Jedność zobowiązuje

Dobra polityka musi być oparta na szacunku dla swojego narodu

Marek Jurek

|

21.06.2012 00:15 GN 25/2012

dodane 21.06.2012 00:15
0

Mistrzostwa Europy to czas jedności, więc to również okazja, by chwilę poważnie zastanowić się nad sprawami zgody narodowej. Zbigniew Boniek nie zawsze zabiega o sympatię publiczności, ale często mówi rzeczy ciekawe. A ostatnio („Przegląd Sportowy”, 15 VI br.) mówił rzeczy ważniejsze niż sama piłka. Boniek wierzył (jak chyba my wszyscy), że wyjdziemy z grupy, że będziemy w ćwierćfinale i że „wyjście z grupy byłoby złamaniem takiego słowiańskiego syndromu, na który nie [można] już patrzeć”. Doskonale to rozumiem, bo mnie też boli ten notoryczny pesymizm, niewiara w swój kraj i to często ludzi, którym osobiście całkiem dobrze się powodzi. Na razie jednak – jak mówi Boniek – ciągle „wracamy do syndromu słowiańskiego, którego istotnym elementem jest pełne niepokoju pytanie: jak nas ocenia Europa?”. W Polsce nigdy nie zdarzyło się Heysel, nasi kibice nie wyzywali gości od „zwierząt” (jak potraktowano naszych piłkarzy w czasie pamiętnego meczu na Wembley), nie demolowali angielskich miast (tak jak zdemolowano Poznań w 1991 r.).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marek Jurek