Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Gość
    28.07.2017 08:22
    Zadziwiająca jest wiara redaktorów GN w to, że PiS reprezentuje jakiekolwiek wartości, zwłaszcza chrześcijańskie. To są ludzie dla których jedyną wartością jest władza. Dlatego gotowi są bić pokłony przed ojcem dyrektorem (bo on ma realny wpływ na wyborców) ale zawsze gdy mówimy "sprawdzam" to mają tysiąc wymówek. Ludzie prawicy, dla ktorych wartości chrześcijańskie mają znaczenie (np. Marek Jurek) już dawno zostali przez PiS wyrzuceni na margines polityki.
    doceń 25
    • Gość
      28.07.2017 09:20
      Moim zdaniem cytat tygodnia: "Ojcze dyrektorze, obronimy Polskę."
      • Gość
        30.07.2017 18:57
        Ale ateiści lajkują...
        doceń 1
        0
      • Gość
        31.07.2017 12:40
        jacy ateiści o czym ty mówisz?
        doceń 4
        0
  • Gość
    28.07.2017 08:25
    czy jeśli ktoś nie zamierza być wierny w podstawowych rzeczach (a taką jest ochrona życia) to czy możemy mu ufać jego intencjom w innych sprawach? np. zmiany w sądach?
    doceń 20
    • M
      30.07.2017 12:55
      Cóż za pytanie :-), znasz biblijne zdanie, "kto Prawa nie dochowuje w sprawach mało istotnych, tym bardziej nie dochowa Prawa w sprawach ważnych"?.
      doceń 2
  • Gość
    28.07.2017 08:30
    "To zadziwiające, że do wprowadzenia ochrony życia poczętego PiS potrzebuje spokoju społecznego, a do reformy sądownictwa już nie." I to jest zastanawiające. Po chwili refleksji odpowiedź wydaje się jednak dosyć prosta. Reforma sądownictwa ma legitymizować zawłaszczenie kolejnego obszaru władzy dla "dobrej zmiany". Realizując postulaty Ordo Iuris nic nie zyskują dlatego projekty schowali głęboko w "zamrażarce" marszałka Kuchcińskiego.
    doceń 19
  • Prophet
    28.07.2017 08:35
    Nie chcecie, aby do władzy doszli ponownie liberałowie, lewaki i inne niechętne Kościołowi ugrupowania? Zostawcie PiS w spokoju. Kaczyński jest dobrym strategiem. Wie co robi.
    • TomaszL
      28.07.2017 08:41
      A niewinne dzieci podejrzane o bycie chorymi giną w mocy polskiego prawa. Średnio trójka codziennie. Czy to jest ceną którą warto płacić?
      doceń 13
      • Gość
        31.07.2017 14:00
        Jaka trójka? Kilkadziesiąt dziennie. Wejdź na jakikolwiek portal ogłoszeniowy, wpisz "przywracanie miesiączki", a potem wypowiadaj się. Naprawdę nie przeszkadzają Wam nielegalne aborcje, czepiacie się jedynie legalnych.
        doceń 2
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 16:13
        Wyraźnie stoi napisane "w mocy polskiego prawa". Nielegalne aborcje są ścigane przez polskie prawo i jeżeli znasz takie przypadki zgłoś je na policję.
        doceń 0
        0
    • KJ
      28.07.2017 09:17
      Wolę uczciwych liberałów i konsekwentnych lewaków, nawet niechętnych Kościołowi, niż obłudnych i zakłamanych "prawicowców" i "konserwatystów". Po tamtych przynajmniej wiadomo czego się spodziewać.
      Sądzę, że to dla PiSu ostatnia szansa dla zapewnienia sobie reelekcji - jeśli po raz kolejny wytną katolikom taki numer (a to pewnie blisko 20% elektoratu), to mogą zapomnieć o kolejnej kadencji.
      doceń 13
  • TomaszL
    28.07.2017 08:40
    Ochrona życia poczętego wymaga po pierwsze odwagi w głosowaniu za ustawą, a po drugie pieniędzy budżetowych na pomoc rodzicom dzieci chorych.
    Odwagę widać było, gdy posłowie schowali się za garstką protestujących kobiet.
    A pieniędzy nie ma, bo po co pomagać chorym dzieciom. Wystarczy zobaczyć od kiedy nie podniesiono kwoty zasiłku pielęgnacyjnego pobieranego też na niepełnosprawne dziecko aby to zrozumieć.
    doceń 11
    • Gość
      28.07.2017 09:30
      Odwagę to na pewno ma poseł Jaki... aczkolwiek obstawiam, że będzie pierwszym, który "zatrzaśnie się w toalecie" gdy przyjdzie głosować nad zakazem aborcji ;))
      doceń 5
  • Jakub
    28.07.2017 09:27
    Komentatorzy jak widać są bardziej święci niż... polscy biskupi. Wśród episkopatu głównie padaly głosy krytykujące projekt Ordo Iuris (głównie w zakresie karania b kobiet). Zresztą - przepraszam za dosadność - ale "wycieczka' do np. Czech z Krakowa to naprawdę nie jest duży kłopot. Po co komu zmiany w systemie prawnym, skoro miejscem rzeczywistej batalii są ludzkie głowy i serca.
    doceń 13
    • TomaszL
      28.07.2017 09:46
      Po co zmiany w prawie?
      Porozmawiaj z osobami, którym zakomunikowano, że najlepszym rozwiązaniem dla ich dziecka będzie jego aborcja (sic!) i ze maja kilka czy kilkanaście dni na podjęcie decyzji.
      doceń 9
    • Gość
      28.07.2017 10:48
      co to znaczy "b kobiet" ?
      doceń 2
    • Gość
      30.07.2017 15:43
      "Kościół nie ma sobie nic do zarzucenia w kwestii zmiany przepisów aborcyjnych. Kardynał Nycz przyznaje jednak, że ''na niższych szczeblach'' doszło do ''przekroczenia granic''. - Podpisy pod projektem (Ordo Iuris) zbierano w wielu parafiach, co mogło stworzyć wrażenie, że Kościół go popiera - mówi w 'Rz'."
      doceń 4
  • Gość
    28.07.2017 09:28
    Polityka w wydaniu PIS to ciągłe "zarządzanie kryzysem", budzenie niepokojów społecznych i walka z konkretnymi grupami społecznymi (co jakiś czas się one zmieniają). To powoduje, iż spokoju społecznego za rządów PIS nie będzie - bo właśnie taka filozofię rządzenia ta partia przyjęła .
    doceń 26
    • Gość
      28.07.2017 10:55
      spokoju społecznego za rządów PIS nie będzie - bo właśnie taka filozofię opozycja totalitarna przyjęła
      doceń 11
    • Gość
      28.07.2017 11:02
      Bzdura zasłyszana w tvn i silnie pompowana przez opozycję totalitarną.
      doceń 4
  • pcc
    28.07.2017 10:20
    Dlaczego do wprowadzenia ochrony życia poczętego PiS potrzebuje spokoju społecznego, a do reformy sądownictwa już nie? To proste - bo sprawa aborcji dzieli elektorat PiS, a sprawa sądów nie tak bardzo. To powinien wiedzieć redaktor zawodowo komentujący sytuację polityczną.
    doceń 14
  • Gość
    28.07.2017 11:00
    Dla mnie Brudziński ma racje. Nie możemy otworzyć kolejnego frontu walki z EUROPĄ bo obudzimy się w Polsce gdzie aborcja będzie na życzenie.
    doceń 11
    • mrvn
      28.07.2017 14:45
      jeśli Brudziński ma rację i nie powinniśmy otwierać kolejnego frontu walki z Europą, to dlaczego próbowaliśmy w ciągu tygodnia przejąć dwie najważniejsze instytucje sądowe współdecydujące o wyborach?
      Może dlatego, że w sprawach "ważnych" (skok na sądy) mamy w nosie spokój, Europę, odpowiedzialność i wahadło. Nie przeszkadza nam, że będą protesty, obalą nas, a potem przyjdą "lewaki" i zrobią to samo, co teraz PiS - nielegalnie odwoła SN, wymieni skład Trybunału, zastąpi KRS swoimi. ale tu się wahadła nie boimy. Dlaczego?
      doceń 10
      • Gość
        28.07.2017 16:57
        Furia z jaką zaatakuje nas lewactwo europejskie będzie wielokrotnie silniejsze niż obecnie i tego na pewno nam nie odpuszczą.
        doceń 3
        0
      • TomaszL
        28.07.2017 18:04
        @Gość - osoby o poglądach lewicowych jak najbardziej będą chciały zmienić ustawy pod swój światopogląd, a nauczone ostatnimi próbami zmian ustaw (choćby o sądach) dokładnie tak samo będą argumentowały swe działania jak to tutaj opisujesz.
        doceń 1
        0
  • Contral
    28.07.2017 18:03
    Aby zakazać aborcji to najpierw trzeba usunąć przyczyny z powodu których kobieta dopuszcza się aborcji. A to dlatego, że zawsze istnieje tak zwany efekt zakazanego owocu. Pomijając margines osób, które robią z własnego chciejstwa większość kobiet w ciąży nie chce zabijać własnych dzieci ale potrzebuje przede wszystkim kompleksowej pomocy. Bo program 500+ to jedno ale trzeba pomyśleć o innych programach, które by zachęcały do urodzenia niechcianego dziecka.
    • TomaszL
      28.07.2017 18:05
      Tyle że nie rozmawiamy o dzieciach niechcianych, ale o dzieciach chorych, czasami ciężko chorych.
      I oczywiście trzeba pomagać rodzicom. Tyle tylko że Twój argument spowoduje ze wielu będzie optowało za zabijaniem eugenicznym tak samo lub ciężej chorych dzieci już urodzonych.
      • Gość
        31.07.2017 12:19
        @TomaszL zaadoptuj ciężko chore dziecko. I zajmuj się nim na co dzień. Wtedy może potraktuję twoje demagogiczne wywody poważniej.
        doceń 5
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 13:18
        "zaadoptuj ciężko chore dziecko. I zajmuj się nim na co dzień. Wtedy może potraktuję twoje demagogiczne wywody poważniej. "

        To jest fajny argument często prezentowany w dyskusjach o aborcji eugenicznej. Pomijając fakt, ze piszący takie argumenty nie znają sytuacji osób do których piszą to w dodatku zapominają, że tak samo można argumentować zabijanie ludzi niepełnosprawnych czy nieuleczalnie chorych. W końcu można takie argumenty użyć przeciw przeciwnikom eutanazji, albo eugeniki.
        doceń 2
        0
  • Zakaz
    28.07.2017 19:18
    Cytat z felietonu z wyróżnieniem jednego słowa: Po prostu musimy przejść do następnego etapu, do współpracy, której efektem będzie rzeczywista, radykalna reforma polskiego prawa, wprowadzająca pełny ZAKAZ ochrony każdego życia ludzkiego - takie słowa wypowiedział na antenie Radia Maryja Jarosław Kaczyński.
    • TomaszL
      28.07.2017 19:40
      Co stoi na przeszkodzie aby od roku uchwalić prany zakaz aborcji eugenicznej? Ile jeszcze dzieci ma być zabitymi?
      doceń 6
    • Gość
      18.08.2017 10:47
      @ZAKAZ nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne. :)
      doceń 1
  • Gość
    29.07.2017 11:52
    Jeśli PiS zacznie majstrować w kompromisie aborcyjnym straci natychmiast mój głos. Zmuszanie kobiet do rodzenia dzieci z wadami letalnymi o których wiadomo, że po porodzie zaraz umrą jest SADYZMEM. Dzieckiem i człowiekiem się jest od poczęcia. Ksiądz ochrzcić może dziecko na bloku operacyjnym w wieku prenatalnym. Nie wolno decydować za rodziców przymusowym prawem - i traktować organizm kobiety jak uporczywą terapię ala inkubator dla dziecka które nie ma szans na życie poza organizmem kobiety. To jest podłe instrumentalne traktowanie kobiet.
    doceń 15
    • TomaszL
      29.07.2017 13:54
      Piszesz o zespole Downa czy Turnera?
      • arte
        29.07.2017 17:59
        Są znacznie poważniejsze wady niż zespół Downa i Turnera. To nieprawda, że większość usuwanych płodów ma zespół Downa.Ministerstwo Zdrowia nie ma takich statystyk, bowiem w dokumentach wpisuje się "nieodwracalne uszkodzenie płodu". Ginekolodzy mówią, że zespół Downa to zaledwie ok 20-25% usuwanych ciąż, a nie jak twierdzi Kaja i jej towarzysze 90%.
        doceń 11
        0
      • TomaszL
        29.07.2017 19:21
        @arte - gdybania bez konkretnych danych są gdybaniami. Natomiast gramatyczny wzrost aborcji eugenicznych jest oznaką ze coś jest tutaj nie tak.

        Sprawa jest więc prosta - na początek zakazać aborcji eugenicznej w wypadku podejrzenia choroby genetycznej pozwalającej przeżyć dziecku poród i okres okołoporodowy.
        Do tego kontrola (sekcja) dla każdej aborcji pod kątem faktycznego schorzenia oraz pełna odpowiedzialność finansowa lekarza w wypadku każdej pomyłki w diagnozie. Myślę że 1 mln zł odszkodowania za każdą pomyłkę w diagnozie to minimum przyzwoitości.

        doceń 1
        0
      • TomaszL
        29.07.2017 19:25
        miał być oczywiście dramatyczny wzrost aborcji eugenicznych.
        doceń 1
        0
      • Gość
        29.07.2017 19:27
        @TomaszL jakie studia skończyłeś? pytam z ciekawości jaką wiedzą ekspercką się kierujesz?
        doceń 10
        0
      • TomaszL
        29.07.2017 20:12
        @Gość - ale jakie ma znaczenie jakie studia skończyłem do merytorycznej dyskusji o aborcji eugenicznej?
        Jak uzasadnisz jakoś logicznie te Twoją prośbę to oczywiście odpowiem na Twe pytanie.

        doceń 2
        0
      • Gość
        29.07.2017 21:02
        Uzasadniam tak, że widać po absurdach jakie piszesz, że nie masz żadnego fachowego przygotowania żeby występować w roli autorytetu w tej sprawie. Widać wręcz, że prawdopodobnie nie masz żadnych studiów ponieważ są to "mądrości" typowe dla osób po technikach czy zawodówkach, które tak sobie wyobrażają rzeczywistość medyczną w tych sprawach. Więc z szacunku dla internautów, którzy mogliby uznać twoje wywody za prawdziwe należałoby przyznać się do swojego wykształcenia aby dać legitymację swoich poglądów wyrażanych w tej materii tak kategorycznie jak to robisz - z pozycji tak pewnej siebie. Odwagi.
        doceń 10
        0
      • TomaszL
        30.07.2017 21:35
        Jakie ja absurdy wg Ciebie piszę?
        Podyskutujmy merytorycznie, bez argumentów ad personam.
        doceń 0
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 06:40
        @Gość - i byśmy nie dyskutowali o własnych wyobrażeniach fakty są jednoznaczne: 168 aborcji eugenicznych w 2005 roku i 996 aborcji eugenicznych w 2017 roku i dotyczy to sytuacji, gdy "badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże
        prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej
        choroby zagrażającej jego życiu."
        doceń 0
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 10:25
        Oczywiście chodzi o rok 2015 a nie 2017
        doceń 0
        0
      • Gość
        31.07.2017 16:09
        TomaszL odpowiedziałem Ci w poście ale go usunięto.
        doceń 3
        0
    • vinger
      29.07.2017 20:21
      Nikt nie zmusza kobiet do rodzenia dzieci. To jest jej prawo i prawo ojca dziecka (zwykle męża). Spośród wszystkich praw największe, podnoszące ją do największej godności. Decyzja o gotowości do tej roli powstaje wcześniej, przed aktem cielesnym ( z wyjątkiem gwałtu - tu potrzebna jej pomoc). Na to, czy potomek będzie zdrowy lub jak długo będzie żył możemy wpływać w dużym stopniu ale ostateczna decyzja jest w rękach Dawcy Życia. Wypieranie Go z tej funkcji jest bałwochwalstwem, stawianiem siebie w Jego roli. Samo słowo "rodzice" pochodzi od słowa rodzić a więc dawać życie. Niech więc ci, którzy chcą uśmiercać nazywają się "śmiercicami", bo inaczej zniesławiają wszystkich rodziców.
      doceń 1
  • Magegnac
    29.07.2017 13:18
    No właśnie. Przykro czytać te niby pogróżki w komentarzach, oraz takie określenia jak "sadyzm" kogoś, kto się nie podpisał. Oczywiście, że trzeba pomóc w przypadkach trudnej ciąży i PiS to jakoś robi, ale czy to wystarczy? Inna sprawa, że nawet dla tych, co uważają się za chrześcijan i może nimi są nie wystarcza Boże przykazanie, trzeba zakazu prawnego; tym bardziej zresztą jest on potrzebny
    • Gość
      29.07.2017 13:51
      Jak PiS pomaga w trudnych ciążach? Twierdzisz, że pomaga. Chciałbym się dowiedzieć jak. Opisz z detalami proszę wszystkie działania jakie są proponowane kobietom na każdym etapie życia od narodzin takiego dziecka. Tą jednorazową zapomogą w komicznej wysokości zadeklarowanej werbalnie jak na razie? Czy jest coś jeszcze?
      doceń 12
      • Gość
        29.07.2017 14:32
        Poszukaj sobie, po co mam Ci mówić..
        doceń 0
        0
      • Gość
        29.07.2017 14:45
        Nie masz nic do powiedzenia bo taka pomoc nie istnieje. Więc siej sobie polityczną propagandę w innych tematach, a nie w tak poważnych jak ten.
        doceń 12
        0
    • Gość
      29.07.2017 21:26
      @Magegnak to twoje imię czy nazwisko w dowodzie osobistym? Bo rozumiem, że się odważnie przedstawiłeś.
      doceń 6
  • arte
    29.07.2017 17:54
    Guzik wiecie o ilości aborcji. Tylko według Radia Swoboda (Ukraina) w 2009 roku na Ukrainie ciążę usunęło 15 tys. Polek. Zakaz aborcji niczego nie zmieni, a tylko pogorszy sprawę. W krajach, w których aborcja jest legalna co roki robi się statystyki, w których ujmuje się; ilość aborcji ogólnie, wiek ciąży, wiek kobiety, stan rodzinny kobiety, ilość aborcji w poszczególnych regionach kraju, wykształcenie kobiety. Są dokładne statystyki, które dają możliwość walki z aborcją. I tak w Czechach liczba aborcji spadała z ponad 30 tys w latach 90-tych do 15 tys. w 2015 roku. Co roku spada od 0,2 do 3%. Niemcy ze 130 tys. w 2008 do 97tys w 2015 roku. To są fakty. Antykoncepcja i edukacja seksualna to podstawa. Zakaz zwiększa jedynie podziemie, które w Polsce jest ogromne.
    doceń 15
    • TomaszL
      29.07.2017 19:24
      Podziemie aborcyjne zlikwiduje się, gdy będzie się chciało je zlikwidować. Dziś w tym obszarze jest zbyt duża społeczna tolerancja.
      Aborcja nie może zastępować myślenia, natomiast próby uzasadniania jej legalizacji pokazują jedynie hipokryzję zwolenników aborcji.
      doceń 2
    • bart
      31.07.2017 11:11
      spadająca ilość aborcji: "Niemcy ze 130 tys. w 2008 do 97 tys. w 2015 roku". Wow!! Jeszcze takiego argumentu za aborcją nie słyszałem . Gratuluję. Tylko niecałe 100 tys. dzieci zabito w Niemczech w 2015r... Dlatego zróbmy to w Polsce!!! Panie arte czy Pan czyta to co sam Pan pisze? Zakaz nie zwiększa jedynie podziemia, tylko zmniejsza dokonywanie czynu. Sprawia że staje się on nielegalny, więc zdecydowanie mniej osób się go dopuszcza. Więcej dzieci jest uratowanych przed śmiercią - i o to chodzi w zakazie aborcji. Antykoncepcja i edukacja seksualna nigdzie nie przyczyniły się do ratowania dzieci. Oczywiście z podziemiem trzeba walczyć - aby ratować życie ludzi, którzy się jeszcze nie urodzili.
      • Gość
        31.07.2017 11:50
        To ty nie masz pojęcia o mechanizmach problemu i danych. Gdy w 1999 roku na Węgrzech preparaty antykoncepcji awaryjnej zostały dopuszczone do sprzedaży bez recepty, liczba aborcji wśród dziewcząt młodszych niż 18-letnie spadła o połowę, a wśród kobiet powyżej 18. roku życia - o 30 proc. W ogóle antykoncepcja zmiejszyła na świecie odsetek aborcji i w konsekwencji także zgonów kobiet, na których dokonywano w dawnych czasach aborcję w haniebnych warunkach. Myślisz że aborcja to wymysł "nowoczesności" - w dawnych - mniej zlaicyzowanych czasach aborcję traktowano jak środek antykoncepcyjny. I takie są fakty. Postęp medyczny, edukacja i antykoncepcja zmniejszają ilość aborcji i zgonów kobiet. A ty sobie żyj w swojej fikcji jak tak bardzo chcesz.
        doceń 8
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 12:08
        Sama aborcja jako taka jest czynem haniebnym niegodnym człowieka.

        Ciekawe jest żonglowanie danymi pokazującymi zmniejszenie aborcji, gdy jedną z tzw, nowoczesnych metod antykoncepcyjnych jest zażywanie pigułek wczesnoporonnych.
        doceń 2
        0
      • bart
        31.07.2017 12:12
        "w dawnych mniej zlaicyzowanych czasach aborcję traktowano jak środek antykoncepcyjny" - takie są fakty?? i taki jest argument za dostępem do aborcji??
        "antykoncepcja zmniejszyła na świecie odsetek aborcji i w konsekwencji także zgonów kobiet, na których dokonywano w dawnych czasach aborcję w haniebnych warunkach" - kolejny piękny niezbity argument za dostępem do aborcji... no i kolejny piękny "fakt"???

        Jeszcze raz powtórzę fakty: antykoncepcja i edukacja seksualna nigdzie nie przyczyniły się do ratowania dzieci (one się przyczyniają do ich uśmiercania). Antykoncepcja "awaryjna" to też aborcja (polega na uniemożliwieniu zagnieżdżania się zarodka w macicy i tym sposobem doprowadza do jego śmierci). A że dawniej niektórzy "postępowcy" aborcję traktowali jako antykoncepcję to co to dzisiaj zmienia???

        Chodzi o to aby różnymi sposobami walczyć o życie poszczególnych osób. Bo życie każdej osoby jest tego warte. Życie każdej osoby na tym forum też. Możemy teraz dyskutować tylko dlatego że na etapie prenatalnym nikt w nasze życie nie "zaingerował" antykoncepcją awaryjną i innymi formami aborcji.
        Pozdrawiam!
        doceń 3
        0
      • Gość
        31.07.2017 12:15
        EllaOne nie jest wczesnoporonna. To że ty tak twierdzisz i inni propagandyści fałszujący dane to twoja sprawa. EllaOne nie jest kwalifikowana przez towarzystwa naukowe medyczne jako środek wczesnoporonny. Jeśli wg ciebie ten środek przyczynia się do poronień sztucznych podaj na ten temat dane z badań medycznych. Do ilu poronień po EllaOne doszło? Konkretnie podaj dane które takie coś udowadniają i potwierdzają zamiast szerzyć zabobony.
        doceń 7
        0
      • a
        31.07.2017 12:24
        a propos badań: Lira-Albarrán S, Durand M, Larrea-Schiavon MF, González L, Barrera D, Vega C, Gamboa-Domínguez A, Rangel C, Larrea F, Ulipristal acetate administration at mid-cycle changes gene expression profiling of endometrial biopsies taken during the receptive period of the human menstrual cycle, Mol Cell Endocrinol. 2017;15;447:1-11. doi: 10.1016/j.mce.2017.02.024.
        doceń 0
        0
      • bart
        31.07.2017 12:26
        "towarzystwa naukowe medyczne" za poronienie uznają obumarcie zagnieżdżonego w macicy zarodka. A EllaOne uśmierca dziecko poprzez uniemożliwienia zagnieżdżenia. Czy to takie trudne do zrozumienia? EllaOne jest środkiem typowo aborcyjnym a że naukowcy wymyślają sposoby żeby to inaczej opisać to inna sprawa. Biznes aborcyjny (w który wiele środowisk medycznych jest obecnych) typ się para aby śmierć dziecka jakoś inaczej opisać... żeby było mniej dramatycznie. Co brzmi przyjemniej "zabicie dziecka" czy "antykoncepcja awaryjna"?

        Ja nie żyję w fikcji. Ja żyję w realu i chciałbym aby każdy człowiek poczęty też mógł żyć w realu. Życie jest piękne.
        doceń 4
        0
      • Gość
        31.07.2017 12:57
        Drogi @a - cytowane badanie nie jest na temat poroniń po ellaone. Widzę, że nie rozumiesz artykułu. Wycięcie tego myszką z oświadczenia Chazana nic nie wnosi. Widać, że nie rozumiesz o co w tym chodzi. Jak myslisz dlaczego oświadczenia Chazana nie poparło żadne towarzystwo naukowe medyczne?
        doceń 7
        0
      • Gość
        31.07.2017 13:34
        Wpisuję post chyba 3 raz i jakoś nie mogę go opublikować. EllaOne ma substancję czynną w wysokości 5 mg. Tą samą substancję czynną stosuje się u ciężarnych w leczeniu mięśniaków macicy itp. nawet do 300 mg. Ciąże są donaszane i nie są uszkodzone z tego powodu. I takie są fakty @bart. Nie znasz mechanizmu działania tej tabletki niestety. Zaindukowałeś jedynie propagandę na ten temat chwytliwą która lepiej brzmi i stwarza pozory dla ludzi, że się strasznie "walczy" z aborcją. EllaOne nie jest wczesnoporonnym środkiem.
        doceń 6
        0
      • ARTE
        31.07.2017 14:12
        Widzę poparcie dla nielegalnej aborcji. Chodzi tylko o to, aby nie było statystyk aborcyjnych w Polsce? Na pewno nie o ochronę życia. W Polsce lekarze po dyżurach wysyłają kobietom leki wczesnoporonne, w cenie od 450 do 1200 zł. Na jednego lekarza po kilka dziennie, niektórzy prowadzają swoje biznesy aborcyjne po 8 lat. Wystarczy poczytać ogłoszenia o tabletkach poronnych. W krajach , w których aborcja jest legalna , a antykoncepcja dostępna, liczba aborcji spada. Przypominam , że Niemcy mają 80 milionów ludności, a liczba aborcji to 97 tys, tyle, co nic. W Polsce (ok.37 milionów ludzi)liczba aborcji przekracza 100 tys. (nie są to szacunki tylko podziemie + turystyka aborcyjna). Jest klika pewnych informacji, choć generalnie panuje zmowa milczenia i strachu.
        doceń 5
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 14:25
        Gość - i co ma z tego wynikać? Bo czy prawdą jest że jednym z mechanizmów "obronnych przed ciążą" w wypadku tej substancji jest niedopuszczenie do implantacji (zapłodnionego zarodka oczywiście)?

        Bo to że z punktu widzenia medycznego nie można mówić o działaniu poronnym wynika jedynie z zastosowanej definicji ciąży, a nie działaniu tej substancji.
        doceń 2
        0
      • bart
        31.07.2017 14:29
        pięknie powypisywałeś ilości substancji czynnej... tylko że nic to nie wnosi do dyskusji. EllaOne ma działanie takie jak opisałem wyżej. Zabija rozwijającą się osobę. To że nie jest uznawana za środek wczesnoporonny to skutek nazewnictwa, które też już opisałem. To naprawdę jest proste do zrozumienia.

        To nie tajemnica że jeżeli jest to antykoncepcja awaryjna, to znaczy że w doprowadza do śmierci rozwijającego się człowieka. Poprzez uniemożliwienie zagnieżdżanie (powtarzam dla opornych na wiedzę). Znam mechanizm działania tej tabletki :)

        Życzę długiego życia!
        doceń 3
        0
      • bart
        31.07.2017 14:38
        ARTE - wpierw prosisz w dyskusji o opieranie się na faktach, a potem wypisujesz że w Polsce liczba aborcji przekracza 100 tys. :):):)

        Jak ja zacznę się w taki sposób opierać się na faktach to daleko w tej dyskusji nie zajedziemy :)
        Fakty są takie, że zakaz danej czynności zawsze zmniejsza jej skalę (zakaz kradzieży zmniejsza ilość kradzieży, zakaz znęcania się nad zwierzętami zmniejsza znęcanie się nad zwierzętami - to jest oczywiste). I jeszcze raz napiszę bo to chyba wszystkim umyka - z podziemiem aborcyjnym trzeba walczyć, a walka nie jest prosta bo w grę wchodzi naprawdę wielka kasa.
        doceń 4
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 15:12
        @Arte - jeżeli lekarz łamie po pracy prawo to jest dosyć kiepskim lekarzem. I oczywiście gdyby respektowano prawo to tacy lekarze winni z mocy prawa być pozbawiani prawa wykonywania zawodu i powinni iść do więzienia. Czemu tak się nie dzieje to temat na inną dyskusję, choć mam nadzieję na rychłe zmiany tej sytuacji.

        Jeżeli argumentujesz, ze legalizacja aborcji zmniejsza jej skalę, to rozumiem, ze jak zalegalizujemy złodziejstwo to ono wg Ciebie spadnie. Idąc dalej Twym tokiem rozumowania znieśmy całe prawo karne i zobaczymy jak spadnie wtedy przestępczość.
        Ciekawe jedynie ze środowiska jawnie popierające aborcje są w innych tematach (choćby mówienie prawdy o aborcji, czy pokazywanie zdjęć z aborcji) za penalizacją tych czynów.
        doceń 2
        0
      • Gość
        31.07.2017 15:23
        @bart - no niestety bart nie znasz mechanizmu jej działania. Mało tego nie wiesz prawdopodobnie co oznacza z biologii poczęcie. Ponieważ poczęcie się to połączenie 2 gamet. Do którego nie dochodzi od razu. Nie chce mi się klepać w klawiaturę i tłumaczyć coś co jest bez problemu dostępne nawet w necie a nawet tutejsi goście kiedyś wyjaśniali jej mechanizm działania na tym forum tylko w innym artykule. Twój przykład pokazuje że edukacja powinna być obowiązkowa w szkole na ten temat. Bo takich jak ty bardzo łatwo zmanipulować propagandą. Gdyby ta tabletka była wczesnoporonna to po pierwsze nadano by jej taki status - nie ma z tym problemu wbrew temu co sugerujesz o jakichś rzekomych spiskach farmaceutycznych. Tabletki wczesnoporonne są wylistowane. A poza tym substancja czynna jaką ona zawiera byłaby zakazana w stosowanym leczeniu u ciężarnych. A ciężarne są nimi leczone w znacznie wyższych dawkach. Rozumiem, że przykro się dowiadywać że się zostało zmanipulowanym propagandą i pozostaje mantrowanie swoich tez bez poparcia w naukowych faktach.
        doceń 5
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 16:10
        @Gość - ile czasu trwa proces zapłodnienia, a ile czasu mija od zapłodnienia do implantacji zarodka i co się dzieje od chwili zapłodnienia do implantacji?
        I co się musi wytworzyć w tym etapie rozwoju człowieka, aby do implantacji doszło.

        Oczywiście można się oszukiwać pisząc że jakiś środek nie jest poronny, tyle tylko że nie może być poronnym, bo sprytnie definiuje się ciąża od implantacji a nie zapłodnienia. Tyle że taki zabieg nie zmienia prostego i oczywistego faktu, jeżeli dojdzie do zapłodnienia to celowe blokowanie zagnieżdżenia jest równoznaczne z celowym przerwaniem życia rozwijającego się już człowieka.
        Oczywiście może w toku dalszej dyskusji okazać się, że ludzki zarodek to nie etap rozwoju człowieka, ale na to już nic się nie poradzi oprócz odesłania do szkoły podstawowej

        doceń 2
        0
    • bart-
      31.07.2017 16:13
      @Gość - niestety muszę Pana zmartwić - uczyłem się pilnie biologii (i nie muszę szukać pseudo wiedzy w różnych niewiarygodnych miejscach w necie). Może dlatego się pilnie uczyłem bo mam w najbliższej rodzinie lekarzy i wykładowców WUM.

      A więc od początku (Pan który się nie chce w żadne sposób ujawnić, może tego nie zrozumieć bo sądząc z ostatniej wypowiedzi wie już wszystko o wszystkim i w wiedzę swoją bardzo wierzy ale może inni czytelnicy zrozumieją):

      1. Tabletka "dzień po" np.: EllaOne działa m. in. na poczętego człowieka (do połączenia gamet - początku życia nowego człowieka może dojść już kilka godzin po stosunku). Jeżeli już kogoś mamy w brzuszku, to żeby do ciąży nie doszło trzeba tego człowieka unicestwić - ta tabletka dokonuje tego poprzez niedopuszczenie do zagnieżdżenia się tego zarodka w macicy.

      2. Poronieniem nazywamy przerwanie ciąży, gdy nie rodzi się żywe dziecko. Jako że ciążą określa stan gdy zarodek jest już zagnieżdżony, zabicie dziecka przed zagnieżdżeniem nie jest uznawane za przerwanie ciąży - poronienie. I z tego prostego powodu (jak widać nie wszyscy to rozumieją) środek EllaOne nie jest zaliczany do środków wczesnoporonnych (zabija człowieka zanim można mówić o ciąży i poronieniu, ale oczywiście po zapłodnieniu - czyli wtedy gdy życie człowieka się zaczęło - a więc jest to środek jak najbardziej "aborcyjny").

      3. Środki lecznicze w czasie ciąży są podawane pod ścisła kontrolę endokrynologa, i to co działa zabójczo na zarodek nie musi działać negatywnie na wykształcony płód (wszystko w zależności od specyficznych warunków hormonalnych danej kobiety i danego okresu ciąży).

      4. Proszę na przyszłość nie pisać co "prawdopodobnie" ja wiem lub nie wiem, tylko odnosić się do przedmiotu dyskusji. Nota bene o żadnym spisku farmaceutycznym nie pisałem tylko o tym że biznes aborcyjny tym się para aby śmierć dziecka jakoś inaczej opisać... żeby było mniej dramatycznie, a bardziej przyjemnie. W tym tkwi sukces tej branży. Oni, jak widać w tej dyskusji, manipulują skutecznie. I trzeba czwarty raz oczywistości pisać.

      Pozdrawiam i życzę miłości do każdego człowieka. Warto chronić życie i mieć szacunek do każdego.
      • Gość
        31.07.2017 22:27
        No niestety kolejny wykwit typowych półprawd. Ale jak ci z taką skubaną wiedzą dobrze to ok. Żyj sobie. Na szczęście tacy jak ty nie decydują w tym kraju o tych sprawach. Szkoda mi czasu na edukowanie ciebie @bart. To się nazywa być zindoktrynowanym przez propagandę. Obśmialiśmy się z kolegą lekarzem po przeczytaniu tego posta. Bo ja jestem służbą zdrowia kolego @bart.
        doceń 6
        0
      • Ania
        31.07.2017 22:51
        @bart: EllaOne wpływa na podwzgórze w mózgu, hamując uwalnianie hormonu luteinizującego LH. LH reguluje cykl miesiączkowy. Gwałtowne zwiększenie poziomu LH jest dla organizmu sygnałem rozpoczynającym owulację, czyli uwalnianie jajeczka z jajnika. EllaOne hamuje uwalnianie LH, a tym samym owulację. A skoro jajeczko nie zostanie uwolnione, nie trafi do jajowodu i nie może dojść do zapłodnienia.

        Hamowanie owulacji to tylko jeden ze sposobów działania EllaOne. Środek ten zmienia też perystaltykę jajowodu i sprawia, że w ciągu 24 godzin od zastosowania jajeczko nie może sprawnie przesuwać się jajowodem, a to uniemożliwia dotarcie jajeczka na czas do jamy macicy.
        Co ma się zatem ronić skoro nie dochodzi do zapłodnienia w tych mechanizmach? Jeśli zaś tabletka zostaje zażyta zbyt późno i nie zadziała na te mechanizmy dochodzi normalnie do zapłodnienia. Mało tego ubocznym działaniem tej substancji jest zmniejszenie się kurczów macicy itp. a więc ogranicza się też jeden z mechanizmów poronnych w ten sposób. Nie interesuje mnie kogo masz rzekomo w rodzinie na WUM. Jeśli takie rzeczy ci oni mówią jak tu piszesz to są to słabi lekarze. Jeśli zaś samoistnie przekręcasz informacje na temat tego praparatu to już twój problem. Gratuluję dobrego samopoczucia "fachowca w ginekologii" dzięki posiadaniu kogoś w rodzinie z lekarzy.... Tez mi argument. Więcej szacunku do wiedzy i więcej pokory życzę drogi barcie. Tak jak pisali wyżej Goście: nie bez powodu żadne towarzystwo naukowe nie poparło twierdzeń Chazana i jego aptekarzy od ulotek :))) raczej wzbudza to powszechne zażenowanie w środowisku medycznym.
        doceń 6
        0
      • bart-
        01.08.2017 11:13
        Pięknie się personalnie wyżyliście, tylko trochę mało argumentów merytorycznych.

        @Ania - dziękuję - Pani choć trochę się postarała. Tylko jak się to przeczyta ze zrozumieniem to jasne jest że to co ja napisałem i to co Pani się nie wyklucza. Przecież nie trzeba być ginekologiem żeby wiedzieć że do zapłodnienia dochodzi w jajowodzie (często już kilka godzin po stosunku). W jajowodzie dochodzi do cudu powstania nowego życia a EllaOne pracuje nad tym żeby nowy człowiek nie zagnieździł się w macicy (jak to Pani napisała - m. in. poprzez spowolnienie ruchu w kierunku jamy macicy). To naprawdę nie jest bardzo skomplikowane - jeżeli jest to tabletka "dzień po" a do zapłodnienia może dojść już w kilka godzin to...
        doceń 1
        0
      • Gość
        01.08.2017 13:32
        hahaha! a to obśmiałem! drogi @bart nie odróżnia jak widać jajeczka od zapłodnionej komórki! I to kończy "dyskusję".
        doceń 5
        0
      • bart-
        01.08.2017 14:02
        To chyba niestety Pan/Pani nie odróżnia (chyba jaśniej już nie da się tych procesów opisać) ... rozumiem że robi to Pan/Pani aby na sumieniu było lżej? Przepraszam że mącę dobre samopoczucie.
        Pozdrawiam i dziękuję Panu/Pani za dyskusję. I życzę otwartości na nowe życie.
        doceń 2
        0
      • TomaszL
        01.08.2017 17:02
        "hahaha! a to obśmiałem! drogi @bart nie odróżnia jak widać jajeczka od zapłodnionej komórki! I to kończy "dyskusję". "

        W którym to miejscu?
        Dla jasności fragment opisu jajowodu (za Wikipedią):
        Jajowody pełnią bardzo istotną funkcję w rozrodzie. Do ich zadań należą:
        przechwycenie komórki jajowej uwalnianej z jajnika podczas owulacji (za pomocą strzępków jajowodowych)
        transport komórki jajowej do miejsca spotkania z plemnikami (funkcja śluzówki i mięśniówki jajowodu)
        odżywianie plemników i komórki jajowej (prawidłowa funkcja śluzówki)
        umożliwienie spotkania plemników i komórki jajowej - zapłodnienie i powstanie zarodka
        transport zarodka do macicy (funkcja śluzówki i mięśniówki jajowodu)
        odżywianie zarodka przez kilka pierwszych dni po zapłodnieniu (funkcja śluzówki)
        doceń 1
        0
      • TomaszL
        01.08.2017 17:06
        Aby byś precyzyjnym źródła medyczne podają ze do zapłodnienia może dojść już od 12 godzin po stosunku. Warto ta wiedzę sobie połączyć z opisem tej pigułki "awaryjnej" i wtedy się wyjaśni o czym @bart pisze.
        doceń 0
        0
      • Gość
        02.08.2017 08:49
        @bart się niestety myli. Zwłaszcza zabawne jest to że rzeczywiście ewidentnie pomyliła mu się kolejność zjawiska tego mechanizmu przy opisie przez @Ania perystaltyki jajowodów. Nie rozumie, że jajeczko się po prostu nie przemieszcza na czas do miejsca gdzie mogłoby być zapłodnione. @Ania wszystko jasno wyjaśniła i to @bart nie rozumie. Smutne ale prawdziwe.
        doceń 3
        0
      • Gość
        02.08.2017 09:53
        No nie, proszę, mi się pomyliła kolejność???
        Do zapłodnienia dochodzi od kilku godzin po stosunku do maksymalnie 2-3 dni. A Ellaone wykazuje skuteczność do 120 h (5dni!!) i chwali się skutecznością na poziomie 97,9%. Naprawdę nie trzeba mieć Nobla z matematyki żeby pojąć co zachodzi pierwsze (zapłodnienie, czy może cudowna moc tabletki). Wszystkie poważne medyczne towarzystwa naukowe nie związane bezpośrednio ze sprzedażą lub dystrybucją Ellaone przyznają że jego działanie polega m.in. na zapobieganiu zagnieżdżenia w macicy (endometrium) zapłodnionego zarodka (a więc ta tabletka działa poprzez zabicie żywego człowieka). Różnice między różnymi ośrodkami naukowymi polegają tylko na tym w jakim stopniu (w ilu przypadkach) Ellaone faktycznie zapobiega zapłodnieniu (spotkaniu i połączeniu gamety męskiej i żeńskiej) a na ile na uśmierceniu zarodka. Według niektórych naukowców w ponad 75% przypadków działanie antykoncepcyjne EllaOne polega na zapobiegnięciu zagnieżdżenia zarodka. Inni naukowcy uważają że w trochę mniejszym stopniu. W ogóle ten temat pomijają tylko naukowcy związani z producentem (Laboratoire HRA Pharma) lub dystrybutorami.
        Oczywiście najwygodniej lekarzom przepisującym i pacjentom jest uwierzyć w wersję producenta i wiedzę o leku czerpać tylko z dołączonej ulotki (choć wydaje mi się że w Stanach Zjednoczonych wymuszono już uzupełnienie treści ulotki do tej tabletki o pełny zakres sposobu jej działania). Tylko takie podejście nie ma nic wspólnego z rzetelnym docieraniem do prawdy. To jest tylko uspokajanie swojego serca i usprawiedliwianie swojego stylu życia. I to jest smutne! (bo odbywa się kosztem życia innych osób)

        Polecam nie zabijanie. Nie zabijanie jest dobre.
        I wracając do treści artykułu, szkoda że aktualni politycy w sejmie tego nie rozumieją.
        doceń 3
        0
      • bart-
        02.08.2017 10:40
        ten wpis powyżej to oczywiście mój, gdyby ktoś się nie domyślił :D
        Pozdrawiam dyskutantów i życzę dobrego dnia!
        doceń 1
        0
      • Gość
        02.08.2017 11:29
        @bart. Wszystko mieszasz ale widzę że masz świetne samopoczucie "fachowca". Piszesz: "Według niektórych naukowców w ponad 75% przypadków działanie antykoncepcyjne EllaOne polega na zapobiegnięciu zagnieżdżenia zarodka. Inni naukowcy uważają że w trochę mniejszym stopniu " podaj źródło tych rewelacji. Badania opublikowane w medycznym periodyku z Impact Factorem. Konkretne namiary na opublikowane w recenzowanym periodyku naukowym dane na jakie się powołujesz.
        doceń 3
        0
      • Gość
        02.08.2017 11:40
        @bart - podaj badania publikowane w medycznym periodyku udowadniające jakikolwiek procent poronień w wyniku stosowania EllaOne albo przestań podawac nieprawdę.
        doceń 3
        0
      • bart-
        02.08.2017 13:43
        Mozzanega B; E. COSMI (2012). Considerazioni su ellaone® ITALIAN JOURNAL OF GYNAECOLOGY &OBSTETRICS (ISSN:1121-8339), 107- 112, 23;
        Mozzanega B; Cosmi E (2011). How do levonorgestrel-only emergency contraceptive pills prevent
        pregnancy? Some considerations. GYNECOLOGICAL ENDOCRINOLOGY (ISSN:0951-3590), 439- 442, 27;
        Mozzanega B,Gizzo S,Di Gangi S,Cosmi E,Nardelli GB (2014). Ulipristal Acetate: Critical Review About Endometrial and Ovulatory Effects in Emergency Contraception. REPRODUCTIVE SCIENCES (ISSN:1933-7191), 195- 196, 34;
        Raport Europejskiej Agencji Leków z 2009 „CHMP ASSESSMENT REPORT FOR Ellaone International NonproprietaryName: ulipristalacetateProcedure No. EMEA/H/C/001027
        Lira-Albarrán S, Durand M, Larrea-Schiavon MF, González L, Barrera D, Vega C, Gamboa-Domínguez A, Rangel C, Larrea F, Ulipristal acetate administration at mid-cycle changes gene expression profiling of endometrial biopsies taken during the receptive period of the human menstrual cycle, Mol Cell Endocrinol. 2017;15;447:1-11. doi: 10.1016/j.mce.2017.02.024.

        a co do procentu poronień w wyniku stosowania EllaOne - już tyle razy w tym wątku pisałem o zależności poronienia od sposobu działania EllaOne że jak kolejny raz to opiszę to i tak to nic nie zmieni. Bardzo proszę o przeczytanie moich wcześniejszych postów ze zrozumieniem :) Nie podaję nieprawdy.

        I na prawdę bardzo dziękuję za tę dyskusję - dzięki udziale w niej, szukając nowych informacji o EllaOne, sam się wielu nowych rzeczy dowiedziałem. Pozdrawiam!
        doceń 2
        0
      • Gość
        02.08.2017 14:14
        @bart. Te artykuły nie sa o tym o czym twierdzisz że sa. Podajesz fałszywe informacje.
        doceń 3
        0
      • bart-
        02.08.2017 14:40
        no comments
        doceń 0
        0
      • TomaszL
        02.08.2017 18:44
        @Bart - w tej dyskusji, ale też w innych podobnych dyskusjach zadziwia mnie jedno - uparta wiara w możliwość cofnięcia czasu. Bo czym innym można tłumaczyć powtarzane opinie, ze ta pigułka nie dopuszcza do zapłodnienia, choć z naukowego punktu widzenia do zapłodnienia mogło dojść przed jej zażyciem.
        doceń 2
        0
      • bart-
        02.08.2017 19:04
        No tak, to jest jedno z najciekawszych miejsc w tej dyskusji :)

        a ja tymczasem zadałem sobie trudu i wypisałem fragment podsumowania pierwszej z publikacji naukowych do której odesłałem; oto on (to tak dla pewności że te artykuły naukowe które podałem wcale a wcale nie dotyczą działania EllaOne na endometrium i że podaję fałszywe informacje:) :

        "Come abbiamo visto nel secondo capitolo, il meccanismo d’azione di ellaOne non è
        esclusivamente di tipo antiovulatorio.
        Le donne che assumono ellaOne nel periodo fertile del ciclo mestruale per la maggior
        parte ovulano e possono concepire, ma, essendo il loro endometrio irrimediabilmente
        compromesso a causa dell’azione della pillola, non si verificherà l’annidamento
        dell’embrione nell’utero materno e verrà così provocata la morte del concepito."

        La vita è bella
        Saluti :)

        PS. Ja tymczasem poczekam aż moi adwersarze podadzą źródła swoich arcyciekawych informacji:
        "EllaOne ma substancję czynną w wysokości 5 mg"
        Proszę tylko pamiętać o podanie Impact Factor ;)
        doceń 2
        0
      • Gość
        05.08.2017 00:31
        @bart w tych artykułach nie ma ŻADNYCH dowodów na te tezy. Są to TYLKO przypuszczenia. Nie ma żadnych badań udowadniających to twierdzenie. WHO nie zakwalifikowało tego preparatu jako wczesnoporonnego. 5 % mg ma EllaOne - wygoogluj sobie ten preparat i przeczytaj to w ulotce albo na opakowaniu. Podawane przez Ciebie artykuły NIE udowadniaja w ŻADEN sposób te tezy. Niestety nie potrafisz ze zrozumieniem odróżnić przeprowadzeniu dowodu od przypuszczeń. I zastanów się dlaczego ŻADNE z naukowych medycznych towarzystw także ginekologiczne nie poparło absurdów stanowiska Ordo Iuris i Chazana.
        doceń 1
        0
      • Gość
        05.08.2017 00:39
        @bart w cytowanym przez ciebie fragmencie wołami autorzy piszą o swoim WYOBRAŻENIU na temat tej tezy, a nie dowodzie. Nie ma w tych artykułach NICZEGO potwierdzającego naukową metodą -
        a więc empiryczna stawianych tez. Nie brnij dalej bo już mylenie przez ciebie jajeczka z zapłodniona komórką w związku z perystaltyką jajowodu było wystarczająco śmieszne. Naprawdę myślisz że na świecie i w Polsce jedynym prawdomównym ginekologiem jest Chazan a wszyscy inni kłamią albo są za głupi żeby rozpoznać prawdę w nauce jaką sami uprawiają?
        doceń 1
        0
      • TomaszL
        06.08.2017 20:46
        @Gość - czy omawiany środek działa także po zapłodnieniu?
        doceń 2
        0
      • bart-
        09.08.2017 11:23
        jeżeli według Ciebie @Gość Ellaone ma substancję czynną w wysokości 5mg to lepiej już nie pisz co według Ciebie jest w artykułach naukowych...
        doceń 1
        0
      • bart-
        09.08.2017 11:48
        Ja nie piszę że wszyscy inni ginekolodzy oprócz Chazana to idioci (tym bardziej że większość naukowców, jak już pisałem, przyznaje że Ellaone doprowadza do śmierci zarodka, między innymi amerykańska Agencja Żywności i Leków - FDA) tylko piszę co pokazują badania naukowe i co podpowiada zdrowy rozsądek (o którym co chwila słusznie przypomina @TomaszL). Natomiast ze mnie w tej dyskusji rzeczywiście próbujesz @Gość zrobić idiotę posługując się półprawdami i sloganami wmasowanymi przez lobby aborcyjno-antykoncepcyjne. Jeżeli chcesz dyskutować to odnoś się konkretnie to przedstawionych argumentów. Trochę za mało faktów i dowodów jest w twoich wpisach, a za dużo wyśmiewania rozmówcy!

        Pozdrawiam!
        doceń 0
        0
  • Stefan1
    29.07.2017 20:29
    Panie Teister ładnie to tak ?
  • Gość
    30.07.2017 12:26
    Jak głosowała Pani Premier - mama księdza: https://wpolityce.pl/polityka/351034-rzepecki-pani-premier-jest-za-zyciem-ale-w-czasie-glosowania-ustawy-wyciagnela-karte-ja-w-sprawie-sn-zachowalem-sie-podobnie
    doceń 11
  • Arte
    30.07.2017 16:50
    Jak zlikwidujesz podziemie?Zakaz wyjazdu z Polski, likwidacja holenderskiej Women on Web, Women Help Women, aresztowanie lekarzy skrobiacych po godzinach? Nierealne. Twoj wpis pokazuje, ze przeciwnicy aborcji nic nie wiedza o skali problemu w Polsce.
    • TomaszL
      31.07.2017 07:42
      Wiesz, skoro wielu ludzi nadal wsiada po pijaku za kierownicę i czują się bezkarni to może zlikwidujemy zakaz kierowania po pijaku?

      I oczywistym jest, ze jak ktoś traktuje aborcje (czyt. zabijanie) jako taka późną antykoncepcje to praktycznie w obecnym stanie prawnym trudno jest zapobiegać.
      Ale jest też oczywistym, że można stosunkowo łatwo podjąć działania prewencyjne, choćby blokując nielegalny handel środkami niedopuszczonymi do obrotu w Polsce.
      • Gość
        31.07.2017 11:52
        Fascynujące absurdy piszesz. Poziom demagogii na wysokim c. "... choćby blokując nielegalny handel środkami niedopuszczonymi do obrotu w Polsce" - podaj receptę na to zjawisko i rozwiązanie. Ty tak wszystko zawsze wiesz najlepiej TomaszL.
        doceń 4
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 12:12
        @Gość - są w Polsce przepisy i procedury karne dotyczące nielegalnego obrotu towarami w tym wprowadzaniem ich na rynek Polski.
        Jak się chce to można jest zastosować.

        Problem w sprawności organów ścigania i społecznego przyzwolenia na łamanie prawa.
        doceń 1
        0
  • Gość
    30.07.2017 19:22
    To nie wina PiS. Biskupi nasi przyczynili się do odrzucenia ostatniego projektu o zakazie aborcji! Pamiętajmy o tym!
    • bart
      31.07.2017 10:57
      Biskupi mieli pewne obiekcje do poprzedniego projektu ustawy. I posłowie też mogli je mieć - i mogli skierować ustawę do komisji sejmowej, aby tam ją przeredagować. Ale PIS ją wyrzucił do kosza. To PIS jest odpowiedzialny za odrzucenie ostatniego projektu o zakazie aborcji. Pamiętajmy o tym.
      • Gość
        31.07.2017 16:25
        Opinia Episkopatu, jej treść i czas ogłoszenia, odegrały kluczową rolę i były wymówką dla PiS na rzecz odrzucenia projektu. W tym sensie biskupi są odpowiedzialni.
        doceń 0
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 21:33
        Opinia KEP dotyczyła punktu związanego z karaniem kobiet. Twierdzenie iż była wiążąca dla odrzucenia przez PIS zakazu aborcji eugenicznej nie jest uprawnione faktami.
        doceń 1
        0
      • bart-
        31.07.2017 22:10
        TomaszL słusznie podsumował.

        i jak sam napisałeś ta opinia była "wymówką" dla PIS. Bo tak właśnie było: PIS szukał wymówek i takie oczywiście znalazł. To parlamentarzyści wciskają guziki i to oni biorą odpowiedzialność za decyzje (taki fach - sami go wybrali). A PIS mający większość parlamentarną mógł zrobić w tej sprawie wiele a nie zrobił nic (wywalił projekt chroniący życie najmniejszych do kosza... tam też trafiają w dużej mierze ciała dzieci podejrzanych o nieuleczalną chorobę).
        KEP się nie popisał ale to nie powód do usprawiedliwiania rządzących!
        doceń 2
        0
      • Gość
        31.07.2017 22:27
        Cóż... Mamy różne zdania w tym temacie i chyba przy nich pozostaniemy. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za dyskusję.
        doceń 1
        0
      • bart-
        01.08.2017 12:16
        Bardzo się cieszę, że są na tym forum osoby dziękujące za dyskusję :)
        Ja też bardzo dziękuję!!
        doceń 0
        0
  • Soul33
    30.07.2017 22:10
    Soul33
    Dziś zamawia się tabletki wywołujące poród przez Internet (także legalne) i aborcji dokonuje w toalecie. I nawet nikt o niczym nie musi wiedzieć. Czy zatem to na pewno jest dobry moment na pełny zakaz legalnej aborcji w szpitalu? Chyba tylko dlatego, bo tych aborcji "w ubikacji" nie widzimy, więc mamy spokojniejsze sumienia, choć wcale nie musi być ich mniej.
    Oczywiście realnie to nonsens. Natomiast w Niemczech, po wprowadzeniu aborcji na życzenie, przynajmniej organizacje katolickie zaczęły ofiarować pomoc kobietom w ciąży. Wcześniej nikomu się nie chciało. A zatem - sądząc po owocach - to okazuje się lepszym rozwiązaniem. Ponieważ całkowity zakaz stracił sens. Teraz jest już za późno.
    • TomaszL
      31.07.2017 05:29
      Obecnie w Polsce jest oferowana pomoc rodzicom których dzieci mogą urodzić się chore. I obecnie w Polsce oferowana jest także pomoc kobietom zastanawiającym się nad aborcją.

      Jeżeli chodzi o tzw. pigułki poronne to ich obrót jest w Polsce nielegalny, pozostaje pytanie co robią służby odpowiedzialne za ściganie np. handlu internetowego takich środków.
      • Soul33
        31.07.2017 12:51
        Soul33
        Takie środki można zamówić z zagranicy. Nikt nie otwiera wszystkich paczek pocztowych. Poza tym można zastosować też środki legalne, tylko w większej dawce.
        doceń 5
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 13:14
        Na głupotę kupujących środki farmaceutyczne w nieznanych źródłach w Internecie nic nie poradzisz. Ale jakoś nie widzę haseł, aby wycofać przepisy dotyczące obrotem tych środków w tym dostępnością większości z nich wyłącznie na receptę.
        A przecież można by dokładnie takie same argumenty napisać za uwolnieniem obrotu środkami farmaceutycznymi, jakie tutaj piszesz o dostępności aborcji.
        doceń 1
        0
      • Gość
        31.07.2017 13:22
        TomaszL zdelegalizuj domestos. Nim także można dokonać wymuszonego poronienia. TomaszL ewangelizacja nie wystarcza na ten temat? Chcesz wprowadzać w kraju obyczajowość na wzór Franco?? PS. Prymas Polski: "Jak dodał prymas Polski, "żadne dyscyplinowanie wiernych przez księży nie jest istotą naszej chrześcijańskiej wiary".

        – Jeżeli mówimy o tym, że trzeba przypominać o pewnych zasadach, o tym, co wypływa z przyjęcia tej chrześcijańskiej nadziei, z przyjęcia tej optyki Chrystusa zmartwychwstałego, pobudzić nasze serca do tego, żeby nie usnąć, żeby się zaangażować, pójść dalej, żeby przyjąć wobec drugiego człowieka postawę otwartej gotowości do pomocy do zaangażowania, do bycia z drugim, no to myślę, że do tego można zachęcać. O innym dyscyplinowaniu nie może być mowy – zaznaczył abp Wojciech Polak dodając, że "wiara nie wiąże się z jakimś dyscyplinowaniem nawet naszego sumienia, naszego serca”."
        doceń 6
        0
      • Soul33
        31.07.2017 13:43
        Soul33
        Niszowe środki można zakazać, ale nie ma sensu zakazywać popularnych i łatwo dostępnych.
        doceń 4
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 14:21
        O ile dobrze mi wiadomo to zdecydowana ilość farmaceutyków ma ściśle określone procedury dostępu i nazywają się one receptami i to nie pacjent sam sobie je ordynuje.

        doceń 1
        0
      • ARTE
        31.07.2017 14:25
        Gdzie w Polsce oferowana jest kobietom zastanawiającym się nad aborcją? Nie ma ani jednej sieci poradni planowania rodziny.
        doceń 4
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 14:55
        @Gość - o ile mi wiadomo (ale może się mylę) to w Polsce obowiązuje od lat całkowity zakaz aborcji z trzema ściśle określonymi wyjątkami. Więc o czym piszesz?

        @Arte - wystarczy wyszukiwarka internetowa i od ręki otrzymujesz telefony i adresy fundacji pomagającym kobietom myślącym o aborcji oraz tym, które aborcje już dokonały. I nie chodzi o fałszywą pomoc w aborcji, ale o faktyczną pomoc aby do aborcji nie doszło.
        doceń 1
        0
      • Soul33
        31.07.2017 14:56
        Soul33
        Dany środek można kupić w kraju, w którym nie potrzeba na niego recepty i wysłać do Polski.
        doceń 4
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 15:04
        "Dany środek można kupić w kraju, w którym nie potrzeba na niego recepty i wysłać do Polski." - owszem widziałem takie oferty np dotyczące leków, których zażycie bez ścisłej kontroli lekarskiej spowoduje najprawdopodobniej śmierć. Ale na ludzka głupotę nie poradzisz.

        Wystarczy poczytać sobie możliwe komplikacje po zażyciu leków poronnych (w Polsce zabronionych), aby nie stosować ich bez konsultacji z lekarzem. Skoro jednak lęk przed dzieckiem jest na tyle silny, że kobieta przyszła matka będzie ryzykować swoim życiem to jej wybór. Nie widzę żadnego uzasadnienia, aby jej to ułatwiać poprzez zmiany obecnego prawa. Wręcz odwrotnie - w takich sytuacjach praktyka rygoryzmu egzekwowania prawa może uratować życie i jej i jej dziecka i kolejnych dzieci,
        doceń 0
        0
      • Soul33
        31.07.2017 17:21
        Soul33
        Czyli miałby to być rygoryzm stosowania prawa wobec czynu, o którym nie ma - absolutnie żadnej - możliwości się dowiedzieć.Takie rzucanie hasłami bez refleksji niewiele da.
        A szpital przestaje już wydawać się ułatwieniem w porównaniu z tabletką zamówioną przez Internet. Tylko potem trauma większa.
        I przykład z forum GN/wiara.pl: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=26&t=39388
        doceń 3
        0
      • TomaszL
        31.07.2017 21:31
        @Soul33 - prawo mamy jakie mamy. Stosowania prawa w praktyce też jest jakie jest.

        Natomiast żadne prawo nie uchroni przed własną głupotą. Jak jakaś kobieta wyjedzie za granice Polski i łyknie tabletkę poronną to jest jej sprawa. Natomiast z tego faktu nie wynika np ze aborcja powinna być w Polsce legalna.
        Tak samo jak nie może być legalne wwiezienie do Polski środków niedopuszczonych do obrotu. Kwestia techniczna jak wykrywać przestępstwa jest tutaj drugorzędna.
        doceń 0
        0
      • Soul33
        31.07.2017 22:22
        Soul33
        Wiele przekręcasz, aby uzasadnić swoje zdanie. Nikt nie musi nigdzie wyjeżdżać ani nikt niczego osobiście nie wwozi do kraju. Wysyła się pocztą. A nie można inwigilować wszystkich listów i paczek pocztowych przechodzących przez granicę. I jeszcze jest też możliwość skorzystania ze środków legalnych, które bierze się w dużej dawce.
        Zatem aborcja już jest - realnie - "legalna", tylko ta w dużo bardziej niebezpiecznej formie niż dokona w szpitalu..
        doceń 5
        0
      • TomaszL
        01.08.2017 08:49
        Mylisz się, aborcja jest cały czas nielegalna. A to ze ktoś łamiąc prawo chce sobie zrobić krzywdę zażywając środki niedopuszczone do użycia w Polsce to już jego wybór. W końcu pistolet czy ładunki wybuchowe też można nielegalnie kupić.

        Ścigać można i ścigać trzeba wszelkiej maści dilerów nielegalnych pigułek aborcyjnych.
        A co do zażywania innych środków w większych dawkach aby wywołać aborcje to tak jakby opowiadać ze młotkiem też można zabić, tyle ze trzeba użyć większej siły niż przy wbijaniu gwoździ.

        doceń 0
        0
      • Soul33
        01.08.2017 23:26
        Soul33
        Tyle, że aborcja już jest bardzo łatwo dostępna i nic, co napisałeś tego nie zmienia. A pistolet nieporównywalnie trudniej kupić. Wręcz ekstremalnie porównując do 2 minut w Internecie na zakup tabletki.
        doceń 1
        0
      • TomaszL
        02.08.2017 07:46
        Skoro twierdzisz, że pigułki aborcyjne można łatwo kupić, tzn. że państwo nie wypełnia roli strażnika prawa. Myślę ze ukrócenie handlu tymi środkami w Polsce jest realne, ale trzeba chcieć to zrobić.
        Zresztą dla mnie symptomatyczny był wielki wrzask wokół tematu karania kobiet dokonujących aborcji. Widać jak wiele osób nie chce aby prawo zakazujące aborcji było faktycznie i skutecznie egzekwowane.
        doceń 0
        0
  • Karol
    31.07.2017 13:32
    a może Kościół zacznie ewangelizować polityków i lekarzy ,matki idące na aborcje, ci wszyscy podają sie za katolików ,to chyba jakieś totalne zaniedbanie Kościoła ,ze zaniechał ewangelizacji i nie dotarł to tych ludzi ze słowem bożym,które jest jednoznaczne -nie zabijaj- ,dlaczego na aborterów nie nakłada się ekskomuniki i na tych którzy to wspierają (polityków) ,co znaczy ta cisza na grobem mordowanych dzieci ?,w imię czego Kościół milczy nad tą zbrodnią ?
    • Gość
      31.07.2017 13:55
      A po co ekskomunika? To jakoś działa? zmieni kogoś? To może od razu stos?
      • Gośćx
        31.07.2017 18:48
        Gdybyś Gościu czytał katechizm, to wiedziałbyś, że ekskomunika jest znakiem miłosierdzia Kościoła i dobrodziejstwem. Tak, dobrodziejstwem, bowiem jest to czytelny znak, że błądzący człowiek jest daleko od Ewangelii i tkwi po uszy w bagnie, z którego w każdej jednal chwili może wyjść. Jest to znak miłosierdzia, bowiem lepiej otrzeźwieć za życia niż pokutować wieczność w piekle.
        doceń 0
        0
      • Gość
        31.07.2017 22:32
        Gościu wyżej - z czytania katechizmu pyszałku mnie nie rozliczaj z łaski swojej bo to nie twoja rola. Ekskomunika NIGDY nie działła w taki sposób żeby wpłyneła na jego sąd o sprawie. Czego dowodzi historia ekskomunik i stosików wszelkiej maści plus haniebna tzw. św. inkwizycja.
        doceń 4
        0
    • Gość
      31.07.2017 13:57
      Nie rozumiem dlaczego przez całe dziesięciolecia kiedy Chazan robił karierę naukową i skrobał dzieci nie nałożono na niego ekskomuniki.
      doceń 6
    • TomaszL
      31.07.2017 15:20
      Kościół niczego nie zaniedbał. Aborcja jest grzechem wywołującym ekskomunikę z mocy samego prawa (kościelnego).
      I o tym się mówi - problem jedynie jest taki, że ludzie wolą słuchać słodko brzmiące podszepty szatana opowiadającego (przez wielu ludzi) o "dobru aborcji" czy modnym ostatnio prawie kobiety do wyboru (aborcji). A później płacz i zgrzytanie zębów, gdy oszustwo szatana wychodzi na jaw. Aborcji nie da się nigdy cofnąć.
      doceń 0
  • Gość
    31.07.2017 15:36
    Do TomaszL - jak byś był uprzejmy wyjaśnić dlaczego nie chciano karać ojców abortowanych dzieci a jedynie kobiety w projekcie Ordo Iuris to będę wdzięczny. Bo widzę, że bardzo cię zajmuje macica kobiet a kompletnie nie odpowiedzialność ojców tych dzieci i fakt, że to często ojcowie namawiaja kobiety do aborcji. A nawet jak one nie posłuchają ich to zostają z problemem wyżywienia siebie i dzieci same. Bardzo lubię jak ludzie stosują podwójne standardy...
    • TomaszL
      31.07.2017 21:27
      Polecam dokładną analizę obecnie obowiązujących przepisów prawa dotyczącą karania za aborcje w tym za nakłanianie do aborcji
      • Gość
        31.07.2017 22:35
        Nic nie polecaj manipulatorsko tylko odpowiedz na zadane pytanie. Doskonale wiem dlaczego unikasz odpowiedzi. Tak jak napisał już tutaj Soul i wielu innych internautów na GN - często przekręcasz pewne sprawy żeby sobie argumrentować pod swoją tezę. Tylko summa summarum wychodzi ci to słabo i pokazuje jakim jesteś słabym dyskutantem niestety. Choć widać że z wysoką samooceną...
        doceń 4
        0
      • TomaszL
        01.08.2017 09:39
        Art 152 i art 153 Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny. (Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553 )
        doceń 0
        0
      • Gość
        01.08.2017 15:34
        To nie jest odpowiedź na zadane pytanie.
        doceń 3
        0
      • TomaszL
        01.08.2017 16:57
        @Gość - naprawdę przeczytaj wskazane artykuły obowiązującego obecnie prawa.
        Bo pisząc " jak byś był uprzejmy wyjaśnić dlaczego nie chciano karać ojców abortowanych dzieci a jedynie kobiety w projekcie Ordo Iuris to będę wdzięczny" jak widać nie rozumiesz, ze dziś ojców abortowanych dzieci karać można.
        Więc po co miałoby to być zapisane w projekcie zmian prawa?
        doceń 0
        0
  • gość 3
    31.07.2017 22:22
    Niestety sprawa ta nie jest tak prosta, bo rodzi się ważne pytanie: czy naruszać obecnie obowiązujące status quo, którego dobroczynne skutki ocaliły tysiące niewinnych istnień ludzkich (oczywiście coraz większe możliwości eugeniki to też dobrodziejstwo, z którego trzeba korzystać), czy też przez ten zamęt "wylać z nienarodzone dzieci(przysłowiową) kąpielą"? Nie można więc odmówić racji p. Brudzińskiemu, gdyż kwestia wartości, jaką jest życie, stała się narzędziem walki liberalno-lewackich ugrupowań. Nie można też - niestety - odmówić racji, że pierwotny projekt Ordo iuris był bardziej katalogiem kar niż pozytywnych impulsów w celu ochrony każdego życia poczętego. Lektura tego projektu wywołała u mnie wielką konsternację, a właściwie oburzenie... Co wtedy, jeśli nie tylko nie uda się przeprowadzić proponowanej nowelizacji i narazić na szwank obecnie funkcjonującą ustawę? Tak, jest ona swoistym kompromisem w sprawie aborcji, kompromisem, który zapewnił pokój społeczny i nakłonił wielu ludzi do pozytywnej zmiany swojego stosunku do życia poczętego. Polityka to faktycznie dalekowzroczność, gdyż, jeśli do władzy dojdzie obóz liberałów i lewaków wszelkiej maści, wówczas nie tylko zniósłby proponowane przez Ordo iuris zapisy, lecz również przeprowadziłby "nowelizację" obecnie obowiązującej ustawy (wiadomo, w jakim kierunku!)...
  • Gość
    03.08.2017 01:05
    "Ten gość przegiął, a takie przeprosiny to może sobie wsadzić." - komentuj pudelkowicze. http://www.pudelek.pl/artykul/114711/posel_pis_na_twitterze_dlaczego_wsrod_aborterow_jest_tak_wielu_zydow_pomimo_holokaustu/ Bogdan, nasz narod zboczencow jest z toba. A konkretnie moj kolega (bo o sobie nie wypada pisac, tak jestem skromny) ktory wklada kolek w ten narod (co ja gadam). Moj biseksualny kolega w trakcie studiow w Izraelu bezczelnie obrazal panstwo Izrael. No ale jemu o Palestynczykow i inszych chodzilo i powie pewnie ze jestem nienormalny, no ale on jest taki nienormalny jak i jak tylko, ze w innym kierunku. Grazyna trzymaj sie. Pozdrawiamy wszystkie ekoezograzyny https://www.facebook.com/ezograzyny/ Bogdan, nie daj sie https://www.youtube.com/watch?v=r6y1INYz7HE Ale klata https://www.facebook.com/245625242143173/photos/a.509407869098241.111017.245625242143173/726990180673341/?type=3&theater
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Wojciech Teister

Redaktor serwisu internetowego gosc.pl

Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.

Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera

Zobacz także