Czy jest jakiś tajny protokół z negocjacji, o którym Polacy nie wiedzą?
Jeśli go nie ma, to przecież ponieśliśmy sromotną porażkę: nie uzyskaliśmy nawet tego, co oferowano nam niedawno "na wejściu".

Tak to był niewątpliwy sukces pani premier. Przedłużający się z tego powodu szczyt miał szczególnie irytować starą unię z Francją na czele. Za nami stanęła murem cała V4 ale nie tylko. Trochę ciszej żeby się nie narazić byli przede wszystkim Rumunii, których jest dużo nie tylko w Anglii, podobnie Bułgarzy i wszystkie państwa bałtyckie. Premier przecież rozmawiała z prezydentem Rumunii. Wygląda na to że tak naprawdę V4 nie jest od pewnego 4 ale co najmniej 7-8 jeśli nie 10-12. Kryzys spowodował wypłynięcie wszystkich brzydkich cech starej unii - egoizm, pycha, powierzchowność fundamentów demokracji, brak kontroli nad Brukselą i jej wybrykami itd... Wszyscy "trzeźwieją" i obejrzeli się dookoła siebie. I przekonują się że razem mogą o wiele więcej a czasami bardzo wiele. Cameron jest naturalnym sojusznikiem tej grupy.

Jak to jest, że nawet propisowska "Rzeczpospolita" pisze o klęsce naszych negocjacji?
Proszę przeczytać:
Anna Słojewska, Brexit i polski rachunek.

Bardzo dobrze, ostra odważna gra z UE i kacykami w wilczych skórach opłaca się zawsze. Może w końcu ktoś odważy się powiedzieć o PLEXIT czyli wyjściu Polski, jeśli Unia nie pozwoli nam uratowac górnictwa. to tak jakby zarżnąc dojną krowe jedyną żywicielkę. Grajmy ostro i wychodźmy z kryzysu zadłużenia a banksterzy sami wyjada z Polski za 2 lata.