Najbardziej wpływowa Kobieta w historii

Ilu niejasności, sporów i podziałów w historii Kościoła można by uniknąć, gdyby ludzie ze sobą szczerze rozmawiali?

To retoryczne pytanie dotyczy oczywiście wszystkich obszarów życia, ale w przypadku jedności (a raczej jej braku) chrześcijan wydaje się szczególnie adekwatne. Jednym ze skutków braku rozmowy są liczne nieporozumienia, jakie narosły wokół roli Maryi w życiu Kościoła. Tymczasem Matka Jezusa „nigdy nie była przyczyną podziału między Kościołami, lecz stała się raczej jego ofiarą, a nawet przejawem, wyjątkowo rzucającym się w oczy. Wokół Niej polaryzuje się i w Niej znajduje swoje odbicie wiele innych czynników niezgody”. To fragment dokumentu „Maryja w Bożym planie i komunii świętych”. Jest efektem kilku dekad wspólnej refleksji i modlitwy kolejnych pokoleń teologów katolickich i protestanckich, tworzących tzw. Grupę z Dombes we Francji. Postulat tego środowiska jest bardzo prosty: teologowie zachęcają i katolików, i protestantów do nawrócenia w tych obszarach, gdzie dochodzi albo do przeakcentowania roli Maryi, nawet kosztem osoby Chrystusa, albo wprost przeciwnie – gdzie Jej rola jest minimalizowana lub zupełnie pomijana. O Grupie z Dombes w bieżącym numerze „Historii Kościoła” pisze o. Paweł Urbańczyk OCD. Podkreśla, że autorzy dokumentu „uwrażliwiają teologów katolickich na to, by porzucili swoje przekonanie, »że całe chrześcijaństwo i cały Kościół trwają jedynie dzięki uczuciowej relacji do Maryi«. W kwestii nawrócenia postaw wiernych i teologów protestanckich teologowie z Dombes wzywają chrześcijan wywodzących się z reformacji do zastanowienia się nad tym, »czy ich zbyt częste milczenie na temat Maryi nie jest szkodliwe dla relacji z Jezusem«. Grupa ekumeniczna z Dombes konieczność procesu nawrócenia protestantów dostrzega ponadto w potrzebie ich wyjścia ze swej »ostrożnej powściągliwości i do przywrócenia Maryi Jej prawdziwego miejsca w wierze i modlitwie Kościoła«”.

Postulaty Grupy z Dombes są bardzo bliskie temu, o czym mówił św. Jan Paweł II w „Katechezach maryjnych”: „Ujęcie maksymalistyczne wyraża się w ustawicznym rozciąganiu na Maryję wszystkich prerogatyw Chrystusa oraz charyzmatów Kościoła”. A zarazem, tłumacząc nauczanie Soboru Watykańskiego II, papież dodawał: „Sobór zachęca również teologów i kaznodziejów, aby »wystrzegali się niebezpieczeństwa minimalizmu, który może objawiać się w ujęciach doktrynalnych, w interpretacjach egzegetycznych i w aktach kultu prowadzących do umniejszania, prawie do pozbawiania Maryi Jej roli w historii zbawienia”.

Z nadzieją na lepsze (właściwsze) rozumienie roli, jaką w Kościele odgrywała i odgrywa Miriam z Nazaretu, oddajemy do rąk Czytelników trzeci numer naszego magazynu. Wierzymy, że właśnie perspektywa historyczna – z rzetelną wiedzą o źródłach kultu maryjnego (rozwijającego się dynamicznie od V wieku), ze znajomością kontekstów biblijnych i życia pierwotnego Kościoła, z wejściem w kontekst kultury żydowskiej i pokazaniem Matki Jezusa jako kobiety konkretnego czasu i miejsca, kobiety wybranej przez Boga do wyjątkowej roli w historii zbawienia, a nie mitologicznej półbogini – że to wszystko razem wzięte pomaga stworzyć przestrzeń spotkania i rozmowy. Może jedni i drudzy – katolicy i protestanci – dzięki lekturze tego numeru HK, poświęconego najbardziej wpływowej Kobiecie w historii, odnajdą na nowo swoją eklezjalną tożsamość?

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina Jacek Dziedzina Zastępca redaktora naczelnego, w „Gościu” od 2006 roku, specjalizuje się w sprawach międzynarodowych oraz tematyce związanej z nową ewangelizacją i życiem Kościoła w świecie; w redakcji odpowiada m.in. za kierunek rozwoju portalu tygodnika i magazyn "Historia Kościoła"; laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka; ukończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie, prowadził również własną działalność wydawniczą.