Zapalał ludzi

80 księży w koncelebrze i pszowska bazylika szczelnie wypełniona tymi, którzy przyszli go pożegnać. Pogrzeb pokazał, kim był Tadeusz. Dobry, Boży człowiek, pełen ciepła i troski o innych.

Mszy przewodniczył jego syn ks. Wojciech, wyświęcony rok temu, kazanie głosił jego brat ks. Andrzej, proboszcz z Zabrza, na cmentarzu żegnał go jego szwagier, ks. prof. Jerzy Szymik. Atak serca powalił Tadka w drodze do kościoła w niedzielę 2 czerwca. Jak zawsze śpieszył, aby posługiwać przy ołtarzu jako nadzwyczajny szafarz Komunii św. Upadł tuż obok przejeżdżającej karetki pogotowia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Jaklewicz