Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Krzysiek
    01.05.2015 14:25
    >>Polska potrafiła mądrze wykorzystać członkostwo w Unii Europejskiej, łącząc unijne środki z polską pracą, wysiłkiem, kreatywnością i entuzjazmem - ocenił w piątek<<

    Dziękuję za uznanie dla POLAKA, niestety nie jestem w stanie tego samego powiedzieć o państwie, bo wg mnie, nie potrafiło mądrze wykorzystać członkostwa w Unii Europejskiej, łącząc unijne środki z polską pracą, wysiłkiem, kreatywnością i entuzjazmem - gdyż państwo to wprowadziło nadmiarowe formularze, przepisy, rozporządzenia, ustawy (spóźnione lub niszczące społeczeństwo)

    - jednym słowem, państwo nie służyło społeczeństwu lecz swoim interesom.

    doceń 4
  • Pomian
    01.05.2015 15:01
    Pomian
    Dawniej mieliśmy "dużego czerwonego brata", teraz mamy "dużego niebieskiego brata w żółte gwiazdki", a propaganda i "korzyści" z tej paranteli podobne. W obecnej formie UE można streścić w ten sposób: robotnik miał swoją łopatę i nią zarabiał na życie; umówił się z sąsiadami, że łopatę im odda do wspólnego użytku, pieniądze też, a oni mu będą jedno i drugie wydzielać wg potrzeb. Ot, i Unia - głupim na uciechę. A Schuman i inni założyciele Wspólnoty Węgla i Stali w grobach się przewracają.
    doceń 4
  • służba narodowi
    01.05.2015 16:15
    Można się zapytać, jeżeli nie UE to co? Może EOG?

    Unia, obok NATO, jest dla Polski gwarantem wszelakiego bezpieczeństwa. Jest to z pewnością rozszerzenie Koncepcji Międzymorza i postawienie, przynajmniej w zamyśle powinno być, na relacje z państwami trzecimi na podstawach wspólnoty konsensualizmu lub federalizmu celem wzmocnienia poczucia bezpieczeństwa i gwarancji niezależnego rozwoju.

    Szkoda tylko, że Polska nie postulowała koncepcji federalizmu jeszcze w trakcie negocjacji przedakcesyjnych (na początku XXIw.), co można byłoby wykorzystać do poszerzenia współpracy w ramach PCA z państwami trzecimi nie prowokując konfliktów zbrojnych.

    Wszystkie instytucje międzynarodowe (subregionalne - V4, RPMB, Trójkąt Weimarski; regionalne - RE, UE; sojusznicze - NATO; kooperatywne - OBWE; uniwersalne - ONZ plus reżimy rozbrojeniowe), których Polska jest stroną miały Polsce gwarantować bezpieczeństwo. Tyle, że same systemy, organizacje i reżimy bez dobrej woli ludzi nie działają. Liczy się indywidualna postawa każdego człowieka. Tylko kształtowanie ludzkich sumień zapewni Unii, Europie trwałe podstawy instytucjonalne, a światu nadzieję na lepszą przyszłość, o ile Unia będzie kształtowała w myśl własnych ambicji ład międzynarodowy.

    Z niewyjaśnionych przyczyn zarzucono projekt rozszerzenia współpracy w ramach OBWE, które mogło i powinno być fundamentem relacji USA-Rosja w kontekście polityki bezpieczeństwa.

    Może dobrze się stało, że wymuszono na Rosji ujawnienie jej prawdziwych celów. Może sankcje pozwolą jej dojrzeć do współpracy.

    Siła militarna nie gwarantuje bezpieczeństwa. Może jedynie odstraszać potencjalnego agresora. Siła ekonomiczna może nadawać ton debacie międzynarodowej, jeżeli państwa integrujące się używają jej jako źródła presji na reżimy nie poddające się regułom zakazu agresji, pogwałcenia integralności terytorialnej i praw człowieka i/lub praw rodziny.

    Zdaniem prof. R. Kuźniara okres naukowego socjalizmu znacznie cofnął nas w rozwoju, co miało także bezpośrednie przełożenie na potencjał naukowo-techniczny kraju.

    UE powinna być dla nas gwarantem bezpieczeństwa rozumianego jako gwarancja stabilnego rozwoju indywidualnego i społecznego. Tak będzie, jeżeli nowe państwa członkowskie wykorzystają wsparcie unijne i przyciągną kapitał zagraniczny, który będzie płacił podatki w Polsce i w owych państwach. Nowe państwa członkowskie powinny osiągnąć średnią poziomu rozwoju unijnej "15", żeby móc rywalizować, w domyśle współpracować ze starą "15" na równych zasadach.

    Państwa ramowe, których postulatorem są Niemcy, stawiają na ekskluzywizm, a ten długofalowo wydaje się być zagrożeniem. Wszystkie państwa powinny być członkami wspólnoty na zasadach:
    a) wprost proporcjonalnych do potencjału ludnościowego,
    b) równych dla wszystkich państw członkowskich.
    Pogłębienie procesu integracji powinno przynieść korzyści dla wszystkich uczestników.

    Dodam, że Polska nie będąc członkiem strefy Euro jest dyskryminowana na forum unijnym i dotychczas nie wypracowano jednolitego głosu ws. konfliktu na Ukrainie czego dowodzą negocjace Mińsk 2. Warto to zmienić. Polska ma prawo czuć się pełnoprawnym członkiem wspólnoty.

    Min. Sikorski rzucił hasło, które nie tylko powinno zostać wypowiedziane, ale doczekać się realizacji, a to wymaga przemian w Polsce i odejścia od polityki status quo.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama