Ci ludzie wybierając ten zawód wiedzieli jakie płace są w służbie zdrowia. Czy oni przyszli tu służyć ludziom czy "trzepać kasę"? A może pomylili powołania i powinni zając się polityką?
Jeśli takiemu rezydentowi po 10 dniach stażu już nie podoba się pensja którą otrzyma może powinien zrezygnować, pójść do UP tam mu zaoferują pracę na kasie za 2tyś w niemieckim markecie. Może będzie zadowolony, a jak za długo będzie marudzić, przebierać oferty to go wyrejestrują i pozbawią jeszcze ubezpieczania zdrowotnego, żeby mógł się już leczyć tylko prywatnie za pieniądze również w państwowym szpitalu i mieć swój wkład do budżetu, a nie tylko wyciągać ręce po pieniądze. Taka jest niestety rzeczywistość w Polsce.
ponad 70 lat wojny i zlodziejstwa zrobilo swoje....dlaczego nie robili glodowki wtedy ..teraz wprawdzie powoli ,ale idzie w dobrym kierunku...a co im pad pomoze ...????Tyle co praworzadnosci ,frankowicza,aneksowi...i innym obiecanka przedwyborczym.....ZERO !!!! Pani Premier ...no to co innego ..tak trzymac...!!!! Szczesc Boze.
Dla siebie PIS ma na podwyżki. 200 mln na kancelarie Sejmu, Senatu, Prezydenta i KPRM (Szydło) oraz 100 mln dla IPN. Dla lekarzy brak podwyżki, mimo że zarabiają 10 razy mniej niż ci co czytają wiadomości polityczne w TVP. Natomiast dla lekarzy brak środków finansowych ale w lansowanym przez Morawieckiego budżecie państwa na 2018 rok dziesiątki mld zł są do rozdania.
Duch totalnej opozycji, ciekawe za czyje tym razem pieniądze, decyduje o postawie rezydentów - rzeczywiście-rezydentów, bo nie lekarzy ! Brak dobrej woli i widoczne zacietrzewienie wykluczają porozumienie. Wiemy, jak "głodują" lekarze...Bez portfela do nich nie podchodż...
Chcą podniesienia dochodów o 30%, zmniejszenia biurokracji, skrócenia kolejek, zwiększenia liczby pracowników medycznych, poprawy warunków pracy i podwyższenia wynagrodzeń - stwierdzając, że nie są potrzebne rozmowy i wszystko da się rozwiązać szybciej, niż w dwa miesiące.
Gdyby to było choć trochę rozsądne, byłoby szlachetnym zrywem powstańczym. Niestety wygląda raczej na bunt przedszkolaków.
Jedyne, z czym mają rację to fakt, że spór dotyczy istotnie i lekarzy, i pacjentów - z tym, że pacjenci cierpią przez lekarzy, a nie z winy rządu.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Jeśli takiemu rezydentowi po 10 dniach stażu już nie podoba się pensja którą otrzyma może powinien zrezygnować, pójść do UP tam mu zaoferują pracę na kasie za 2tyś w niemieckim markecie. Może będzie zadowolony, a jak za długo będzie marudzić, przebierać oferty to go wyrejestrują i pozbawią jeszcze ubezpieczania zdrowotnego, żeby mógł się już leczyć tylko prywatnie za pieniądze również w państwowym szpitalu i mieć swój wkład do budżetu, a nie tylko wyciągać ręce po pieniądze. Taka jest niestety rzeczywistość w Polsce.
Gdyby to było choć trochę rozsądne, byłoby szlachetnym zrywem powstańczym. Niestety wygląda raczej na bunt przedszkolaków.
Jedyne, z czym mają rację to fakt, że spór dotyczy istotnie i lekarzy, i pacjentów - z tym, że pacjenci cierpią przez lekarzy, a nie z winy rządu.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.