Pomimo że ich krtań została wycięta, nie mają problemu w porozumiewaniu się. I wcale nie posługują się kartką papieru. Rozmawiają przez telefon, załatwiają sprawy w urzędach...
Pan Krzysztof należy do Krakowskiego Koła Osób bez Krtani im. ks. prof. Józefa Tischnera, którego członkowie do lutego spotykali się w krakowskim klasztorze oo. redemptorystów przy ul. Zamojskiego. – Spotkania są ważne również dla rodzin chorych, bo udzielamy sobie nawzajem wsparcia – zapewnia. Z chorymi z koła spotyka się także dr Piotr Morawski, starszy asystent Oddziału Otolaryngologicznego Szpitala im. Stefana Żeromskiego w Krakowie (aktualnie tam odbywają się spotkania członków koła).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Głąbiński