Wiele hałasu o in vitro

O procedurze sztucznego zapłodnienia trzeba mówić. Merytorycznie i właściwym językiem.

Agata Puścikowska

|

07.12.2023 05:50 GN 49/2023

dodane 07.12.2023 05:50

Jednocześnie bez lęku, choć ze świadomością, że mówienie prawdy o in vitro może się wiązać z medialnym ostracyzmem. Jednak zaniechanie tego tematu, pewne odpuszczenie, nie tylko byłoby gigantycznym zaniedbaniem moralnym względem jednostki, ale i wiązałoby się z nieprzewidywalnymi, negatywnymi skutkami dla społeczeństwa. Przy czym – co trzeba często przypominać – język używany w komunikacji powinien być odzwierciedleniem faktycznego stanu wiedzy medycznej, bioetycznej. I, co również warto podkreślać, musi być nie tylko merytoryczny i precyzyjny, ale też subtelny, kulturalny, opisujący ludzkie wybory w sposób godny. Osoby, które mówią i piszą o in vitro, powinny działać w myśl zasady: „wskazujemy, dlaczego in vitro nie jest metodą leczenia niepłodności, lecz nie potępiamy ani rodzin, które ją wybierają, ani tym bardziej dzieci, które w ten sposób zostały poczęte”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..