Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Jan
    19.09.2017 15:23
    Za każdym razem, gdy jestem na cmentarzu powtarzam sobie, że nie chcę być pochowany w takim miejscu. Obecnie cmentarz nie ma nic wspólnego ze świętością tylko z czystą ludzką próżnością... kto bedzie miał lepszy nagrobek? kto zapali większy znicz? czyje kwiaty będą ładniejsze? albo kto ładniej wystroi się na odwiedziny na cmentarzu?
    doceń 11
    • poliloli
      19.09.2017 16:12
      Jeśli patrzy się tylko na zapatrywania i podejście innych to wcale się nie dziwię takiemu podejściu.
      doceń 1
    • Gość2
      19.09.2017 16:38
      Ja nigdy nie zwracam uwagi co na innych grobach, jakie one są, interesują mnie te, w których spoczywają moi bliscy. Staram się o nie dbać, a nie popadać w paranoję i robić to by sąsiad widział... w ogóle nie zajmują mnie takie dylematy, ba, ja ich nie mam. Idąc na cmentarz, staram się odmówić także za wszystkich spoczywających na nim modlitwę. Czyż nie o pamięć i modlitwę oraz szacunek do ciał naszych bliskich nie powinno chodzić?
      doceń 15
    • m
      20.09.2017 10:07
      To jest przemysł cmentarny. Już zaczynam mieć wyrzuty sumienie, kiedy zapalam na grobie Mamy malutki znicz za 4 zł, a obok widzę znicze wysokie na pół metra.
      doceń 2
  • PTaraski
    19.09.2017 16:53
    "Państwo ma pełne prawo do takiej regulacji prawnej, jednak z perspektywy katolika ... "

    Otóż nie.

    Nikt takiego prawa państwu nie nadał. Prawo jest bezprawiem, jeśli sprzeciwia się prawu naturalnemu i prawu Bożemu. Rozsypywanie prochów jest sprzeczne z prawem Bożym, więc prawo pozwalające na nie byłoby nielegalne.

    Powyższe stwierdzenie nie daje się nawet usprawiedliwić tzw. pozytywizmem prawny, czyli poglądem, że jakiekolwiek prawo ustanowione przez odpowiedni organ państwa, choćby sankcjonujące najgorsze zbrodnie, będzie legalne. Pozytywizm prawny po prostu uznaje każde prawo ustanowione za legalne, ale nie mówi o prawie do ustanowienia przepisów.

    Jeżeli Polska ma być krajem katolickim nie tylko z racji większości katolickiej, ale i ustroju prawnego i społecznego - a o to powinniśmy my katolicy walczyć - to takie prawo nie tylko będzie amoralne i moralnie nieobowiązujące, ale nie może być przyjęte.
    • Gość
      19.09.2017 22:48
      a gdzie wolność wyznania?
      doceń 10
    • Gość
      20.09.2017 07:41
      Ale tam, Polska już dawno nie jest krajem katolickim. A jeśli sprowadzamy katolicyzm do formy pochówku to znaczy, że naprawdę z Ewangelii niewiele już zostało. Można walczyć o inne sprawy, o których Pan Jezus mówił (byłem przybyszem a przyjęliscie mnie), ale strajkowac bo ktoś inny chce żeby jego prochy mogły być rozsypane np w lesie?
      • JAWA25
        21.09.2017 11:36
        "katolicki" po grecku znaczy powszechny, o jaki "kraj powszechny" chodzi?
        doceń 8
        0
  • Leszek
    19.09.2017 17:08
    Idea indywidualnych grobów nie jest wcale taka stara jak zdaje się sugerować artykuł - jeszcze do niedawna różnie to bywało. Nie mówiąc już o fakcie, że rytuały grzebalne były i są różne w zależności od kraju czy kręgu kulturowego. Jestem wierzącym katolikiem, ale wg mnie połączenie wiary w zmartwychwstanie ze sposobem pochówku jest niczym nieuzasadnione.
    doceń 22
  • panax
    20.09.2017 08:58
    Zgadzam się z treścią artykułu i nie wyobrażam sobie w mojej rodzinie innego pogrzebu niż tradycyjny. Zastanawiam się tylko nad tym, że niedopuszczalne jest dzielenie prochów między rodzinę. Ale szczątki świętych (relikwie) się dzieli. Dla mnie brak konsekwencji.
    doceń 6
  • ŁukaszJ
    21.09.2017 09:55
    "ze względu na wiarę w ponowne złączenie ciała z duszą w chwili zmartwychwstania oraz fakt, że przez chrzest ciało staje się świątynią Ducha Świętego, katolicy otaczają ciało ludzkie szczególnym szacunkiem." Tak. Ale tego samego ciała, złożonego w tradycyjnym grobie NIE OTACZAJĄ SZACUNKIEM drobnoustroje, robale itp. żyjątka cmentarne. Ciało ulega CAŁKOWITEMU zniszczeniu, gnije, w sposób kompletnie nieelegancki. Ogromną moim zdaniem obłudą jest twierdzić, że okazywaniem szacunku jest zakopanie kogoś w ziemi w całości, ale już brakiem tego szacunku jest rozsypanie jego prochów. EFEKT jest TAKI SAM. Z człowieka zostaną co najwyżej kości i implanty. Zmartwychwstanie to danie człowiekowi NOWEGO ciała. Stare jest nie potrzebne DO NICZEGO!.
    doceń 10
  • JAWA25
    21.09.2017 11:40
    bez potrzeby artykuł nazywa to ""rewolucją", poza tym to tylko projekt, a możliwość nie jest tożsama z przymusem
    doceń 8
  • Joszko
    21.09.2017 13:56
    Jeżeli egzekwowanie Prawa Bożego będzie narzucone przez państwo, to jaka będzie wartość dostosowania się do Boskiego Prawa? Człowiek nie będzie miał wyboru, wolna wola dana mu przez Boga zostanie zastąpiona zniewoleniem przez państwową instytucję. Ludzie powinni stosować się do Prawa Bożego dlatego, że tego chcą, nie dlatego, że kazał im minister.
    doceń 9
  • gOŚĆ
    21.09.2017 17:58
    czy palenie na stosie było zgodne z wola Bożą?
    doceń 7
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Wojciech Teister

Redaktor serwisu internetowego gosc.pl

Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.

Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera

Zobacz także