Zastępca redaktora naczelnego
W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.
Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny
Pozdrawiam wszystkich jej Darczyncow w Polsce!
przypomina, że dawni książęta tej ziemi byli Polakami. Jak widzimy, w XIV stuleciu używano argumentów, które i my dziś (może z wyjątkiem ostatniego) uznajemy za pełnowartościowe. Z takimi samymi dowodami nasze delegacje jeździły w roku 1919 na kongres do Wersalu." (Paweł Jasienica "Polska Piastów")
a nie trwa w nauce [Chrystusa],
ten nie ma Boga.
Kto trwa w nauce [Chrystusa],
ten ma i Ojca, i Syna.
10 Jeśli ktoś przychodzi do was
i tej nauki nie przynosi,
nie przyjmujcie go do domu
i nie pozdrawiajcie go,
11 albowiem kto go pozdrawia,
staje się współuczestnikiem jego złych czynów. -
Polska władza ma działać tylko i wyłącznie dla dobra Polaków i Polski.
Z tą jednolitością narodowościową, to też przegięcie. Ówczesnego społeczeństwa nie sposób nazwać narodem. To był zlepek plemion i rodów, mówiących mniej lub bardziej podobnymi językami, ale mających szereg rozbieżnych interesów politycznych. Rozbicie dzielnicowe i zajadłe spory pomiędzy poszczególnymi dzielnicami są tego dowodem.
Monarchia piastowska nie była w żaden sposób porównywalna do państwa jednolitego, jakie obecnie stanowi Rzeczpospolita.
PS. A co do poparcia rozbiorów - Konfederację Targowicką poparły gremialnie władze kościelne, w tym prymasa i biskupów. Tak więc uważaj z tymi oskarżeniami wobec "Żydów i odszczepieńców", bo trafiasz, jak kulą w płot :)
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.