Wschód oddalony

Przez 10 lat kilka krajów Europy Wschodniej stało w rozkroku: między Unią Europejską, do której aspirują, ale do której nigdy nie wstąpią, a Rosją, od której chcą uciec, ale która nigdy na to nie pozwoli.

Jacek Dziedzina

|

20.11.2014 00:15 GN 47/2014

dodane 20.11.2014 00:15
0

Unia Europejska w 2004 roku zaczęła prowadzić intensywną politykę wobec krajów należących niedawno do ZSRR, które po rozpadzie imperium obrały kurs prozachodni...

Wróć – po pierwsze, nie żadną intensywną, a po drugie, nie każdy z tych krajów pałał równą wzajemnością wobec i tak wątpliwych uczuć ze strony Zachodu. W tak niepewnym uczuciowo związku w roli skutecznego rozgrywającego doskonale odnajdywała się Moskwa. Na tyle skutecznego, że o wszelkim „partnerstwie wschodnim” UE należy raczej na długie lata zapomnieć.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..