Jedność w rozsypce

Kościół anglikański na spotkaniu „ostatniej szansy” w Canterbury resztkami sił zachował i tak pozorną jedność. Ukarano Kościół Episkopalny z USA za liberalne podejście do homoseksualizmu, nie wykluczając go jednak ze Wspólnoty Anglikańskiej. Próba pogodzenia nauczania biblijnego z nauczaniem sprzecznym z Ewangelią jest tylko odsunięciem w czasie formalnego rozpadu.

Jacek Dziedzina

|

21.01.2016 00:15 GN 04/2016

dodane 21.01.2016 00:15
1

To było kilka emocjonujących dni. Arcybiskup Canterbury Justin Welby, zwierzchnik światowej Wspólnoty Anglikańskiej, zaprosił na spotkanie 38 prymasów anglikańskich z całego świata. Miała to być próba zachowania formalnej jedności wspólnoty, która w praktyce jest już mocno rozbita.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..