Na mocy amnestii ogłoszonej przez prezydenta Kurbankuły Berdymuchammedowa więzienia w Turkmenistanie opuściło w sobotę rano ponad 3.700 więźniów, w tym 30 cudzoziemców.
Prezydent, kontynuując tradycję swego poprzednika Saparmurada Nijazowa, ogłasza amnestie z powodu szczególnie ważnych wydarzeń w kraju. Obecna amnestia związana jest z zakończeniem ramadanu - świętego miesiąca Muzułmanów.
Władze Turkmenistanu nie ujawniają, ilu skazanych przebywa w więzieniach. Choć Berdymuchammedow obiecał większe swobody gospodarcze, sprawuje niepodzielną władzę w kraju dysponującym czwartymi co do ilości złożami gazu na świecie.
Turkmenistan jest jednym z najbardziej zamkniętych krajów świata. To jedyna była republika radziecka, w której nie ma prywatnych gazet, czasopism, telewizji bądź agencji informacyjnych.