Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Gość
    07.02.2017 14:48
    zgoda, ale czy dlatego warto było wywracać całą Polską szkołę? nie wystarczyło zmienić kilku punktów w programach nauczania? A Pan Redaktor Kucharczak jak zwykle okazuje się być najbardziej zagorzałym czytelnikiem wyborczej...
    doceń 27
    • Gość
      07.02.2017 20:02
      Dobrze, że Pan Redaktor czyta Wyborczą - ja nie muszę się denerwować, a perełki mnie przynajmniej nie ominą...
      doceń 14
  • Gość
    07.02.2017 17:01
    Biologia właśnie - ma związek z antykoncepcją,a stosowanie antykoncepcji to świadectwo odpowiedzialności za własne i partnerki zachowania seksualne!!Nawet w małżeństwie gdy mamy dni płodne i ochotę na seks -to prezerwatywa jest zbawieniem a przesądy kościelnych moralizatorów zostawiamy w łazience na haczyku !!
    doceń 21
    • Gość
      07.02.2017 20:00
      i to właśnie definicja hedonizmu. Robić wszystko, na co ma się ochotę.
      doceń 19
      • Gość
        09.02.2017 09:12
        a czy to nie Bóg jest tym, który daje nam prawdziwą wolność? dlaczego prawo wyboru od razu musi oznaczać hedonizm? Chrystus nigdy nie straszył a jedynie pokazywał drogę. Człowiek jest wolny i może na tym się skoncentrujmy
        doceń 5
        0
  • Gość
    07.02.2017 17:12
    Zgodnie z przyśpiewką ludową ,,starej babie dajcie grabie ,żeby nimi grabała ,a dziewczynie dajcie chłopca żeby się z nim kochała,, i świetnie ,że młodzież ,, wraz z wiedzą o rozrodczości człowieka... ma odpowiednią ofertę przemysłu gumowego i pigułkowego , więc zanim zacznie się uprawiać seks trzeba mieć wiedzę o antykoncepcji, by nie było niechcianych ciąż!!
    doceń 18
    • Gość
      07.02.2017 20:01
      czyli kiedy ja mam ochotę strzelać do przechodniów, to powinienem mieć odpowiednią ofertę broni palnej? Bo dokładnie tak formułujesz myśl - że skoro ktoś ma ochotę, to trzeba mu to umożliwić, nieważne, czy to dobre, czy nie...
      doceń 22
      • JAWA25
        17.05.2017 20:08
        ale porównanie ...
        doceń 2
        0
    • lekarz
      07.02.2017 20:53
      Do Gościa z 17:12 Według Ciebie im więcej edukacji seksualnej, tym mniej ciąż nieletnich. Bajeczka. Nie wiem skąd takie myślenie.Tak się składa, że jest dokładnie odwrotnie, jak uczy doświadczenie kilku krajów zachodnich. PS. Dodatkowym efektem ubocznym rozpowszechnienia antykoncepcji wsród młodzieży jest obecna fala chorób wenerycznych w Polsce. Coś, co do niedawna było nie do pomyślenia w tzw.porządnych środowiskach. Nie przeczytacie o tym w mediach, bo to nie na rękę żadnej opcji politycznej.
      doceń 20
  • Gość
    07.02.2017 20:21
    Jeżeli będę chciała wiedzieć co o antykoncepcji mówi Kościół to powino być to na odpowiedniej do tego lekcji -RELIGI. Na lekcji biologi i wychowania w rodzinie chcę by moje dzieci dostaly informację o zapobieganiu ciąży - jego plusach i minusach wynikających z przesłanek naukowych. Wszak do szkoły chodzą nie tylko osoby religijne, a ja jako Katoliczka wiem co jest dobre a co złe.
    doceń 20
    • Gość
      07.02.2017 22:19
      Ależ to proste. Nie leźć do łoża, to ciąży nie będzie. Żadnej naukowości tu nie trzeba. Za to nauki ortografii w polskich szkołach ciągle za mało.
      doceń 19
  • Gość
    07.02.2017 23:09
    Panie redaktorze reforma edukacji jest tylko po to by zapewnić nowe stołki wiernym pisowi. Reszta to kosmetyczne zmiany.
    doceń 19
  • Gość Marek
    08.02.2017 09:49
    Redaktor jest zwolennikiem zwłok noworodków w śmietnikach? Brak wiedzy prowadzi również do takich zachowań .
    doceń 14
  • Joasia
    08.02.2017 11:24
    Pytam wszystkich wcześniej wypowiadających się "Gości" - czy jesteście w ogóle wierzący? Po co czytacie te waszym zdaniem bzdury? Wasza lektura to "Wyborcza". Antykoncepcja i przemysł gumowy jest nie tylko przeciw prawu Boskiemu, jest też przeciw prawu naturalnemu i ten fakt dyskwalifikuje prawo szerzenia wiedzy o tym na lekcji biologii. I nie mam wyjścia jak znów się zgodzić z Panem panie redaktorze Kucharczak. Pozdrawiam, niech Pan nigdy nie rezygnuje z pisania prawdy, choćby ze względu na takich ludzi jak ja, którzy tych słów potrzebują jak chleba powszedniego. "Gośćmi" proszę się nie przejmować, można się tylko za nich modlić.
    doceń 15
    • Gość Michal
      08.02.2017 14:49
      I jak widać, "Wyborcza" to także lektura pana Franciszka i większości redaktorów "Gościa". Nie ma tygodnia o doniesieniach "co w Wyborczej". Tak was to boli, że "wyborcza" informuje m.in. o tym jak z antykoncepcji korzystają również księża (niejaki ksiądz Roman) albo o tym z jaką miłością siostry zakonne darzą niechciane dzieci, które przyjęły pod swoje ramiona, po to żeby się nad nimi znęcać psychicznie i fizycznie (niejaka siostra Bernadetta) i o tym jak to wszystko potem jest zamiatane pod dywan. Moim zdaniem bardzo dobrze, że to opisują, bo to jest po prostu prawda. A prawda niestety nas zaboli, a nie jak piszecie często "wyzwoli" . Wyzwoli nas nauka na błędach, wyciąganie wniosków, edukacja ogólnie.
      doceń 13
      • Iks
        08.02.2017 22:14
        Proszę Cię, nie wierz we wszystko co pisze "GW". Po drugie szanuj się, nie bądź jak te szmatławce i nie naginaj faktów - sam sobie z resztą przecząc. Raz piszesz "korzystają również księża" (liczba mnoga), a za chwilę "niejaki ksiądz Roman" (liczba pojedyncza). No to księża czy ksiądz?! Już ta prosta manipulacja dyskwalifikuje Cię jako wiarygodnego rozmówcę. To tak jakby np. o przypadku uderzenia przez nauczyciela dziecka gdzieś tam w Polsce, napisać "polscy nauczyciele biją dzieci". Aby móc się wypowiadać o prawdzie trzeba tę prawdę umieć wyselekcjonować ze śmietnika medialnych doniesień...
        doceń 4
        0
      • Gość Michal
        09.02.2017 11:59
        Do IKS: nie napisałem że wszyscy księża, ksiądz roman jest przykładem. Jakoś prawnicy Kościelni nie wytoczyli procesu GW za to że pomówili księdza lub tej siostry. Co więcej zostali skazani przez sąd, bo przestępstwo zostało udowodnione i podejrzewam. że sami się przyznali. Myśle, że właściwie wyselekcjonowałem fakty ze śmietnika miedialnych doniesień. Napisałem dwa przykłady artykułów z GW a Ty zarzucasz mi, że we wszystko wierzę co napiszą. Szanuj się. Szanujmy się. Mimo Twojego agresywnego tonu, wierzę, że nie stoimy po przeciwnej stronie barykady i więcej nas łączy niż dzieli.
        doceń 10
        0
    • Gość
      09.02.2017 09:09
      Droga Joasiu, czy antykoncepcja jest przeciwko prawu bożemu i prawu naturalnemu? być może... jednak Kościół jeszcze w XIX wieku uważał, że głoszenie iż to ziemia obraca się wokół słońca też jest wbrew prawu bożemu... co więcej, dość zawzięcie ścigał ludzi, którzy jako pierwsi odważyli się o tym mówić. Niestety ponieważ Kościół bardzo często myli sztywny konserwatyzm z prawem bożym, dlatego w wielu kwestiach stracił swój autorytet... a szkoda...
      doceń 7
  • Leo
    08.02.2017 12:05
    Gościu Marku, twoim zdaniem antykoncepcja jest winna wyrzucaniu noworodków? A ile tych noworodków w Polsce się wyrzuca? I kto to robi? Uważasz, że jeśli ktoś ma tak wrażliwe sumienie, że unika antykoncepcji, nie zawaha się popełnić zbrodni zabicia (przez wyrzucenie bądź aborcję) swojego dziecka?
    doceń 16
  • Gość
    09.02.2017 08:42
    Panie Redaktorze, to ja bardzo chciałbym aby w takim razie Kościół w końcu poważnie potraktował nauczanie o seksie. Jak do tej pory widzę raczej strach przed tym tematem i jedyne na co stać przedstawicieli Kościoła to biadolenie, straszenie, grożenie i zakazywanie... jeśli nie "macie jaj" aby w poważny sposób pokazać ludziom alternatywę to proszę przynajmniej zachować milczenie
    • Met
      09.02.2017 14:20
      Gościu o Kościół traktuje poważnie nauczanie o seksie - dlatego to, co należy powiedzieć dzieciom, mówi dzieciom, co młodzieży - młodzieży, a to, co właściwe dla małżeństw - na kursach przedmałżeńskich. Kościół mówi dokładnie to, co powinien powiedzieć. O jakiej alternatywie mówisz? Że co prawda należy żyć (i współżyć) w łasce uświęcającej, ale jest też alternatywa: życie w grzechu?
      • Gość
        09.02.2017 18:06
        @Met, żyjesz chyba w innym Kościele... byłeś kiedyś na kursie przedmałżeńskim? słyszałeś naukę o seksie? w przypadku moim i wielu moich znajomych była to zwykła żenada... poza tym jeśli to co właściwe dla małżeństw zostawimy małżeństwom a nie będziemy odważnie mówić o seksie młodzieży to nie dziwmy się później, że młodzież o seksie prędzej nauczy się w GW.
        doceń 6
        0
  • Gość
    09.02.2017 09:43
    proponuję aby do każdego wydania GW były dołączane "gumki" w ten sposób przez nich oceniany za naturalny i pożądany głupota sama przestanie się rozmnażać i rozpowszechniać.
    • Gość
      09.02.2017 19:15
      Niestety, GW kupują głównie osoby w wieku "postreprodukcyjnym".
      doceń 2
  • Gość
    09.02.2017 15:50
    Może to będzie ciekawą ofertą dla tych, którym brakuje oferty nauczania Kościoła o człowieku, w tym o seksie: http://www.centrumjp2.pl/wikijp2/index.php?title=M%C4%99%C5%BCczyzn%C4%85_i_niewiast%C4%85_stworzy%C5%82_ich . CMJP2, które nie jest instytucją Kościoła, oferuje też ten program warsztatów oparty o nauczanie św. JP2: http://www.centrumjp2.pl/en/jp2-online/ .
    • Gość
      09.02.2017 18:10
      Super, tylko dlaczego takie rzeczy trzeba specjalnie wyszukiwać? dlaczego Kościół nie naucza odważnie o seksie? Dlaczego się wstydzimy? Inni się nie wstydzą, więc nic dziwnego, że jeśli ktoś szuka wiedzy o seksie będzie jej szukał poza Kościołem. Tego chcemy?
      • Gość
        10.02.2017 09:33
        Dlaczego poza Kościołem. Człowieku, nie słyszałeś nigdy o książkach/konferencjach o.Knotza? Jak ktoś ma potrzebę, to znajdzie i w Kościele. Poczytaj a zdziwisz się jak otwarcie o wielu sprawach mówi. Poza tym Kościół ma głosić Ewangelię i prowadzić do uświęcenia dusz. To jego główne zadanie. Nauka jest prosta, a człowiek ma wybór. Może to zabrzmi mocno, ale myślę że zarzucanie, że Kościół jest niepostępowy jest usprawiedliwianiem własnej słabości.
        doceń 4
        0
  • Gość
    22.02.2017 02:34
    Kosciol zawsze szedl wolniej i przez wiele lat wciskal nam ,ze ziemia jest w centrum wszechswiata,a dzielo Kopernika znajdowalo sie na indeksie ksiag zakazanych,zatem w temacie antykoncepcji tez bedzie potrzebowal kilkuset lat,zeby sie z tym oswoic.
    doceń 4
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Franciszek Kucharczak

Dziennikarz działu „Kościół”

Teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”. Zainteresowania: sztuki plastyczne, turystyka (zwłaszcza rowerowa). Motto: „Jestem tendencyjny – popieram Jezusa”.
Jego obszar specjalizacji to kwestie moralne i teologiczne, komentowanie w optyce chrześcijańskiej spraw wzbudzających kontrowersje, zwłaszcza na obszarze państwo-Kościół, wychowanie dzieci i młodzieży, etyka seksualna. Autor nazywa to teologią stosowaną.

Kontakt:
franciszek.kucharczak@gosc.pl
Więcej artykułów Franciszka Kucharczaka

Zobacz także