Nie będzie Rady ds. Leczenia Niepłodności

Taką decyzję podjął Minister Zdrowia. Utworzenie instytucji przewidywała ustawa regulująca wykonywanie procedury in vitro.

Resort nie wyjaśnia przyczyn swojej decyzji, ale zapewnia, że zadania Rady wynikające z przepisów ustawy są realizowane.

Ustawa o leczeniu niepłodności po wieloletnich dyskusjach została uchwalona przez rząd PO-PSL w czerwcu 2015 r. Weszła w życie w listopadzie 2015 r.

Przewiduje ona utworzenie Rady ds. Leczenia Niepłodności, która miała być organem doradczym i opiniodawczym ministra zdrowia. Dotychczas jednak minister nie powołał jej członków. Resort nie odpowiedział na pytanie o powody takiej decyzji; wskazano jedynie, że "aktualnie nie są prowadzone prace nad powołaniem Rady".

Zgodnie z ustawą w skład Rady powinno wchodzić nie więcej niż 15 specjalistów z różnych dyscyplin naukowych (w tym prawa, medycyny i etyki). Jej członkowie mieli być powoływani przez ministra na czteroletnią kadencję.

Rada miała m.in. prowadzić działalność informacyjną na temat stylu życia chroniącego potencjał rozrodczy człowieka i zwiększającego szanse urodzenia zdrowego dziecka, a także informować o możliwościach leczenia niepłodności (w tym poprzez procedurę in vitro). Zadaniem rady miało być także m.in. upowszechnianie standardów postępowania w leczeniu niepłodności i opiniowanie wniosków o nadanie statusu centrum leczenia niepłodności.

Rzeczniczka ministerstwa Milena Kruszewska w piśmie przesłanym PAP zapewnia, że "zadania wynikające z przepisów ustawy są realizowane". Poinformowała również, że "aktualnie nie są prowadzone zmiany w przepisach ustawy".

Ustawa o leczeniu niepłodności pozwala na korzystanie z procedury in vitro małżeństwom oraz osobom we wspólnym pożyciu (potwierdzonym zgodnym oświadczeniem). Leczenie tą metodą może być podejmowane po wyczerpaniu innych metod leczenia prowadzonych przez co najmniej rok.

Obecnie w Polsce ważne pozwolenie na prowadzenie działalności ma 41 ośrodków medycznie wspomaganej prokreacji i 39 banków komórek rozrodczych i zarodków.

Zgodnie z ustawą m.in. w celu monitorowania procesu in vitro prowadzony jest rejestr dawców komórek rozrodczych i zarodków. Odnotowywane są w nim np. informacje o każdej przeprowadzonej procedurze in vitro oraz o stanie zdrowia dziecka w chwili urodzenia.

PAP prosił resort zdrowia o przekazanie z rejestru danych statystycznych m.in. o liczbie wykonanych procedur in vitro w 2016 r., o ich skuteczności, a także o liczbie przechowywanych w polskich bankach zarodków i komórek rozrodczych.

Ministerstwo odmówiło udostępnienia tych informacji, argumentując, że "zgodnie z art. 38 ust. 1 ustawy dane gromadzone w rejestrze są objęte tajemnicą i mogą być udostępnione wyłącznie osobom uprawnionym i w zakresie wynikającym z przepisów ustawy".

Zgodnie z ustawą minister zdrowia będzie przedstawiał Sejmowi sprawozdanie z wykonywania ustawy oraz o skutkach jej stosowania. Pierwsze takie sprawozdanie ma być przekazane nie później niż 6 miesięcy od upływu 5 lat od dnia wejścia w życie ustawy, czyli do 1 maja 2021 r.

« 1 »