święta oazowiczów z całej Polski i nie tylko, nie zabrakło nazwisk czy konkretnych wspólnot znanych czytelnikom "GN". W piątek modlitwę na początek kongregacji prowadzili przedstawiciele Centrum Duchowości w Tychach, którzy animują "Tyskie wieczory uwielbienia". O tym, jak od strony teoretycznej i praktycznej wygląda parafia jako wspólnota wspólnot mówił ks. Ryszard Nowak z Katowic. Małgorzata i Marek Nowiccy zaprezentowali książkę i film o wylaniu Ducha Świętego w Ruchu Światło-Życie w latach 1973-1977. A w niedzielę konferencję o "węchu Pasterza i węchu owiec" w służbie ewangelizacji wygłosił szef działu Kościół w "GN" ks. Tomasz Jaklewicz.

Na tegoroczne spotkanie Ruchu Światło-Życie na Jasnej Górze przyjechali animatorzy Ruchu z Polski i zagranicy, m.in. z Austrii, Czech, Niemiec, Słowacji i Ukrainy. - Kongregacja odpowiedzialnych wyostrza nasz zmysł wiary jako oazowiczów. Pokazuje nam co mamy robić i pozwala dostrzec, w jaki miejscu, wobec jakich wyzwań się znajdujemy. Uświadomiła mi jeszcze mocniej to, co mówił bp Ryś, że podstawą jest czerpanie sił i inspiracji z adoracji - mówi Grzegorz Mroczka, student z Warszawy, który w Ruchu Światło-Życie posługuje w diakonii liturgicznej.

« 1 »
DO POBRANIA: |

mm