Słabej, bardzo słabej wiary w Chrystusa są ci angażujący sądy w obronie swej wiary. Tak "swej" wiary gdyż wiara prawdziwa w Chrystusa Zmartwychwstałego nie potrzebuje niczyjej pomocy. Ona trwa w człowieku i jest tak silna że prawdziwie wierzący nie boi się jej - wiary - pomówienia ani obrażenia.

Tu nawet nie ma co komentować. Nigdy nie przypuszczałam , że ten Darski taki prymityw.

"Nergal to miły, spokojny, mądry człowiek. Diabeł wchodzi zupełnie innymi drzwiami, a nie przez zespół Behemoth. Zostawcie w spokoju Nergala". Cytat z "księdza" Bonieckiego. Ciekawe co powiedziałby teraz?

No cóż, o Darskim było cicho, a to dla celebryty stan porównywany z cierpieniem, to zrobił coś na swoim poziomie, jaki poziom taki czyn. Prawo jest prawem i za taki akt należy go ukarać.

"Diabelskość Negrala to diabelskość z jasełek. Nie ma w nim nic diabolicznego. To miły, spokojny, mądry człowiek. Diabeł wchodzi zupełnie innymi drzwiami, a nie przez zespół Behemoth. Zostawcie w spokoju Nergala, niech funkcjonuje w całym bogactwie, jakie mamy w społeczeństwie." (ks.Boniecki)

Zabicie w sposob okrutny Chrystusa tez nie wyczerpywalo znamion przestepstwa...pilat umyl rece - twierdzac, ze nie widzi winny Jezusa...dla lucyfera i jego lokai Chrystus jest znakiem sprzeciwu...ale i wyuzdanych lucyferskin kpin...jezeli ktos mysli, ze lucyfer nie krzyzuje co dnia...Tego, Ktory zwyciezy smierc, ktory Zmartwywstal, a twierdzi, ze jest to wolnosc artystyczna, ktora nie wyczerpuje znamion przestepstwa - jest jak pilat...satanisci sa cofnieci w czasie...chodzace trupy po ktorych nie pozostanie nawet popiol....