Sprytna góralka pomogła chorym

Tego wieczoru stali się wielką armią dobroczyńców hospicyjnych. Ocierali pot z czoła, ale uśmiech nie schodził z twarzy. – Kiedy tańczy się dla chorych, to się nie myśli o niczym innym – mówiły tancerki z zespołu „Beskid”.

Urszula Rogólska

|

06.03.2014 00:00 Gość Bielsko-Żywiecki 10/2014

dodane 06.03.2014 00:00
0

Przez półtorej godziny na scenie Teatru Polskiego w Bielsku-Białej grali, śpiewali, tańczyli, popisywali się swoimi talentami aktorskimi. Byli wśród nich kilkuletni tancerze, nastolatki, studenci i ludzie dojrzali, którzy uczęszczają na zajęcia Chóru Echo, Teatru bez Granic i zespołu „Beskid”, do bielskiego Domu Kultury „Włókniarz”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Urszula Rogólska