Papież JPII już dwadzieścia lat temu głosił, że na świecie zaczyna pojawiać się totalitaryzm, ale ukryty. Wydawało się to wtedy nieprawdopodobne. Jednak dzisiaj ...
Do Polski docieraja wiesci o niemieckim Jugendamt i sama przyznam, dopoki mieszkalam w Katowicach, mialam bardzo negatywne zdanie o tym urzedzie. Niestety nie slychac w Polsce nic o pozytywnych dzialaniach tej instytucji, a te poznalam w momencie, gdy przeprowadzilam sie do Niemiec. Mieszkam nad jeziorem Bodenskim i w naszym okregu Jugendamt utworzyl praktycznie w kazdym miescie domy, w ktorych podejmuje sie wszelkie srodki, by poprawic sytuacje rodzin. Tutaj odbywaja sie wyklady (czesto darmowe), porady, jak wychowywac dzieci, jak radzic sobie z problemami w domu, jak ratowac malzenstwo, jak zapobiegac takim sytuacjom, ze dzieci zostaja oddzielone od rodzicow. Wiadomo, pewnie i tutaj zdarzaja sie bledy albo pewne decyzje sa niezbyt przemyslane... ale z przykroscia czytam komentarze czy artykuly, ktore tylko negatywnie oceniaja prace Jugendamt. Ja jestem w moim miescie w takim domu wolontariuszka i sama bardzo chetnie korzystam z porad pedagogow z Jugendamt. Bardzo bym sobie zyczyla, by osoby, ktore sie tym tematem zajmuja, wyjechaly na jakis czas do Niemiec i sie zapoznaly dokladnie, jak dziala ten system i przekonaly sie, ze w ten sposob wiele rodzin otrzymuje duza pomoc lub niekiedy zostaje uratowanych od wielkich tragedii.
"Wessen Brot ich esse dessen Lied ich singe" (Dla polskich czytelników: "Czyj chleb jem, tego piesn spiewam." Ci ludzie jakos nie widzieli lepszej strony tego systemu, chociaz nie zaprzeczam, ze takowe istnieja.
Oczywiście urząd może również spełniać rolę jak najbardziej pozytywną. To tak jak z higieną w szkole angielskiej i rozdawaniem nastolatkom środków antykoncepcyjnych i pigułek po. Nikt nie przeczy, że higienę należy zachowywać, co nie znaczy, że poprzemy inne działania.
Problemem jest zakres kompetencji Jugentamtów i sposób działania, nie wspominając o korzeniach i historii.
Czyj chleb jem tego pieśń śpiewam. Die Fahne hoch! Die Reihen fest geschlossen! SA marschiert mit ruhig festem Schritt. Kam'raden, die Rotfront und Reaktion erschossen, Marschier'n im Geist in unser'n Reihen mit. Die Straße frei den braunen Bataillonen. Die Straße frei dem Sturmabteilungsmann! Es schau'n aufs Hakenkreuz voll Hoffnung schon Millionen. Der Tag für Freiheit und für Brot bricht an! Zum letzten Mal wird nun Appell geblasen! Zum Kampfe steh'n wir alle schon bereit! Bald flattern Hitlerfahnen über allen Straßen. Die Knechtschaft dauert nur noch kurze Zeit! Die Fahne hoch! Die Reihen fest geschlossen! SA marschiert mit ruhig festem Schritt. Kam'raden, die Rotfront und Reaktion erschossen, Marschier'n im Geist in unser'n Reihen mit
W mojej ojczyźnie była wiosna i maki kwitły w krople krwi; w mojej ojczyźnie była wiosna, słoneczna wiosna krwawych dni; warkotem werble w mózg nas biły, w ulicach kroki w twarz kopały; nahają kłamstwa serca pękły. W stosach w nienawiść rozgorzałych płonęły wieki serc i ducha. "Die Strasse frei..." kamieniem słów; upadło kłamstwo błotem w twarz, szeregi głów, szeregi rąk, kompanii śpiew: "Die Strasse frei..." a werbel tłukł, po sercu tłukł, po mózgu tłukł, po ustach tłukł, "Die Strasse frei..." i werbli huk... W ulicach krew... .............................................................. po ustach, po sercach, po mózgach, po głowach... butami, butami kompania szturmowa. .............................................................. pamiętasz? z posiniałych warg upadło tylko jedno słowo (pamiętasz, Hans?) i tłum jak noc nad twoją się wypiętrzył głową, a potem w oczach słony piasek, a potem w ustach zapach krwi; pamiętasz, towarzyszu Hansie, słoneczną wiosnę czarnych dni?...
To glos wolajacego na puszczy, jurek. Polacy Prezesa nienawisc do Niemcow maja wpojona. Wybaczyc? Zapomniec? Zrozumiec, ze wnuki Niemcow sprzed 70 lat, to nie ci sami Niemcy? Przeciez Polacy dzis, to ci sami Polacy, co 70 lat temu.
Do pracy do Niemiec? O tak. Ale proba zrozumienia Niemcow, ktorzy wspolzyja z milionami cudzoziemcow bez wiekszych problemow? Skad! To wszystko faszysci. W Polsce kazdy o innym kolorze skory moze byc pobity, badz mu mieszkanie podapala. Bo my to katolicy!
A Jugendamt ma swoje slabosci, ale czesto ratuje naprawde dzieci z patologicznych rodzin. Czego mozna by i wielu polskim dzieciom zyczyc. Zeby mialy szanse po prostu przezyc. http://www.tvn24.pl/matka-nadii-dzwoni-na-pogotowie-dziecko-sine-a-to-nie-jest-od-bicia-i-nawet-serduszko-nie-bije,357456,s.html http://www.tvn24.pl/rodzinny-horror-w-lodzi-smiertelne-pobicie-trzylatka-oskarzenie-o-gwalt,357409,s.html
Panie Kael, Niemcy, owszem, współżyją z milionami cudzoziemców, ale - wbrew irenicznej retoryce - akurat Polaków nienawidzą. Polen hassen mają w genach. Taka, niestety, prawda. Niech Pan zapyta z jaką pogardą traktowane są polskie opiekunki tylko dlatego,że są Polkami (a to rasizm w czystym wydaniu), albo dlaczego lepiej zlikwidować kościół niż dać go misji polskiej albo dlaczego do tego pory nie przywrócono Polonii statusu mniejszości narodowej w De, który to status zlikwidował niejaki Adolf Hitler i nie oddano jej majątku etc. Oby Polacy byli tak traktowani w Niemczech jak Niemcy są "prześladowani" w Polsce, gdzie ich przedstawiciele zasiadają w polskim parlamencie. Mniej germanofilii i polakofobii, czyli więcej realizmu życzę. PS. A kierowanie wszelkich wątków tematycznych na antypisowskie tory jest już chorobą - to bodaj nerwica natręctw...
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Niestety nie slychac w Polsce nic o pozytywnych dzialaniach tej instytucji, a te poznalam w momencie, gdy przeprowadzilam sie do Niemiec.
Mieszkam nad jeziorem Bodenskim i w naszym okregu Jugendamt utworzyl praktycznie w kazdym miescie domy, w ktorych podejmuje sie wszelkie srodki, by poprawic sytuacje rodzin.
Tutaj odbywaja sie wyklady (czesto darmowe), porady, jak wychowywac dzieci, jak radzic sobie z problemami w domu, jak ratowac malzenstwo, jak zapobiegac takim sytuacjom, ze dzieci zostaja oddzielone od rodzicow.
Wiadomo, pewnie i tutaj zdarzaja sie bledy albo pewne decyzje sa niezbyt przemyslane... ale z przykroscia czytam komentarze czy artykuly, ktore tylko negatywnie oceniaja prace Jugendamt.
Ja jestem w moim miescie w takim domu wolontariuszka i sama bardzo chetnie korzystam z porad pedagogow z Jugendamt.
Bardzo bym sobie zyczyla, by osoby, ktore sie tym tematem zajmuja, wyjechaly na jakis czas do Niemiec i sie zapoznaly dokladnie, jak dziala ten system i przekonaly sie, ze w ten sposob wiele rodzin otrzymuje duza pomoc lub niekiedy zostaje uratowanych od wielkich tragedii.
(Dla polskich czytelników: "Czyj chleb jem, tego piesn spiewam."
Ci ludzie jakos nie widzieli lepszej strony tego systemu, chociaz nie zaprzeczam, ze takowe istnieja.
Problemem jest zakres kompetencji Jugentamtów i sposób działania, nie wspominając o korzeniach i historii.
A u nas cenzura ?
Wolici o wychowaniu po niemiecku, zamiast o wychowaniu po polsku.
Hallo, ich habe grad erfahren, das Frau Ziemer Meinen Eltern das KOMPLETTE Sorgerecht entzogen hat
So, Frau Ziemer sie wollen Krieg den bekommen Sie!!!
Die Fahne hoch! Die Reihen fest geschlossen!
SA marschiert mit ruhig festem Schritt.
Kam'raden, die Rotfront und Reaktion erschossen,
Marschier'n im Geist in unser'n Reihen mit.
Die Straße frei den braunen Bataillonen.
Die Straße frei dem Sturmabteilungsmann!
Es schau'n aufs Hakenkreuz voll Hoffnung schon Millionen.
Der Tag für Freiheit und für Brot bricht an!
Zum letzten Mal wird nun Appell geblasen!
Zum Kampfe steh'n wir alle schon bereit!
Bald flattern Hitlerfahnen über allen Straßen.
Die Knechtschaft dauert nur noch kurze Zeit!
Die Fahne hoch! Die Reihen fest geschlossen!
SA marschiert mit ruhig festem Schritt.
Kam'raden, die Rotfront und Reaktion erschossen,
Marschier'n im Geist in unser'n Reihen mit
i maki kwitły w krople krwi;
w mojej ojczyźnie była wiosna,
słoneczna wiosna krwawych dni;
warkotem werble w mózg nas biły,
w ulicach kroki w twarz kopały;
nahają kłamstwa serca pękły.
W stosach w nienawiść rozgorzałych
płonęły wieki serc i ducha.
"Die Strasse frei..."
kamieniem słów;
upadło kłamstwo błotem w twarz,
szeregi głów,
szeregi rąk,
kompanii śpiew:
"Die Strasse frei..."
a werbel tłukł,
po sercu tłukł,
po mózgu tłukł,
po ustach tłukł,
"Die Strasse frei..."
i werbli huk...
W ulicach krew...
..............................................................
po ustach, po sercach, po mózgach,
po głowach...
butami, butami kompania szturmowa.
..............................................................
pamiętasz?
z posiniałych warg
upadło tylko jedno słowo
(pamiętasz, Hans?) i tłum jak noc
nad twoją się wypiętrzył głową,
a potem w oczach słony piasek,
a potem w ustach
zapach krwi;
pamiętasz, towarzyszu Hansie,
słoneczną wiosnę czarnych dni?...
Polacy Prezesa nienawisc do Niemcow maja wpojona. Wybaczyc? Zapomniec? Zrozumiec, ze wnuki Niemcow sprzed 70 lat, to nie ci sami Niemcy?
Przeciez Polacy dzis, to ci sami Polacy, co 70 lat temu.
Do pracy do Niemiec? O tak. Ale proba zrozumienia Niemcow, ktorzy wspolzyja z milionami cudzoziemcow bez wiekszych problemow? Skad! To wszystko faszysci.
W Polsce kazdy o innym kolorze skory moze byc pobity, badz mu mieszkanie podapala. Bo my to katolicy!
A Jugendamt ma swoje slabosci, ale czesto ratuje naprawde dzieci z patologicznych rodzin. Czego mozna by i wielu polskim dzieciom zyczyc. Zeby mialy szanse po prostu przezyc.
http://www.tvn24.pl/matka-nadii-dzwoni-na-pogotowie-dziecko-sine-a-to-nie-jest-od-bicia-i-nawet-serduszko-nie-bije,357456,s.html
http://www.tvn24.pl/rodzinny-horror-w-lodzi-smiertelne-pobicie-trzylatka-oskarzenie-o-gwalt,357409,s.html
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.