Na wielu uczelniach publicznych są jeszcze wolne miejsca na bezpłatnych studiach stacjonarnych. Niektóre kierunki, mogą przyjąć nawet kilkudziesięciu chętnych. Rekrutację uzupełniającą część szkół wyższych rozpoczęła pod koniec lipca.
Na niektórych proponowanych przez uczelnie kierunkach pozostało po kilkadziesiąt wolnych miejsc. Na Politechnice Gdańskiej są jeszcze w sumie 184 wolne miejsca. Aż 55 studentów może jeszcze podjąć studia na kierunku oceanotechnika - specjalność zarządzanie i marketing w gospodarce morskiej; 25 miejsc zostało na technologiach ochrony środowiska; 46 miejsc na trzech specjalnościach kierunku fizyka techniczna. Najwięcej wolnych miejsc: 58 - pozostało na kierunku ochrona środowiska, prowadzonym w języku angielskim.
W Akademii Górniczo-Hutniczej im. im. Stanisława Staszica listy przyjętych na studia stacjonarne wypełniły się w 90 proc. Wolne miejsca pozostały na trzydziestu kierunkach. Maturzyści będą mogli dostać się m.in. na najpopularniejsze z nich: budownictwo, inżynierię biomedyczną czy geodezję i kartografię.
"W zdecydowanej większości liczba miejsc w dodatkowej rekrutacji waha się w granicach od kilku do kilkunastu w zależności od kierunku. W sumie kandydaci rywalizować będą o ponad 740 wolnych miejsc" - poinformował PAP rzecznik AGH Bartosz Dembiński.
Najwięcej miejsc, powyżej trzydziestu, pozostało na kierunkach: ochrona środowiska, metalurgia, inżynieria środowiska czy zarządzanie. Najmniej, bo poniżej dziesięciu na: zarządzaniu i inżynierii produkcji oraz na ceramice.
Uniwersytet Śląski rekrutację dodatkową na studiach stacjonarnych pierwszego stopnia prowadzi na 44 kierunkach. Wolnych pozostało ponad 1900 miejsc. Najwięcej, bo aż 200, czeka na pedagogice. "Kierunek ten cieszy się u nas zawsze dużą popularnością. Wolne miejsca pozostały jednak na kierunku prowadzonym przez Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji UŚ w Cieszynie, stąd tak duża ilość wciąż wolnych miejsc" - wyjaśnia rzecznik uczelni Jacek Szymik-Kozaczko. Prawie 140 indeksów czeka na kierunku politologia, 97 na filologii polskiej, a 84 na geografii.
Dodatkową, sierpniową rejestrację kandydatów na studia prowadzi także Uniwersytet Jagielloński. Maturzyści mogą ubiegać się o miejsca m.in. na 31 stacjonarnych i dziewięciu niestacjonarnych kierunkach studiów pierwszego stopnia oraz jednolitych studiów magisterskich. Wśród dostępnych kierunków znajdują się kierunki ścisłe jak: astronomia, biofizyka, informatyka analityczna, matematyka, fizyka. Największy wybór mają jednak humaniści. Mogą starać się o miejsca m.in. na: filologii klasycznej, kulturoznawstwie, politologii, psychologii, filozofii.
Również na Uniwersytecie Warszawskim na studiach pierwszego stopnia w trybie stacjonarnym miejsca pozostały przede wszystkim na kierunkach humanistycznych: socjologii, stosunkach międzynarodowych prowadzonych w języku angielskim, nauczaniu języków obcych, filologii bałtyckiej i nowogreckiej.
Dokładna liczba dostępnych miejsc nie jest jeszcze znana. "Komisje rekrutacyjne jeszcze pracują, codziennie przyjmowane są nowe dokumenty, a studenci, którzy dostali się na dane studia mają jeszcze czas na podjęcie ostatecznej decyzji. Te dane zmieniają się codziennie" - tłumaczy PAP Olga Basik z biura prasowego UW.
Na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu wciąż można starać się o przyjęcie na 43 kierunki studiów, a na 10 kierunkach nabór jest przedłużony. Wolne miejsca na jednolitych studiach magisterskich czekają na grafice; malarstwie; rzeźbie; teologii oraz teologii o specjalności kapłańskiej. Studia stacjonarne I stopnia można podjąć na kierunkach takich jak: archeologia, filozofia, fizyka, geografia, historia, materiały współczesnych technologii, ochrona dóbr kultury, ochrona środowiska.
Na Uniwersytecie Wrocławskim liczba miejsc przekracza liczbę chętnych m.in. na fizyce, dziedzictwie kultury materialnej, astronomii, a także większości specjalności na kierunkach chemicznych i biologicznych. To m.in. na tych kierunkach trwa teraz rekrutacja dodatkowa.
Na niektórych uczelniach będzie jeszcze szansa na kolejny, dodatkowy etap rekrutacji we wrześniu.