Wykolejona

Najpierw mówiono, że polską kolej ciągną w dół połączenia lokalne. Gdy je zlikwidowano, okazało się, że… sięgnęła dna. Z kraju, który miał jedną z najgęstszych sieci kolejowych w Europie, stajemy się jednym z najgorzej skomunikowanych.

Tomasz Rożek

|

06.11.2014 00:15 GN 45/2014

dodane 06.11.2014 00:15
1

I co ciekawe, dzieje się to w momencie, w którym na świecie kolej wraca do łask. Nie tylko z powodu niezawodności (w porównaniu z transportem drogowym), ale także bezpieczeństwa i ceny. Najtaniej tonę towarów przetransportować koleją. Transport kolejowy ma także najmniejszy wpływ na środowisko naturalne. Nie trzeba chyba o tym przekonywać szczególnie tych, którzy mieszkają przy drogach przelotowych, po których jeżdżą obciążone tiry. Transport kolejowy jest też najszybszy. Szybka, bezpieczna, tania? Nasza kolej?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..