Obrońca matki półrocznej Magdy złożył w piątek rano w katowickim sądzie zażalenie na aresztowanie swojej klientki. 22-letnia Katarzyna W. została aresztowana na dwa miesiące pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.
O złożeniu dokumentu poinformował PAP obrońca podejrzanej mec. Marcin Szymonek. Nie chciał odnosić się do meritum pisma.
Zażalenie zostanie rozpoznane na posiedzeniu w najbliższą środę - poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach Jacek Krawczyk.
Niezależnie od złożonego w sądzie zażalenia adwokat w środę przesłał do prokuratury wniosek o uchylenie Katarzynie W. aresztu. Prokuratura potraktowała pismo jako zażalenie, jednak sąd zwrócił jej dokument, uznając, że jest to wniosek, który powinni rozpoznać śledczy.
Jak poinformowała PAP w piątek rano rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek, wniosek obrońcy Katarzyny W. nie został jeszcze rozpoznany. Śledczy mają na to trzy dni.
Zawada-Dybek nie chciała odnieść się do informacji portalu tvn24.pl, jakoby wykonane do tej pory badania psychiatryczne Katarzyny W. nie mogły stanowić dowodów w jej sprawie i konieczne były nowe badania. Prokurator zaznaczyła, że - zgodnie z decyzją sprzed paru dni - nie będzie informować o planowanych czynnościach w śledztwie.
W czwartek prokuratura otrzymała szczegółowy, kilkustronicowy protokół z sekcji zwłok dziewczynki, podpisany przez czterech biegłych. Prokuratorzy zapoznali się już z tym dokumentem, ale nie informują o jego szczegółach, tłumacząc to kolejnymi czynnościami, które należy wykonać.
Wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka wykazały, że Magda zginęła w wyniku urazu głowy, co nie przeczyło wersji jej matki. Według Katarzyny W. dziecko zmarło po upadku na podłogę i uderzeniu o próg.
22-letnia Katarzyna W. została w sobotę aresztowana na dwa miesiące pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Wniosek o areszt prokuratura argumentowała obawą matactwa i ucieczki podejrzanej. Magdy szukano od 24 stycznia. W miniony piątek matka wskazała miejsce ukrycia zwłok, a w sobotę została aresztowana.
Prokuratura nie informuje o terminie ewentualnej wizji lokalnej w miejscu znalezienia ciała dziewczynki. Nie odnosi się też do informacji, że ponownie przesłuchany miałby być Krzysztof Rutkowski. Jak przekazał PAP Rutkowski, chociaż planował przyjechać do prokuratury w czwartek, przełożył to na inny dzień. Nie chciał ujawnić, z czym związana będzie jego kolejna wizyta w prokuraturze.
Prokuratura wydała w czwartek zezwolenie na wydanie rodzinie ciała, co umożliwi pochowanie dziewczynki. (PAP)