Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • TomaszL
    12.06.2017 17:46
    Przeważnie skierowanie dyskusji nt. aborcji z poziomu zwanej przez zwolenników aborcji ideologią na poziom faktów powoduje zakończenie jej przez osoby popierające aborcje (czy też jak to nazywają "prawem do wyboru").

    A fakt jest oczywisty - nowe życie zaczyna się od chwili zapłodnienia i to wiemy ze szkoły. Współczesne zabawy z redefiniowaniem pojęć (choćby początku ciąży) tego faktu nie zmienią.
    doceń 13
  • Stefan1
    12.06.2017 18:31
    " Otóż zarodek, „inaczej embrion”, stanowi „wczesne stadium rozwojowe zwierząt, w tym człowieka......." - pisze Łoziński. No cóż, skoro tyle encyklopedii się pan naczytał to może odpowie mi dlaczego ten "embrion" czyli zarodek nie ma przyznanego numeru PESEL ? Wszak pisze pan że to jest "człowiek we wczesnym stadium rozwojowym". A zatem jako "człowiekowi" 500+ się należy. Prawda ? Co pan na to ?
    doceń 30
    • TomaszL
      12.06.2017 20:52
      Dziecko poczęte nie otrzyma oczywiście identyfikatora PESEL przed urodzeniem, ale co ważne dziedziczy od chwili poczęcia (o ile urodzi się żywe).

      I oczywiście jak żyje (a troche lat już żyję) to nie spotkałem człowieka, który nie byłby przez pewien czas embrionem. Bez cienia wątpliwości Stefanie też przez chwilę swego życia miałeś okazje być embrionem.
      doceń 11
      • Stefan1
        12.06.2017 21:26
        Człowiek o ile dobrze myślę to istota myśląca. Czy zatem gdy byłem "embrionem" należałem do myślących? Proszę o odpowiedź.
        doceń 19
        0
      • TomaszL
        13.06.2017 08:03
        @Stefan1 - to jest genialna praca domowa do odrobienia. Kiedy, jak i z czego powstaje mózg człowieka. Naprawdę prześledzenie tego całego procesu od zapłodnienia do fazy płodowej powoduje iż przestaje się być zwolennikiem aborcji.
        doceń 6
        0
      • Gość
        13.06.2017 12:27
        Do Stefana 1 idąc Twoim tokiem rozumowania : czy kiedy byłeś noworodkiem to nie byłeś człowiekiem? Bo trudno uznać czy noworodek to istota myśląca ...
        doceń 4
        0
      • JAWA25
        13.06.2017 17:07
        "Homo sapiens" (człowiek rozumny po łacinie) jest nazwą gatunkową wprowadzoną do systematyki naukowej przez Karola Linneusza. Bez względu na stopień rozwoju, iloraz inteligencji itp. każdy przedstawiciel tego gatunku jest zaliczany do "ludzi rozumnych".
        doceń 11
        0
    • Gość
      13.06.2017 00:23
      Jakie to błyskotliwe i inteligentne, PESEL, 500+, i co dzięki temu masz mniejsze wyrzuty sumienia ze jesteś zwolennikiem zabijania ludzi na etapie prenatalnym. A przy okazji nie wiedziałem że PESEL i otrzymywanie 500+ jest warunkiem koniecznym by być uznanym za człowieka.
      doceń 10
      • JAWA25
        13.06.2017 17:53
        PESEL itp jest przykładem prawa stanowionego, tak jak nabywanie obywatelstwa, nie jest to definicją bycia człowiekiem
        doceń 12
        0
    • Gość
      13.06.2017 07:42
      99% procent ludzi na świecie nie ma numeru PESEL i nie przysługuje im 500+... Ale to ich człowieczeństwa nie umniejsza. A po drugie - w numerze PESEL jest zakodowana płeć, której w fazie bycia embrionem nie mamy możliwości rozpoznacc. Nawet istnienie dziecka czesto w tej fazie jest dla nas niespodzianką - ale czy niewiedza jest równoznaczna z nieistnieniem? I ostatnie pytanie, moje ulubione: skoro, drogi Stefanie, zarodek to nie człowiek, to kiedy dokładnie człowiek zaczyna byc czloeiekiem? Proszę o precyzyjną odpowiedź, bo nasza - moment poczęcia - jest precyzyjna co do sekundy.
      • TomaszL
        13.06.2017 08:09
        Z zewnątrz, czyli z naszego świata nie da się poznać płci. Ale sam proces "stania" się mężczyzną jest bez wątpienia jednym z ciekawszych i odbywa się w fazie embrionalnej.
        doceń 2
        0
      • Gość
        13.06.2017 12:58
        bo proces stawania sie kobieta jest mniej interesujacy? oj dziadek, dziadek...
        doceń 10
        0
      • TomaszL
        13.06.2017 17:17
        Gość - sprawdź dlaczego tak napisałem ;)
        doceń 2
        0
  • Gość
    12.06.2017 20:50
    Ile nielegalnych aborcji przeprowadza się w Polsce ? Dlaczego nikt nie broni tych dzieci ?
    • TomaszL
      13.06.2017 08:14
      Problem jest niestety złożony. Jedną z przyczyn trudności w egzekwowaniu prawa, którą chciano wyeliminować to niekaralność kobiety dokonującej aborcji. Ale skończyło się to jak się skończyło.
      doceń 2
    • Gość
      13.06.2017 12:20
      To nieprawda, że nikt nie broni tych dzieci...
      doceń 1
  • gut
    12.06.2017 21:08
    Nic dodać - Nic ująć. :-)〚 Andrzej Niewinny Dobrowolsk 〛 ➬ ➭ ➫ 〚 Światopodgląd – patrzenie na świat przez dziurkę od klucza własnych przesądów. 〛;-> ♤ x. Paweł Głowik ⭇ ♢ Aborcja - zapomniał wół jak cielęciem...♢ link: https://www.youtube.com/watch?v=d_GgbNLLlow
  • Kara
    12.06.2017 21:46
    Podobne bzdury wygadują, gdy mówią o leczeniu niepłodności. Mówić, że naprotechnologia to kalendarzyk to tak, jakby twierdzić, że toyota to cztery koła.
    • Gość
      13.06.2017 07:43
      Pięć, piąte w bagażniku:)
      • Gość
        13.06.2017 09:49
        Jak cztery, to cztery! Gdyby było pięć, to to nie byłaby już toyota, tylko coś innego!
        doceń 0
        0
    • Gość
      13.06.2017 16:17
      Według prof. Jerzego Radwana (profesor ginekologii), nazwa naprotechnologia jest nadużyciem: "Termin naprotechnologia jest nieporozumieniem, to przecież zwykłe postępowanie diagnostyczno-terapeutyczne, które my, lekarze zajmujący się leczeniem niepłodności, stosujemy u par chcących zajść w ciążę. [...] Nazywanie powszechnie dostępnych metod stosowanych od kilkudziesięciu lat rewolucyjną metodą leczenia niepłodności to hipokryzja." Z kolei prof. Rafał Kurzawa, były przewodniczący Sekcji Płodności i Niepłodności Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, stwierdza, że: "Zasadniczy zarzut względem naprotechnologii to fakt, iż ze względów ideologicznych nie daje się ludziom dostępu do metod rzeczywiście rozwiązujących ich problem. To zwykłe zachowawcze postępowanie diagnostyczno-terapeutyczne, które niestety często wykorzystuje zaledwie kilka wybranych elementów z koszyka metod leczenia niepłodności, a wobec niektórych problemów jest bezsilne." Prac naukowych z zakresu badań nad zapłodnieniem in vitro jest ok. 30 tys., a tych dotyczących naprotechnologii – TRZY . Naukowcy uważaja ponadto, że naprotechnologia jest metodą ideologiczną, a nie medyczną, bo jako ostatni etap leczenia zaleca adopcję, która nie jest postępowaniem medycznym(Urszula Jabłońska: Ideologia i medycyna. Naprotechnologia zamiast in vitro (pol.). Duży Format, 2016-02-18. [dostęp 2016-03-17])
      doceń 10
  • Maluczki
    13.06.2017 09:46
    Gdyby Autor i reszta uzerów wiedzieli co to jest religia, to nie byłoby tego felietonu, ani przegadywania się. Ignorancja na temat religii jest przyczyną tych bezsensownych sporów. Gdyby ludzie zrozumieli, że religia to jest światopogląd na który określa cel jego życia i w związku z tym określa jego postępowanie w drodze do tego celu, to rozumieliby że dla chrześcijan celem życia jest zbawienie, w związku z czym osoba ludzka ma wymiar duchowy i cielesny, a więc jej życie jest nietykalne, bo tak stanowi Prawo Boże. Natomiast dla wyznawców materializmu (ci którzy wierzą że świat materialny powstał sam z niczego i poza nim nie ma innego) celem życia jest maksymalne używanie świata i dla nich człowiek to tylko ciało, żeby nie powiedzieć mięso i kości, czyli rzecz. Czy w takiej sytuacji ma sens sprzeczanie się chrześcijanina z materialistą? --------Chrześcijanin człowieka nie zabije, bo zgrzeszyłby ( dokonałby czynu niesprawiedliwego) przeciwko Bogu i ludziom. Dla materialisty drugi człowiek to tylko rzecz, a sprawiedliwość dla materialisty, to tylko puste słowo, materialistę wkurzające, bo pokazujące w złym świetle jego postępowanie. Życie drugiego człowieka dla materialisty jest rzeczą nieistotną dla niego. Udowadnianie mu zatem tego, kiedy ono się rozpoczyna też do niczego nie prowadzi. Materialiści to ludzie oddani diabłu, a z diabłem się nie rozmawia, diabła się odrzuca. Rozmowa ma jedynie sens z człowiekiem mającym dobrą wolę, czyli wolę dążenia do prawdy i dobra.
    • JAWA25
      13.06.2017 11:05
      u Maluczkiego jak nie "jehowy" to "materialiści"
      doceń 11
      • Gość
        13.06.2017 17:59
        ... i mamoniarze.
        doceń 10
        0
      • JAWA25
        13.06.2017 18:13
        ewentualnie jeszcze "ruscy agenci"
        doceń 9
        0
      • Gość
        13.06.2017 18:15
        no i Jezuici czyli protestanci :).
        doceń 9
        0
      • Maluczki
        13.06.2017 20:30
        Meritum waszych wpisów powala!
        doceń 0
        0
      • JAWA25
        13.06.2017 20:53
        Maluczki, potrafisz napisać lepiej? bo to, że potrafisz pisać dużo, to widać, tylko ilość nie przechodzi w jakość
        doceń 5
        0
    • Gość
      14.06.2017 00:26
      Maluczki i tak Cię lubimy :) Serio. Twoja obecność ubarwia GN :)
      doceń 9
  • JAWA25
    13.06.2017 11:13
    "zwierząt, w tym człowieka" rety, znowu to uczłowieczanie zwierząt przed którym redaktor Kucharczak daremno jak widać przestrzega. Aborcja z łac. poronienie (każde, bez względu na przyczynę).
    doceń 11
    • TomaszL
      13.06.2017 12:05
      W języku polskim rozróżnia się pojęcie aborcji (przedwczesnego zamierzonego zakończenia ciąży) od poronienia (przedwczesnego samoistnego zakończenia ciąży) i porodu przedwczesnego.
      • JAWA25
        13.06.2017 18:19
        tak
        doceń 4
        0
  • Gość
    13.06.2017 18:50
    Dwie dyskusje na temat aborcji, a gdzie dyskusja, że w moim kościele gospodyni na parafii nie ma umowy o pracę "bo weszła tu tylko na chwilę pomóc", organista też wolontariusz. Bo co, bo w tym kraju nie da się inaczej? Tylko aborcja jest problemem, a młodzi ludzie, czemu wyjechali z tego kraju?
  • Gość
    13.06.2017 20:23
    W pełni popieram autora tekstu co do sensu, ale wdarł się błąd: PO to nie jest lewica! W sensie stricte gospodarczym lewicą jest raczej z większych partii PiS, a stosunek do kwestii np aborcji już dawno przestał być w Europie miarą przynależności do lewicy czy prawicy
    doceń 6
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego

 

Zobacz także