Mam Objawienie

Słowo „objawienie” kojarzy się nam z czymś tajemniczym, mistycznym, zarezerwowanym dla wybranych osób. A przecież dostęp do Bożego Objawienia ma każdy chrześcijanin, który z wiarą czyta Biblię.

No pewnie, że chciałbym zobaczyć na własne oczy zmartwychwstałego Jezusa i włożyć rękę w Jego rany. Chyba każdy wierzący człowiek ma pragnienie otrzymania jakiegoś znaku z nieba. Niekoniecznie od razu anioł, ale żeby choć „figura w kościele podniosła dla mnie rękę, raz jeden, jedyny”, jak pisał jeden z polskich poetów. Apostoł Tomasz, który tak stanowczo domagał się osobistego objawienia, usłyszał: „błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. To nie znaczy wcale, że my, dzisiejsi uczniowie Pana, poruszamy się w kompletnych ciemnościach. Przeciwnie, Bóg zapalił potężny reflektor, który mocnym snopem prawdy oświetla nam drogę do nieba. A jednak nieraz z uporem szukamy jakiejś dodatkowej latareczki czy światełka. Dlaczego czasem łatwiej ufamy prywatnym wizjom niż prawdzie Ewangelii, głoszonej od dwóch tysięcy lat przez Kościół?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Jaklewicz