ta dozgonna wdzięczność zachodu wobec Polski jest kontynuowana od 1939 roku. Jak nam podziękowano po wojnie?
Generał Stanisław Maczek był barmanem
Generał Stanisław Sosabowski był magazynierem
Generał Tadeusz Komorowski „Bór” był tapicerem.
Generał Władysław Bortnowski był pielęgniarzem.

Do tego, że PIS traktuje Polaków jak idiotów to już przywykłem. Ale że próbuje w ten sposób traktować instytucje za granicą to niestety żenada i należy tylko mieć nadzieję, iż oni nie zaczną w ten sposób traktować Polaków.

Niestety błędem było zapraszanie zewnętrznego organu do mieszania się w sprawy Polski. Naiwne było myślenie że lewicująca Komisja przyklaśnie działaniom konserwatywnego rządu, który zaczął w końcu podejmować suwerenne decyzje i nie będzie chciała wykorzystać sytuacji politycznie do nacisków by Polski rząd wycofał się z wprowadzanych zmian, które godzą w interesy wielu na zachodzie. Zachód nie potrzebuje silnej suwerennej Polski woli taką jak była przez ostatnie 8 lat posłuszną która pilnuje interesu innych w zamian za poklepywanie, przywileje i lukratywne stanowiska.

@Mol
"Być może Twoi przodkowe nie ginęli na wojnie i dlatego tak łatwo Ci mieć za nic poświęcenie naszych bohaterów. Myślę, że będziesz się czuć lepiej na forum Gazety Wyborczej niż na stronie Gościa Niedzielnego, zachęcam do zmiany lektury."

Weź człowieku wyluzuj!
Czy moi przodkowie ginęli na wojnie, a jeśli tak, to ilu i gdzie, NIE MA TU NIC DO RZECZY!
BO PROBLEM DOTYCZY CZEGOŚ BARDZO ODLEGŁEGO OD TYCH KWESTII.
Naprawdę uważam, że nie należy przyjmować pozy skrzywdzonego dziecka, gdy pokazują nam, że coś idzie w niedobrym kierunku. Trzeba być dojrzałym i umieć krytykę przyjąć. Przemyśleć i ewentualnie to i owo zmienić.

A już "zachęta do zmiany lektury i forum" jest nieprzyzwoita.
Czytam Gościa od zamierzchłych czasów ks.Tkocza i proszę zrezygnować z prób wykluczania kogokolwiek z grona czytelników. Swoją obecnościa na forum tym bardziej, im bardziej Redakcja wychyla się w PiS-owską stronę, będę dokumentować, że czytelników GN nie da się zredukować do pisowskiego "ciemnego ludu".
Szczególnie że katolickie fora winny łączyć mimo różnorodności postaw - a nie dzielić.