Będziemy palić czym popadnie?

Rząd dopuścił możliwość sprzedaży gorszej jakości węgla. O tym, czy Polacy będą mogli opalać nim swoje domy, zdecydują jednak sejmiki województw.

Maciej Kalbarczyk

|

21.07.2022 00:00 GN 29/2022

dodane 21.07.2022 00:00

W reakcji na inwazję Władimira Putina na Ukrainę Polska wprowadziła embargo na import rosyjskiego węgla. Z szacunków Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla wynika, że z tego powodu w naszym kraju może zabraknąć nawet 11 mln ton tego surowca, w tym ok. 5 mln ton dla sektora komunalno-bytowego. Rząd uznał, że doraźnym sposobem na rozwiązanie tego problemu powinno być zawieszenie od 29 czerwca na 60 dni norm jakości dla paliw stałych wprowadzanych do obrotu handlowego. Rozporządzenie w tej sprawie wydał minister klimatu i środowiska. – W ten sposób chcemy zwiększyć podaż surowca na rynku i obniżyć jego cenę. Wychodzimy naprzeciw obywatelom, którzy w okresie jesienno-zimowym mogliby mieć kłopoty z ogrzaniem swoich domów – mówi „Gościowi” Aleksander Brzózka, rzecznik resortu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..