Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • Król Dawid
    11.02.2016 19:54
    Niedawno dr Targalski powiedział w programie Dziś Wieczorem na TVP Info, że nie może być porozumienia w Polsce, ponieważ z jednej strony są Polacy, a z drugiej Sowieci. Czyli, że wojna polsko-polska to de facto wojna polsko-bolszewicka?

    Poziom debaty nt. Żołnierzy Niezłomnych pokazuje, że w przestrzeni publicznej wciąż są obecne kłamstwa założycielskie PRL i tym samym mamy dwa rodzaje patriotyzmu, które wzajemnie się zwalczają.

    Patriotyzm PRL-owski (sowiecki lub verfassungowy, pelagianistyczny) oparty na braku respektu dla zasad moralnych o czym świadczy dobitnie biografia śp. tow. gen. oraz patriotyzm polski, który pragnie odrodzenia Państwa Polskiego.

    Czy można w ogóle wierzyć, że Polska się odrodziła skoro poza zachowaniem wpływów w Polsce komuniści nie wyrzekli się władzy i hołdują nieczystym intencjom w celu ich zachowania? Skuteczna propaganda i PR pozwalają trwać wielu kłamstwom, z których niewielu zdaje sobie sprawę.

    Jak można przekonać komunistów-liberałów, że rywalizacja demokratyczna to nie wojna? A może KOD-u w ogóle nie ma? Może mi się tylko przywidziało? A może komunizm nie jest wcale taki zły mimo, że członkostwo w partii komunistycznej, socjalistycznej i liberalnej podlega ekskomunice?

    Jak zrealizować dobro wspólne? Co zrobić, żeby nieprzekonani chcieli pójść na następne wybory? Jakiego kandydata wystawić? Samemu wystartować i zostać zjedzonym przez media?

    Reguły demokratyczne mogą obowiązywać w pełni wtedy gdy wszyscy są pragmatykami i oceniają politykę bez emocji. Najrozsądniej byłoby przywrócić normy moralne w sercu każdego. Tylko czy każdy potrafi wyrzec się egoizmu na rzecz dobra wspólnego? Wiara i rozum podpowiadają, że tak. Wydaje się to możliwe tylko wtedy gdy wszyscy zaufają Bogu nawet nie wierząc w Niego i będą siebie słuchać nie dla partykularnego dobra, ale dla dobra wszystkich.

    Socjalizm naukowy potrzebuje dobra materialnego człowieka, żeby wykluczyć propagandę. Katolicyzm potrzebuje dobra duchowego człowieka w celu spotkania z Jezusem. Kapitalizm potrzebuje wzrostu moralnego, żeby wykluczyć mafię, lobby i spekulację. Najwyraźniej da się wszystko pogodzić. Co oznacza, że można być w NATO, UE, OBWE, ONZ i być państwem katolickim z obowiązującym prawem naturalnym, gdzie wyznanie katolickie nie byłoby religią dominującą. Ludzie dobrej woli łączcie się! Cześć i chwała bohaterom!
    doceń 1
  • agnostos
    11.02.2016 21:13
    Kukliński był zdrajcą i żadna polityka tego nie zmieni. Złamał przysięge oficera. Okrył hańbą cały korpus oficerski.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama