Na obiad czy kolację można iść do restauracji, w oficjalnym stroju, załatwiać interesy. Śniadania jada się w domu, z najbliższymi.
Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce do wielkopostnej pracy duchowej niż gościnny dom sióstr Misjonarek Krwi Chrystusa w Wilkanowie – Dom Świętego Krzyża. – Wielu sądzi, że budowanie relacji z Jezusem to zajęcie wyłącznie dla mistyków. W Biblii jest zupełnie inaczej. Jezus po zmartwychwstaniu pyta się uczniów: macie coś do jedzenia? Później przygotowuje im śniadanie. Chce takiej bliskości z człowiekiem, jaka możliwa jest w rodzinie – wy jaśniał w pierwszej konferencji ks. Łukasz Czaniecki, pomysłodawca i organizator ćwiczeń duchownych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Roman Tomaszczuk