Gwałt czy gruba kreska?

A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: „Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas” – to znaczy: Piotr. J 1,42

Nazywanie to istotny sposób tworzenia ludzkiej tożsamości. Naruszanie jej związane jest z jakąś formą tego, co niektórzy socjologowie zwykli nazywać gwałtem symbolicznym. Skrajność w tym przypadku to oczywiście zastąpienie imienia i nazwiska numerem, jak miało to miejsce w obozach koncentracyjnych. Ale są i inne sposoby – na Górnym Śląsku po II wojnie światowej wielu ludziom zmieniano imiona i przekształcano nazwiska. Gwałt symboliczny związany ze zmianą imienia związany jest z władzą. Inna sprawa to zmiana imienia rozumiana jako dobrowolnie podjęta próba wyznaczenia w swym życiu cezury – chęć odrodzenia się jako nowy człowiek. Oczywiście, bywa, iż ktoś zmieniając imię czy nazwisko, chce się po prostu skryć przed wymiarem sprawiedliwości. Kiedy jednak imię zmienia komuś sam Jezus, to odkreślając przeszłość grubą kreską, powołuje nowego człowieka – do świętości.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Łęcki