Katastrofa „Kurska”

Oleńko, kocham Cię. Nie przejmuj się (…) Mitia. – tak brzmiały ostatnie słowa Dmitrija Kolesnikowa, oficera Floty Północnej, do Olgi, ukochanej żony.

Owo „kocham Cię” pisał jej wielokrotnie, nawet na brudnej szybie wagonu, zawsze kiedy się rozstawali. Ostatnie wyznanie zanotował jednak w szczególnych okolicznościach. Działo się to prawdopodobnie po ciemku, kilka godzin przed śmiercią w płomieniach unieruchomionego na głębokości 100 m, na dnie morza Barentsa, okrętu podwodnego „Kursk”. Kiedy żona identyfikowała jego zwłoki, poznała męża po bliźnie na stopie. Reszta ciała była spalona, z czaszki wystawały zęby. Zachował się jeszcze ten list z głębin, świadczący o niezwykłej sile woli, opanowaniu Dmitrija. Zapisał w nim także nazwiska kolegów uwięzionych w jego „sekcji”.

Ten list to jedna z nielicznych prawdziwych informacji na temat tragicznej katastrofy najnowocześniejszego okrętu rosyjskiej floty, która zdarzyła się w sierpniu 2000 roku. Fatalne warunki życia marynarzy w biedniutkiej wiosce Widiajewo koło Murmańska, brak szkoleń, rozkradanie części okrętów, żeby sobie dorobić – to tylko niektóre „zwiastuny” katastrofy, do której wprowadzają dziennikarze „Sterna”, szczegółowo badający sprawę.

Później tragedia zatopionych marynarzy przenosi się na ich rodziny i całe zdezinformowane społeczeństwo. Prezydent Putin nie przerywa wczasów, a najbliżsi zmarłych dowiadują się o ich zgonie kilkanaście dni po fakcie. Kursk. Zanurzenie w śmierć to wstrząsająca lektura, pokazująca kwintesencję postsowieckiego systemu – zakłamanie władzy, jej zupełną obojętność na człowieka. Przejmująca przedstawionymi z dystansem szczegółowymi historiami bohaterów. Nie trzeba wielu słów na opisanie realiów życia imperium, wystarczy ta relacja.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Ksiązka - poleca Barbara Gruszka-Zych