Jak trwoga to na łosierę

Wyruszają spod trzech żelaznych krzyży. Później idą przez las, modląc się nieustannie. Pielęgnują tradycję, która trwa od ponad stu lat.

Krzysztof Kozłowski

|

18.10.2012 00:15 Posłaniec Warmiński 42/2012

dodane 18.10.2012 00:15
0

Niedzielny chłody poranek. Nad jeziorem unosi się mgła. W taki dzień o poranku wychodzą z domów opatuleni w ciepłe swetry i grube kurtki jedynie niedzielni grzybiarze, których dziesiątki można spotkać w lasach rozpościerających się między Pluskami, Rybakami a Orzechowem. Jednak tej niedzieli przy trzech żelaznych krzyżach ustawionych, by pamiętano straszliwą historię, która dotknęła mieszkańców Plusek, zgromadziła się grupa ludzi. – Dziś, jak co roku, idziemy w łosierach do Orzechowa. To stara tradycja, którą pielęgnujemy od wielu pokoleń – mówi Danuta Zamora.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Kozłowski