Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Soul33
    05.06.2017 11:28
    Soul33
    Tylko, że w języku angielskim słowo "incident" może oznaczać zarówno wydarzenia małej wagi, jak i wielkiej wagi.
    doceń 14
    • Soul33
      05.06.2017 11:40
      Soul33
      Przykładem może być bitwa rozpoczynająca wojnę.Albo:
      https://www.diki.pl/slownik-angielskiego?q=shooting+incident
      doceń 10
  • Gość
    05.06.2017 11:42
    Faktycznie, znalazłem dwa: 1) A particular occurrence, especially one of minor importance (to znaczenie, ktore wyczuł autor). 2) A usually violent or disruptive occurrence, especially one that precipitates a larger crisis: (e.g. an international incident that provoked war) - być może o to chodziło w newsach.
    doceń 11
    • Gość
      05.06.2017 12:25
      Incydent w j. angielskim znaczy mniej więcej tyle, co w j. polskim i nie oznacza wydarzenia, które samo w sobie byłoby wielkiej wagi: https://www.merriam-webster.com/dictionary/incident nawet jeśli dotyczy przemocy https://en.oxforddictionaries.com/definition/incident
      • Gość
        05.06.2017 14:41
        Niezupełnie, sam Pan(i) przytacza linki, które temu przeczą, np. w drugim z nich: A violent event, such as a fracas or assault. albo A hostile clash between forces of rival countries.
        doceń 7
        0
  • Anna Panna
    05.06.2017 11:48
    A co robił Autor w Londynie AKURAT wtedy - i za czyje pieniądze?
    • Jim
      05.06.2017 12:20
      Gość jest medium prywatnym przecież więc kogo to obchodzi?
      doceń 10
    • Gość
      05.06.2017 12:26
      Głosiłem Słowo Boże na zaproszenie Polskiej Misji Katolickiej
      doceń 12
    • Gość
      05.06.2017 12:33
      A Panie to kto, że zadaje Panie takie pytania?
      doceń 3
  • Maria
    05.06.2017 12:03
    Czy naprawdę nie można sprawdzić w słowniku znaczenia angielskiego słowa "incident"? Czy słowniki to ryzykowna literatura, bo zawierają informacje nie pasujące do tezy?
    doceń 11
    • Gość
      05.06.2017 12:31
      ...rodzimych portali.
      doceń 10
    • Gość
      05.06.2017 15:37
      https://www.diki.pl/slownik-angielskiego?q=incident prosze bardzo, w tłumaczeniu incident to incydent czyli przypadek losowy. To nie był przypadek losowy, wiec po co ta ironia o używaniu słownika ?
      • Maria
        06.06.2017 10:21
        Łapki opadają, kiedy się widzi, że ktoś uważa za wiarygodny internetowy słownik dwujęzyczny. Kardynalna zasada, o której ludzie powinni wiedzieć wszyscy, nie tylko filologowie: najbardziej wiarygodny jest słownik jednojęzyczny albo dwujęzyczny renomowanego wydawnictwa (np.Oxford...). Merriam-Webster, jednojęzyczny, podaje m.in., że incident to: an action likely to lead to grave consequences especially in diplomatic matters (np. a serious border incident). Tłumaczenie dla osób, które nie mogły albo im się nie chciało uczyć tego przydatnego jednak języka: działanie/wydarzenie, które z wielkim prawdopodobieństwem prowadzi do poważnych skutków, zwłaszcza w dziedzinie dyplomatycznej.
        Wyżej ktoś podał znaczenie z innego słownia: A usually violent or disruptive occurrence, especially one that precipitates a larger crisis: (e.g. an international incident that provoked war) - zwykle gwałtowne lub destrukcyjne wydarzenie, zwłaszcza takie, które powoduje poważny kryzys (np. wojnę).
        doceń 6
        0
    • Gość
      07.06.2017 12:42
      Niestety autorowi chodziło o tanią sensację, że lewacy nazywają zamach terrorystyczny malutkim incydentem, propaganda w stylu TVPis
      doceń 4
  • Zofia
    05.06.2017 12:15
    Teraz naprawdę każdemu wydaje się, że zna angielski. Litości, jeśli pisze się moralizujący felieton, wypadałoby się nie ośmieszać nieznajomością języka, o którym się pisze.
    doceń 11
  • Krak
    05.06.2017 12:39
    Świetny felieton, oddaje istotę świata UE multi-kulti zmierzającego do zagłady.A czepiających się słowa "incident" życzę pogłębiania j. angielskiego i więcej radosnego luzu.
    doceń 12
    • JAWA25
      07.06.2017 19:29
      w związku z czym ten "radosny luz"? bo (jak mówi antyczne przysłowie) "w czasie burzy miło jest z brzegu spoglądać na trudy marynarzy"?
      doceń 4
  • Gość
    05.06.2017 12:48
    Jednak autora nie razi użycie słowa incident po angielsku, ale tłumaczenie tego słowa na incydent w RODZIMYCH mediach. I słusznie, bo o ile słowo w j.angielskim ma dwojakie znaczenie, o tyle w j.polskim raczej kojarzy się z jednym. Ale czy to tylko błąd tłumaczeniowy (kalka językowa), czy zamierzone działanie?
    doceń 14
  • mee...
    05.06.2017 15:27
    Z tego wynika, ze to Bog ukaral rozbawione miasto, bo diabel nawet uciekal...to i diabel musial wyrwac autora z piekla, ktore sie rozegralo chwile potem, wniosek po przeczytaniu - dobrze temu miastu, miasto samo sobie jest winne. BTW, a jak musialy wygladac w klasztorach imprezy, w ktorych wazono piwo? Nie pijcie alkoholu, bo alkochol przejmuje cialo i nie tylko blokuje dostep do Ducha ale naraza w dzisiejszych czasach na duze niebezpieczenstwo...tym bardziej, ze jedynym ratunkiem jak nauczaja jest ucieczka badz kontakty z diablem.
    • Gość
      05.06.2017 16:50
      Nawróć się i zmień swój wykrzywiony obraz Boga bracie
      • mee...
        05.06.2017 20:50
        A, brat jakie odniosl wrazenia, po przecztaniu powyzszego textu?
        doceń 2
        0
  • Dejv
    05.06.2017 15:30
    "Sobotni atak to trzeci poważny incydent terrorystyczny w Wielkiej Brytanii na przestrzeni kilku miesięcy."
    Nawet na stronie "Gościa" posługujecie się takim słownictwem. Brak konsekwencji :/
    doceń 11
  • mee...
    05.06.2017 15:57
    Nie tylko rzymianie ale i bolszewicy - incident tlumacza na polski niczym jak jakis pylek. Incydent w angelskim ma o wiele ciezsza wymowe, przykladem niech bedzie premier brytyjska, ktora po kazdym incydencie nie omieszkuje nazwac zamachowcow diablami...Jak mowi: tylko diabel mogl to zrobic. Ale tego rzymianie i bolszewicy nie tlumacza...w obawie o swoich zwolennikow i przelozonych.
    doceń 4
  • Soul33
    05.06.2017 17:09
    Soul33
    Zapewne polskie media bezrefleksyjnie powielają słowo z mediów brytyjskich. Dlatego oburzenie należałoby raczej kierować przeciwko słabej znajomości języka angielskiego u polskich dziennikarzy.
    doceń 9
  • Gość
    05.06.2017 18:09
    Anglicy powinni odrzucic otwartosc wobec obcokrajowcow i zaczac dbac o swoje interesy. W pierwszej kolejnosci powinni wyprosic Polakow, ktorzy nie maja zrozumienia dla ich wartosci i obrzucaja ich blotem w zagranicznej prasie.
    doceń 4
  • klama
    05.06.2017 19:11
    Dziękuję za świadectwo z metra( czytającej Pismo Święte pasażerki)oraz świadectwo czuwania, uwielbiania w czasie wigilii Zesłania Ducha Świętego...w tym czasie w Lednicy młodzi szukali i wielbili Boga...
    doceń 9
  • Gość
    05.06.2017 21:16
    akurat fiesta piłkarska + alkohol jeszcze nie szczyt, po restauracjach randkujący panowie kochający inaczej, umizgi mocno niestrawne do oglądania, albo pary lesbijskie, szczytem jest, że dla Anglików w większości to jest normalne tylko nie przyzwyczajony przyjezdny czuje dyskomfort
    doceń 1
  • Sławek
    05.06.2017 21:36
    Kpi się z Polski, ale tu - w tym pięknym kraju, przynajmniej zaczęto w końcu walczyć!!!
    doceń 4
  • Gość
    05.06.2017 23:04
    Tyle się mówi o walce z islamskim terroryzmem, przy okazji raz po raz obrywa się katolickim księżom, biskupom... papieżowi... na całe szczęście prawie nikt w tych razach nie atakuje w komentarzach samego Chrystusa... jednak również mało jest takich co jednoznacznie mówią "tylko przez nawrócenie, przez powrót do Chrystusowego Kościoła możemy pokonać zło"... wszak wszelki wysiłek bez tego aktu nie ma najmniejszego sensu... bo tylko w Chrystusie jest wystarczająca moc...
    doceń 3
  • Dziulo
    06.06.2017 02:30
    Gościu, tego typu teksty to możesz pisać do ruskiej prasy ale nie tutaj. Wara od katolickiej prasy.
    doceń 6
  • Gość
    07.06.2017 11:41
    Może by warto było aby autor 1. nie przeinaczał faktów, nikt nie użył słowa "mały" 2.poznał lepiej język angielski bo angielskie słowo INCIDENT ma inny zakres znaczeniowy niż po polsku, polecam lekturę słownika https://www.merriam-webster.com/dictionary/incident... zanim się zacznie pisać takie bzdury i maniulować w styly TVPis
    doceń 7
  • BiedronkaBasia
    12.06.2017 13:19
    Uwazam, ze terror w Europie i na świecie nie wynika z ideału multi-kulti.
    Jego podstawa tkwi w czyjejś (?) nienawiści.
    Nie mozna (Chrystusowej) MIŁOŚCI do człowieka niezaleznie od rasy, wyznania, narodowości, orientacji seksualnej obwiniac o terror.
    doceń 1
  • Badger
    16.06.2017 12:10
    Co do "diabelskich rogow" - akurat ten czlowiek z piwem nie mial ich na glowie - to jest inne ujecie tej samej sceny:

    https://static.standard.co.uk/s3fs-public/thumbnails/image/2017/06/04/13/londonbridgepint.jpg

    Czewone swiatla to nie rogi tylko albo swiatla na budynku albo swiatla samochodu odbijajace sie w szybie. Pozdrawiam.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza


Zobacz także