Słowa św. Pawła wydają się jednoznaczne. Wierzący osiąga zbawienie przez wiarę.
Ten sens mają również pytania postawione Jezusowi przez anonimowych rozmówców – uczonego w Prawie i dostojnika: „Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?” (Łk 10,25; 18,18). Zapytany zaraz podaje jednoznaczne wymagania: w pierwszym przypadku mówi o miłości Boga i bliźniego, zaś w drugim – o konieczności radykalnego oderwania się od dóbr materialnych i podążaniu za Nim. W obydwu przypadkach konieczność odpowiedniego działania zdaje się potwierdzać, że ludzie osiągają zbawienie.
Konsultacja oryginalnych tekstów i dobrych tłumaczeń pokazuje, że w Biblii nie ma jednak pojęcia wejścia w posiadanie życia wiecznego, tak jak zdobywa się nagrodę w jakimś konkursie albo dochodzi się do jakiegoś celu. Można mówić o osiąganiu zbawienia tylko w znaczeniu otrzymywania go jako daru oferowanego osobom spełniającymi określone warunki. Zainteresowani nimi faktycznie nie pytają Jezusa o osiąganie życia wiecznego, ale o jego dziedziczenie. Pojęcie to jest zakorzenione również w nauczaniu św. Pawła. Apostoł wielokrotnie ostrzega czytelników przed postępowaniem wykluczającym z kręgu tych, którzy dziedziczą królestwo Boże. W innych listach Nowego Testamentu mowa jest też o dziedziczeniu zbawienia oraz o dziedzicach królestwa Bożego. Posiadanie życia wiecznego zależy bowiem całkowicie od tego, czy powstaje relacja do Boga, dzięki której człowiek jako Jego dziecko staje się dziedzicem tego, co jest najcenniejsze: życia wiecznego z Nim.
Nie inaczej jest w czytanym tekście, który jest bardzo spójny. Chociaż nie pojawiają się w nim terminy wyrażające ideę dziedziczenia, to jednak dwa razy występuje forma czasownikowa, oznaczająca, że zbawienie jest darem Boga dla ludzi, a nie rezultatem ich działań. Potwierdza tę prawdę nie tylko ostatnie zdanie, które jest cytatem z Księgi Joela (3,5). Ta sama forma występuje również tam, gdzie według niektórych przekładów jest mowa o osiąganiu zbawienia. Biblia Edycji św. Pawła tłumaczy lepiej: „Jeśli wyznasz ustami, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu, że Bóg wskrzesił Go z martwych, będziesz zbawiony”. Forma czasownika nie oznacza bierności, natomiast zgadza się z pojęciem dziedziczenia życia wiecznego w rezultacie relacji międzyosobowej z Bogiem, powstałej dzięki wierze w Jego Syna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Artur Malina