Lubimy do nich wracać. Dobrze się w nich czujemy. Są dla nas wyjątkowo ważne, były w naszym życiu szczególnym przystankiem. Można rzec, że są w podwójnej mierze „kultowe”. Dziennikarze „Gościa” wybrali świątynie, które mają dla nich szczególne znaczenie. I napisali dlaczego…
Tłum dostał amoku. Szturmował sklepy w poszukiwaniu win Chianti i Brunello di Montalcino, toskańskich słodyczy i serów. Mieszały się języki, ale przeważał niemiecki. Na ulice Sieny wyległy tysiące turystów z aparatami. Ludzi ogarnęło szaleństwo. Można było dostać oczopląsu. Ukryłem się w gigantycznym kościele San Domenico.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.