Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Gość
    31.01.2017 14:39
    Jeśli poprosiłby o wybaczenie to pewnie wielu by mu wybaczyło, w tym i ja. Szkoda, że jako chrześcijanin idzie w zaparte i zakłamuje rzeczywistość zamiast stanąć w prawdzie.
    doceń 22
    • Stefan1
      31.01.2017 21:21
      "Bóg chce człowiekowi wybaczyć jego grzechy, ale ten człowiek musi najpierw przestać strugać aniołka.." - pisze taki jeden Kucharczak na zamówienie PIS? A zatem pomyślmy komu BÓG wybacza. Czy godny wybaczenia BOGA jest ten który w "skrytości" naprawia swą pomyłkę życiową przechodząc na drugą, jaśniejszą stronę prawdy czy ten który głosząc swą nieomylność a jednocześnie pomawiając wszystkich dookoła trwa w swej wierze np. komunistycznej? Czy człowiek pobożny od narodzin jest godny zaufania ? A może to człowiek chrzczony w późnym wieku dla swego zysku karierowiczostwa jest godniejszy? Czy wart podziwu jest człowiek który pokonał komunistyczny rząd a może godniejszy jest ten wprowadzający komunizm " tylnymi drzwiami"? Dlaczego ma być pogardzanym ten który kościołowi wskazał jego godność i miejsce w POLSCE a wywyższanym ten który za srebrniki chce sobie kupić przychylność kościoła i hierarchów? Dlaczego człowiek-ikona polskiej walki o wolność - WAŁĘSA - jest tak pomawiany i poniżany? Czyżby dlatego by niski człowiek który spał do 12 gdy stan wojenny wprowadzano - Kaczyński - mógł teraz kłamstwem się promować? Jakie zadanie w tej promocji ma wykonać pan Kucharczak?
      doceń 19
  • Gość
    31.01.2017 15:48
    Fajnie, że Pan przypomniał też co nieco dobrego z życiorysu, tak łatwo sie potępia czlowieka w czambul, a Walesa to jednak postac wielowymiarowa i mimo wszystko tez z wieloma pozytywnymi dokonaniami, w tym zwlaszcza w latach 80. .
    doceń 14
  • Gość
    31.01.2017 16:01
    "Lecha Wałęsę wciąż można odzyskać jako prawdziwego człowieka, a nie posąg. I można go będzie szanować" -- Ani nie na posąg, ani nawet szanować jako postać historyczną. Oprócz, a raczej po współpracy z SB, prawdopodobnie była współpraca ze służbami wojskowymi, co Wałęsa w jednym z licznych wywiadów sam kiedyś sugerował. A jeśli właśnie wtedy mówił prawdę, to znaczy, że przez cały okres solidarności był sterowany. Do tego jeszcze dochodzi zupełnie niegodne zachowanie, od momentu, gdy sprawa donoszenia zaczynała być ujawniana. Jedyne, co dobrego zrobił w polityce, to chyba były ruchy w stronę obrony dzieci nienarodzonych. To nie jest jednak materiał na bohatera.
    doceń 4
  • Maluczki
    31.01.2017 17:34
    "Dlaczego Lech Wałęsa nie chce zejść z ołtarza" Pycha i służba nie pozwalają!
    doceń 10
    • Antoni
      31.01.2017 21:03
      Nie zejdzie z ołtarza bo mu się ten ołtarz należy. Kto, no kto doprowadził do WOLNOŚCI od komunizmu Polski? A kto w tej chwili komunizm wprowadza? To właśnie potomkowie komunistów oraz sami komuniści typu Piotrowicz czy Kaczyński teraz "plują" na WAŁĘSĘ chcąc zając należne mu miejsce na ołtarzu. Taka prawda człowieku(?), taka prawda i żadne kłamstwa PIS i najętych dziennikarzy tego nie zmienią.
      doceń 20
      • Maluczki
        01.02.2017 10:20
        Dla komuchów prawda to abstrakcja i Antoni to właśnie potwierdza. To znaczy co? IPN i Instytut Sehna kłamią? Żałośni jesteście z tym waszym bolkiem!
        doceń 3
        0
      • Antoni
        01.02.2017 11:24
        @Maluczki - po mnie 13 grudnia o 9:27 przyjechali, byłem internowany do kwietnia 1982r. Dlaczego nie przyjechali po Kaczyńskiego? Dlaczego Macierewicz był "internowany" do szpitala? Dlaczego na wszystkich były teczki tylko nie na Kaczyńskiego i Macierewicza? Odpowiedz proszę.
        doceń 16
        0
      • Maluczki
        01.02.2017 12:53
        Antoni ma mnie za idiotę? Po prostu nie kapowali!
        doceń 1
        0
      • Gość
        01.02.2017 18:28
        Może doprowadzili Ci których on niszczył i niszczy. Niektórzy siedzą w więzieniu za to, dziś. Bo tak nie do konca jest idealnie.
        doceń 0
        0
      • Gość
        01.02.2017 18:33
        Dzisiaj można trafić do więzienia za robienie problemu w przekrętach tym którzy stoją za Wałęsą. I żadna władza nie reaguje. PiS coś tam mówił o rozliczaniu sędziów przestępców ale nie jestem przekonany czy różni się mocno od reszty układu.
        doceń 1
        0
      • @Maluczki
        01.02.2017 20:59
        Fakty są podane w książce ks. Isakowicza-Zaleskiego. I nie tylko te bo jeszcze wielu innych biskupów i księży. Poczytaj, pomyśl a będzie Ci dane zmądrzeć.
        doceń 4
        0
  • LazC
    31.01.2017 18:10
    Jeszcze nie przeczytałem, ale jedna uwaga na sam początek. Lech Wałęsa nie był pierwszym prezydentem III RP. Pierwszym prezydentem, jak przystało na tak nieskazitelne państwo, był pewien generał.
    doceń 11
  • mee...
    31.01.2017 19:09
    Czy Chrzescijanin moze isc w zaparte - sami siebie oczerniacie, czy Polaka nie ruszuszylyby w koncu wyrzty sumienia gdyby zbladzil. Wpierw, to trzeba okreslic z kim ma sie do czynienia, po czynach. Gdyby bolek nie byl nawet wspolpracownikow bolszewikow, to i tak byl przeciwko stoczniowcom, Polakom i Polsce...I to nie ze wzgledu na udowodniona wspolprace, ale ze wzgledu na jego czyny.
    doceń 4
  • Gość
    31.01.2017 19:36
    Lista ks. Zalewskiego o agentach w kościele. Ci ludzie nie tylko, że są na ołtarzu, ale dalej przy ołtarzu. http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/202067,lista-agentow-w-kosciele-ktorych-ujawnia-ks-zaleski.html
    • Gość
      03.02.2017 22:27
      Przedszkolny argument - inni kłamią to i Wałęsie wolno. No więc nie, nie wolno. Ani innym, ani jemu - tyle tylko, że teraz gadamy o nim, a nie o innych.
      doceń 0
  • refleksja
    31.01.2017 19:54
    Kiedy Polacy przyjmą prawdę o Piłsudskim? Tadeusz Dołęga - Mostowicz napisał nawet powieść o Piłsudskim: "Kariera Nikodema Dyzmy", a my stawiamy mu pomniki?
    doceń 0
  • Gość
    31.01.2017 19:58
    O jak to łatwo... ale kościół nie rozliczył swoich "Bolków" i nawet nie chce. Rzucać kamieniami to trzeba umieć najpierw milczeć...
    doceń 9
  • Gość
    31.01.2017 20:02
    Panie Franciszku, ja na inny temat. Niech pan pyta gejów i heteroseksualistów o ich ojców. Nie dla "nauki" czyli badziewia tylko dla przekonania osobistego.
    doceń 0
  • Gość
    31.01.2017 20:57
    Panie Kucharczak Lech Walesa jest czlowiekiem ktory nie był na ołtarzu i nie musi zejść z ołtarza. panu sie chyba w zyciu cos pomyliło dlatego został pan redaktorem a nie ksiedzem .
    doceń 16
    • Gość
      01.02.2017 12:40
      Proszę czytać artykuł ze zrozumieniem. Nie jest to trudne, wystarczy trochę się wysilić.
      • Gość
        03.02.2017 22:28
        Dla niektórych trudne.
        doceń 1
        0
  • Gość znany
    31.01.2017 21:12
    "Bóg chce człowiekowi wybaczyć jego grzechy, ale ten człowiek musi najpierw przestać strugać aniołka.." - pisze taki jeden Kucharczak na zamówienie PIS? A zatem pomyślmy komu BÓG wybacza. Czy godny wybaczenia BOGA jest ten który w "skrytości" naprawia swą pomyłkę życiową przechodząc na drugą, jaśniejszą stronę prawdy czy ten który głosząc swą nieomylność a jednocześnie pomawiając wszystkich dookoła trwa w swej wierze np. komunistycznej? Czy człowiek pobożny od narodzin jest godny zaufania ? A może to człowiek chrzczony w późnym wieku dla swego zysku karierowiczostwa jest godniejszy? Czy wart podziwu jest człowiek który pokonał komunistyczny rząd a może godniejszy jest ten wprowadzający komunizm " tylnymi drzwiami"? Dlaczego ma być pogardzanym ten który kościołowi wskazał jego godność i miejsce w POLSCE a wywyższanym ten który za srebrniki chce sobie kupić przychylność kościoła i hierarchów? Dlaczego człowiek-ikona polskiej walki o wolność - WAŁĘSA - jest tak pomawiany i poniżany? Czyżby dlatego by niski człowiek który spał do 12 gdy stan wojenny wprowadzano - Kaczyński - mógł teraz kłamstwem się promować? Jakie zadanie w tej promocji ma wykonać autor felietonu?
    doceń 13
    • Gość
      01.02.2017 12:42
      Proponuję Stefan1 by jeszcze pod 5 nickami wklepać ten sam tekst. A potem jeszcze wspomnieć o "cenurze" w Gościu.
      doceń 0
  • Marcin
    31.01.2017 23:13
    A co jeśli Wałęsa jest niewinny? Mimo wszystko ma się przyznać?
    doceń 18
    • Gość
      01.02.2017 12:44
      A co jeśli to Słońce krąży wokół Ziemi. Mimo wszystko mamy twierdzić, że jest odwrotnie?
      doceń 1
  • trzinaalli
    01.02.2017 00:46
    1. Czyli obecnie już oficjalnie należy pisać zawsze łącznie: "Lech Wałęsa (TW "Bolek")". Do imienia i nazwiska zawsze powinno się dodawać adnotację, że był "Bolkiem".

    2. Pierwszym prezydentem nie był Lech Wałęsa (TW "Bolek"), ale Wojciech Jaruzelski.

    3. Co do obalenia komunizmu, to tak naprawdę komunizm obalili ludzie pokroju Andrzeja Gwiazdy i Anny Walentynowicz, a Lech Wałęsa (TW "Bolek") przypisał sobie ich zasługi. Więc również Nagrodę Nobla dostał nie ten kto powinien.

    4. W sprawie obrony życia dzieci nienarodzonych, to obecnie Lech Wałęsa (TW "Bolek") też "zszedł na psy" bo jest zwolennikiem tzw. "kompromisu aborcyjnego".
    doceń 10
    • Gość
      03.02.2017 22:31
      4. prawda
      3. sugerujesz, że Nagroda Nobla jest jakimś wyznacznikiem szlachetności? Ostatnim hitem był niejaki pan Barrack O., specjalista od Pokoju (choć większy chyba jednak od Kuchni).
      2. prawda, ale żeby rządzić trzeba mieć czym - a pan w okularach wyłączył wszystkie wtyczki. To i tytuł mu nie przystoi.
      1. Między "pisać zawsze" a "nigdy nie wspominać, bo to urąganie bohaterowi" jest jeszcze wąski strumyk. Nazywa się Prawda.
      doceń 4
  • Marek
    01.02.2017 08:10
    Wałęsę jako prawdziwego człowieka może odzyskać tylko Bóg o ile Wałęsa zechce. Problem w tym , że Wałęsa wcale tego nie chce - on ma innego bożka.
    doceń 5
  • Gość
    01.02.2017 09:52
    A dlaczego co niektórzy pchają się na ołtarz? I to tak, że są skłonni deptać innych, powalać tylko po to by się na ten ołtarz wspiąć...
    doceń 5
  • Gość piotr1965
    01.02.2017 11:39
    Panie Lechu Wałęso – bardzo Panu dziękuję za to, co Pan zrobił dla Polski.
    Jest bohaterem dla mnie, dla Ciebie – nie musi. Proszę Cię tylko o jedno: jeśli dla Ciebie nie jest, powstrzymaj się od wylewania tu swoich żali.
    doceń 16
    • Elektryk z POM
      01.02.2017 17:08
      Zanim się zaczniesz modlić do Wałęsy przeczytaj książkę Pawła Zyzaka "Lech Wałęsa. Idea i historia".
      doceń 1
    • Gość
      03.02.2017 22:33
      a czemu powstrzymać? Ty wylewasz łzy jak za Kimem w Korei - to inni mogą powylewać żale. Demokracja.
      doceń 1
  • Gość yu-ko
    01.02.2017 14:43
    Nie sądźcie byście nie byli sądzeni.
    doceń 13
    • Gość
      03.02.2017 22:32
      Nikt nie sądzi - po to są opinie biegłych. Żeby nie sądzić, tylko udowadniać.
      doceń 1
  • Gośćjurant
    01.02.2017 16:27
    nie che bronić Wałęsy ale tak się zastanawiam czy te złożone podpisy, itd. mogły być pod przymusem albo zastraszeniem że np. stanie się coś z jego członków rodziny?
    doceń 15
    • Gość
      01.02.2017 18:20
      No tak, przy czym pozostaje też opcja, że on tylko szkodził i że co dobrego to nie dzięki niemu a wbrew niemu dzięki tym których współniszczył i którzy nie są tak jak on autorytetami. Ja tam myślę, że w związku z tym, że został autorytetem i dostał Nobla to musi być podły.
      doceń 0
    • Mariusz
      01.02.2017 20:13
      A gdyby tak było - czy nie warto byłoby teraz powiedzieć - byłem szantażowany, przepraszam - bez wskazania osób. Czy tak nie mogłoby skończyć się ciągłe zaprzeczanie Pana Wałęsy?
      • Gość
        03.02.2017 22:34
        albo ze wskazaniem osób, skoro go szantażowały. Najlepiej przed sądem. Tylko, że Pan Wałęsa sądu nie lubi - chyba że wtedy, kiedy nim straszy.
        doceń 0
        0
  • Redaktor się boi?
    01.02.2017 21:35
    Redaktor usunął słowa nt. wypowiedzi kard. Hlonda. Czy prawda w kościele jest niemożliwa?
  • MB
    01.02.2017 21:47
    Ja myślę, że to dlatego że przyznanie się nieuchronnie prowadzi do pytań o skalę czyszczenia archiwów, a to z kolei do kwestii wybuchu w bloku w Gdańsku...
    doceń 2
  • passenger
    02.02.2017 08:59
    co za dziwne zrządzenie losu, że końca Lecha Wałęsy chcą najbardziej ci, którzy w 91 roku postawili go na szczycie władzy - w tym zapewne Pan, Panie Redaktorze... i to wbrew temu, że jak twierdzicie, już w latach 80tych wiedzieliście, że Wałęsa był agentem SB. To przez Was mieliśmy chyba najgorszą prezydenturę w wolnej Polsce i to przez Was Wałęsa z bohatera stał się błaznem... dziękujemy!
    doceń 6
  • Lesyou
    02.02.2017 11:31
    W opowiadaniach o Don Camillo jest takie zdanie, które zawsze w takich sytuacjach mi się przypomina: Są to słowa włożone w usta Jezusa "Rozpaczliwie szukają sprawiedliwości na ziemi ci, którzy nie wierzą w Moją sprawiedliwość w niebie". Wałęsa też człowiek i grzechy popełniał. Nie chce za nie żałować. Jego i Boga to sprawa. I tak jest, czy się to podoba czy nie, częścią historii Polski. A tak na marginesie, biegli też ludzie, skąd ta pewność, że się nie mylą. Prawda potrzebuje czasu. Dla przykładu, bitwa pod Grunwaldem była politycznie rozgrywana jeszcze w czasie I Wojny Światowej, gdy Niemcy walcząc z Rosjanami mścili się za tamtą klęskę. Pokory i uśmiechu życzę wszystkim. I cierpliwości. A zamiast pasjonować się sprawa Wałęsy na spacer z rodziną. Pozdrawiam
    doceń 3
  • Anonim (konto usunięte)
    03.02.2017 13:45
    Dlaczego Lech Wałęsa nie chce zejść z ołtarza ?…/ dla mnie ignoranta to kapitalny tytuł nie wiedziałem, że Lech takie głupstwo popełnił..Wprawdzie w czasie strajków nosił ostentacyjnie obrazek Matki Boskiej Częstochowskiej przyczepiony w kieszonce marynarki oraz taki wielgachny-długopis z tymże wizerunkiem M.B Częstochowskiej do podpisywania umów czy protokołów w Stoczni Gdańskiej…i po Kościołach było coś więcej ołtarzyków M:B: CZ, ale żeby Wałęsa na nie się gramolił to novum dla mnie:
    Rzetelny i rasowy dziennikarz podejmując się tak delikatnego tematu, by siebie subiektywnie tu nie eksponował - zapytać o to Samego Lecha, bo to by bardziej interesowało czytelnika …
    Cytat X autora: „Przypadek pierwszego prezydenta III RP to dobra ilustracja problemów, jakie Pan Bóg ma z ludźmi.” Re tego ; Jak stary jestem nigdy z ambony nie słyszałem,takiego s
    twierdzenia,że Pan Bóg ma problemy z ludzmi, raczej odwrotnie, że l udziska mają problemy z P. Bogiem… Domyślnie sugerujesz, że to dotyczy i Wałęsy...
    Cytat Y: „Bóg chce człowiekowi wybaczyć jego grzechy, ale ten człowiek musi najpierw przestać strugać aniołka. Dopóki zgrywa niewiniątko, baranka wełnistego i przeczystego męczennika, nawet Stwórca nie może mu pomóc. Bo dla uzyskania rozgrzeszenia grzesznik koniecznie musi uznać, że jest go za co rozgrzeszać. Inaczej się nie da.“
    Re tego Y cytatu… no i cóż tu na to odpowiedzieć ??? - zbawienne pouczenia katechizmowe dla Lecha…
    ale pachące, jakimś pouczjącym tonem moralizmu i fachowej Bożej wiedzy.. Bóg chce pisze, ale zarazem, że i Stwóra nie może mu pomóc...itd, co już do zarozumiałości zaliczam, żeby już nie użyć dosadniejszego wyrażenia… Wszystko to tu, traktując jako strawę duchową bo to w GN = to groch z kapustą, ale mimo tego na zdrowie nam wszystkim...
    • Gość
      03.02.2017 22:38
      Dobrze, że Twoja wypowiedź to nie groch z kapustą - o co oskarżasz felietonistę...
      doceń 0
  • JAWA25
    22.02.2017 15:22
    "Bóg chce człowiekowi wybaczyć jego grzechy, ale ten człowiek musi najpierw przestać strugać aniołka" pomijając styl co ma to do sprawy? "A może też jego upór przy wersji nieskazitelnego „Ja-Obaliłem-Komunizm”, jest spowodowany jakimiś okolicznościami, których nie znamy, a które mogłyby ujrzeć światło dzienne, gdyby przestał zaprzeczać faktom." jakim ? Redaktor Kucharczak zawsze wszystko wie lepiej i biada jak jesteś innego zdania niż on, vide np. http://gosc.pl/doc/3266801.Uczlowieczanie-zwierzat leczy ktoś zwierzę ? powinien je zabić, leczenie zwierzaków obraża uczucia redaktora Kucharczaka. Albo http://gosc.pl/doc/1955363.Ksiadz-spiewa-cos-zgrzyta Zaśpiewał ksiądz "Chwalmy Boga"? Już redaktor cały w nerwach. I tak dalej ...
    Sprawdzam w Wikipedii czegóż to dokonał redaktor Kucharczak, że z takim znawstwem poucza Lecha. I jakoś nie widać by redaktor był internowany, ukrywał się przed esbecją, rzucał koktajlem Mołotowa w czołgi czy zrobił cokolwiek dla obalenia komuny. No, tak, pewno Wikipedia daje fałszywy obraz świata.
    doceń 8
  • Gość
    03.03.2017 22:16
    Bolek to zdrajca. Wiadomo. Wolfgang to bohater. No, bohater tragiczny. Obłuda. Po trzykroć. Kto pierwszy rzuci kamieniem? Nie wszyscy na raz. Proszę do kolejki.Kamieniołom jest tuż obok. Kamieni nie braknie, miłosierny.
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Franciszek Kucharczak

Dziennikarz działu „Kościół”

Teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”. Zainteresowania: sztuki plastyczne, turystyka (zwłaszcza rowerowa). Motto: „Jestem tendencyjny – popieram Jezusa”.
Jego obszar specjalizacji to kwestie moralne i teologiczne, komentowanie w optyce chrześcijańskiej spraw wzbudzających kontrowersje, zwłaszcza na obszarze państwo-Kościół, wychowanie dzieci i młodzieży, etyka seksualna. Autor nazywa to teologią stosowaną.

Kontakt:
franciszek.kucharczak@gosc.pl
Więcej artykułów Franciszka Kucharczaka

Zobacz także