Przedwojenne radio miało siłę oddziaływania dzisiejszego internetu. Przy odbiornikach radiowych gromadziły się całe rodziny by posłuchać muzyki i wiadomości ze świata. Domowe anteny radiowe łatwo mogły stać się piorunochronami. Dlatego też w czasie burzy przerywano audycje i poprzez mikrofon burzowy doradzano słuchaczom, by czym prędzej uziemili antenę dla swojego bezpieczeństwa. Taki mikrofon zobaczyli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 10 w Gliwicach w „miejscu z historią”. Dzieci dowiedziały się też że prowokacja gliwicka, choć starannie przygotowana, zakończyła się kompletnym fiaskiem. Wieża i budynki radiostacji w Gliwicach na trwałe wpisały się w dzieje Europy. Lekcje z historii trudnej i fascynującej prowadzone są od początku września do 13 października.