Ludzie są dobrzy

Człowiek, który siedział obok mnie, nagle znalazł się na mojej głowie i zaczęłam się dusić. Ten moment potem prześladował mnie w snach. Budziłam się z poczuciem, że ktoś mi odcina dopływ powietrza.

Elżbieta Wiater

|

04.04.2012 00:15 GN 14/2012

dodane 04.04.2012 00:15
2

Pociąg nie hamował. Bez uprzedzenia, w ułamku sekundy, zaczęły się na nas walić szyby, dykta i żelastwo. Zobaczyłam, jak spada na mnie przeciwległa ściana wagonu. Nie było chwili na zastanowienie. Była tylko myśl, że chyba właśnie umieram, i jednocześnie gdzieś w tyle głowy przekonanie, że nie jest to prawda, że jeszcze teraz nie zobaczę Jezusa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..

Elżbieta Wiater