Pomalowali je tak, żeby wszyscy o nich mówili. I mówią.
Wakacje 2013 roku, Wierzbna – wioska niedaleko Żarowa. Grupa młodzieży robi zbiórkę koło sklepu „Jowitka”. Akcja – remont przystanku. Każdy przynosi to, co ma: pędzel, szlifierkę, farbę, spawarkę. Pomysł zrodził się dosyć naturalnie. Kto nie chciałby w końcu mieć ładnego, zadbanego przystanku?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.