Powrót bezcennego manuskryptu

Oryginalny Codex Calixtinus można oglądać do 26 sierpnia w Santiago de Composteli.

Ten bezcenny klejnot XII-wiecznej literatury skradziono rok temu z archiwum katedralnego. Po długich poszukiwaniach dokument odnaleziono w nienaruszonym stanie. W otwarciu wystawy poświęconej Kodeksowi udział wzięły władze kościelne i państwowe.

„Po roku niepewności sen staje się rzeczywistością” – powiedział abp Julián Barrio podczas otwarcia wystawy w Pałacu Gelmírez w Santiago de Composteli. Przedstawia ona wymiar ludzki, duchowy i kulturalny Kodeksu w 800-letniej historii katedry. „Kodeks jest wielką gwiazdą dla pielgrzymów”. Chodzi o „bezcenne dziedzictwo kompostelańskiego Kościoła, duchowej stolicy Europy” – podkreślił abp Barrio. Jego zdaniem wystawa pomoże odświeżyć naszą pamięć. Przypomina także, że Kościół zawsze troszczy się o zachowanie dziedzictwa kulturalno-artystycznego, nierozłącznie związanego z głoszeniem wiary oraz promocją człowieka.

Z kolei przedstawiciel rządu, Samuel Juárez uważa, że zniknięcie Kodeksu i jego odzyskanie miały „efekt pozytywny”, ponieważ wiele osób nie znało ani jego treści, ani wartości. Wystawa jest więc „reklamą samego Kodeksu”, ale także „Apostoła Jakuba, Szlaku Jakubowego, Santiago i Galicji”.

Codex Calixtinus jest bezcennym klejnotem literatury średniowiecza, a jego autorstwo przypisywane jest papieżowi Kalikstowi II. Zdobią go wspaniałe i dobrze zachowane miniatury. Kodeks przywiózł w XII w. z Francji Aimerico de Parthenay i ofiarował jako zadośćuczynienie za grzeszne życie. Dzieło posiada 225 pergaminowych stron i dzieli się na pięć części, z których druga i trzecia mówią o cudach dokonanych przez apostoła Jakuba (22) oraz o przeniesieniu jego ciała do Composteli. Piąta część to prawdziwy przewodnik dla pielgrzyma w drodze do Santiago de Composteli. Zawiera praktyczne informacje o tym, gdzie znajdują się najważniejsze kościoły i szpitale, źródła wody pitnej, a także opisy zwyczajów i osób, z którymi pielgrzymi spotkają się na Szlaku Jakubowym. Nic więc dziwnego, że wielu uważa Kodeks za pierwszy „przewodnik turystyczny” po Europie zachodniej.

Do niedzieli można oglądać oryginalny Kodeks Kalikstyński; potem zostanie wystawiona jego kopia. Ekspozycja potrwa do 31 grudnia br.

 


 

« 1 »