Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • kogito
    02.09.2013 16:38
    Nie doczytałem do końca. Zadziałał mi nadmiarowobzdurowy.
    doceń 0
  • Agnos
    02.09.2013 16:42
    Podzielam argumenty niejakiej p. Muchy. Bo, np. czyn zgodny z prawem nie mozna nazywać morderstwem, bo te znaminuje wina tego, który je popełnia. Zachowanie zgodne z prawem nie zawiera tych znamion. To przeciez proste jak drut, a redaktor Kucharczak twierdzi, ze nie. Na uzytek tej dyskusji moze ten czyn nazywac jak chce, jego sprawa, tylko po co tak głupio?
    • mały
      02.09.2013 17:57

      - No poparz, kurde, aleś ty mądry !!!

      Ludzie od wojny się głowią, ścigają zbrodniarzy, a to wszystko niepotrzebne.

      Przecież Hitlerowcy i Bolszewiki Stalina robili to wszystko zgodnie z prawem.
      A to jak piszesz,
      - " czyn zgodny z prawem nie mozna nazywać morderstwem, bo te znaminuje wina tego, który je popełnia".

      - Aleś ty mądry !!!

      doceń 0
    • ogi
      02.09.2013 18:20
      co ma prawo do morderstwa? (poza tym że POWINNO być zakazane i karane)

      w nazistowskich Niemczech zabijanie Żydów było zgodne z prawem, chcesz mi powiedzieć, że hitlerowcy nie popełniali morderstw na Żydach, bo nie zabraniało im tego prawo?
      doceń 0
  • Radek_
    02.09.2013 16:56
    Panie Redaktorze,
    bije Pan pianę i lepiej dla sprawy byłoby, gdyby Pan przestał o tym pisaĆ, jak juz ktos w ten sposób zwrócił Panu uwagę. Wiem, wiem...zaraz sie odezwia ci, z Panem na czele, że zycie jest najwazniejsze. Jest i co z tego. Codziennie ginie na świecie tysiące narodzonych juz, takze dzieci. Interesuje to Pana, czy tylko życie poczęte.
    doceń 0
  • gut
    02.09.2013 17:18

    Serdeczny Panie Franciszku. \^_^/ Rozbawił mnie ten tekst - świetne. Pana tekst potwierdza zasadniczą kwestie: >myślenie neokomunistów wyjątkowo jest ciężko zrozumieć ponieważ ich rozumowanie nie NIC wspólnego z rozumem<, wszystko <okraszone mikromanią i udawaniem chorego.> Nic nowego. A to mnie rozbawiło do reszt: ^mężczyźni. „Mężczyzna umywa ręce od całej sprawy, ale to właśnie mężczyzna stoi za tą całą pro-liferową szopką.^ Ta serdeczna biedna Pani zapomniała, że za szopka pro-aborcyjną stoi też mężczyzna: Marks. Ps. Panie Franciszku widziałem pana na zdjęciu w internecie był Pan na kursie Nowe Życie - być może pan je widział ale podam link: http://jezusmilosierny.pl/zdjecia-z-kursu-nowe-zycie-24-26-maj-2013/#prettyPhoto

    • Radek
      02.09.2013 19:27
      Gut,
      dzień bez lizusostwa uważasz za stracony ? Cała reszta, to takie ble,ble..
      doceń 0
  • Domsie
    02.09.2013 17:47
    Logiczne, treściwe i oby tak dalej. Generalnie, gratuluję P. Redaktorowi odwagi w prezentacji treści trudnych, w sposób może i bezkompromisowy, ale jakże prawdziwy. A narzekać będą tym bardziej im bardziej prawda Ich zaboli...
    doceń 7
  • Ciekawy
    02.09.2013 17:58
    Jeżeli wy macie argumenty, to dlaczego to na katolickich stronach, w tym GN - usuwa się niewygodne wpisy?
    doceń 0
  • Milena
    02.09.2013 19:11
    Przecież Pan redaktor wie jak wygląda człowiek. Czy zlepek komórek tez tak wygląda ? Nie. Zatem to grzech kłamać. To jest nowe życie, ale nie człowiek.
    • Rafał Growiec
      02.09.2013 19:44
      Milena ty na pewno nie wyglądasz jak ja. Nie jesteś więc człowiekiem! Haha! Mam cię, może masz ludzki kod genetyczny, ale nie jesteś człowiekiem, bo ludzie wyglądają toczka w toczkę jak ja!
      • Milena
        02.09.2013 19:55
        @Rafał Growiec,

        Oczywiście, że nie wyglądam jak ty, a różnica jest między nogami.

        A z tym ha,ha, i tłumaczeniem, to chyba przy pisaniu uderzyłeś głową w klawiaturę, bo wyszły jakieś głupoty, że hej.
        doceń 0
        0
    • Jerzyk
      02.09.2013 20:53
      Jak dotąd jeszcze nigdzie na świecie, z tego "zlepka komórek" nie wyszło nic innego jak człowiek.
      Rozumiem że wolałabyś żyrafę, lub słonia,
      - A tu zawsze człowiek.
      Choć czasami mam wątpliwości, czy niektórzy zasługują na takie miano.
      - Ciekawe jak ty wyglądasz?
      - Przypominasz z wyglądu człowieka?
      Bo mówisz jak ta Mucha.
      doceń 9
    • gr3
      03.09.2013 01:04
      gr3
      Tak... widać jak na dłoni jak tragiczne mogą być skutki oceniania innych po wyglądzie...
      doceń 0
  • Kordek
    02.09.2013 19:18
    Do redakcji,

    co sie chyba chrzani pod tym tekstem, bo nie wszystkie dotychczasowe wpisy sie ukazują. Cos jest nie tak. Poprawcie to.
    doceń 0
  • Mama Trójki
    02.09.2013 20:18
    Mam nadzieję, że kiedyś te bzdurne szarże się skończą i mordowanie dzieci zostanie prawnie zabronione. Swoją drogą dziwne, że jeszcze nie jest... Gdzie my żyjemy, w dżungli?
    doceń 9
  • Klarcia
    02.09.2013 20:28
    Klarcia
    "Czytamy za to, iż „naukowcy są raczej zgodni co do faktu, że przez pierwszych 6 miesięcy płód nie odczuwa bólu”. Możliwe, ale czy to znaczy, że miernikiem człowieczeństwa jest odczuwanie bólu?"

    1. Dokładnie - miałam znajomego, który ranny w głowę podczas Powstania Warszawskiego miał uszkodzony ośrodek w mózgu odpowiedzialny za odczuwanie bólu. Z jednej strony miał fajnie - można było wykonywać mu zabiegi chirurgiczne bez znieczulenia; z drugiej - to uszkodzenie stało się przyczyną jego śmierci.
    Czy pozbawilibyśmy taką osobę miana człowieka?

    2. Pozwolę sobie poinformować tych co o tym nie wiedzą, że jeszcze w drugiej połowie lat 70, polscy lekarze (w tym również naukowcy) byli przekonani, że noworodek nie odczuwa bólu i zabiegi chirurgiczne na takich dzieciach przeprowadzano bez znieczulenia.
    Tak więc - to co jest dziś pewnikiem, w stosunkowo krótkim czasie, wraz z rozwojem medycyny może okazać się błędnym rozeznaniem.

    3. Jeżeli uznany za etycznie przerywanie ludzkiego życia, to równie dobrze możemy zacząć zabijać np. osoby cierpiące na głęboko posunięte stadium Alzheimera.

    ***

    "Spory dotyczące tego, kiedy płód zaczyna odczuwać ból oraz kiedy człowiek staje się człowiekiem nie powinny być rozwiązywane przez rozmodlonych panów po seminarium duchownym, ale przez naukowców”.

    Ten spór już dawno został rozwiązany przez naukowców właśnie, naukowców kierujących się w swoim życiu zdrowymi zasadami etycznymi.
    Bowiem mamy również "naukowców" typu Peter Singer (australijski etyk), który lansuje pogląd eutanazji adobrowolnej, czyli dotyczącej istot niebędących w stanie zrozumieć wyboru między życiem i śmiercią - zaliczają się do niej m.in. nieuleczalnie chore czy znacznie upośledzone niemowlęta.
    Jeśli idzie o niemowlęta to Singer idzie dalej - jest zdania, że nie stoi w sprzeczności z etyką również zabijanie dzieci, które urodziły się zdrowe, i że rodzicom należało by umożliwić ewentualne przerwanie życia ich dziecka, w czasie kilku miesięcy po porodzie.
    • gr3
      03.09.2013 01:10
      gr3
      Nasza córka urodzona w roku 1984 trafiła, jako noworodek, na chirurga, który twierdził, że noworodki nie czują bólu. Ile ona się przez niego nacierpiała...
      doceń 9
  • Marian
    03.09.2013 06:46
    Biedna Marysia. "są szkodliwi społecznie" - już to było. Szkodliwych się usuwało. Ale jak kiedyś trafi na Marysię, której poglądy są szkodliwe społecznie i się ją nieczuli i wyssa. To będzie koniec pisarstwa. Niby to akurat strata żadna, ale jednak człowiek.
    doceń 2
  • Grzegorz
    03.09.2013 09:00
    Moja racja jest mojsza niż twojsza.

    Ta dyskusja prolajferów i abocjonistów do tego się znosi...
    doceń 10
    • micked
      03.09.2013 10:09
      Ważna jest prawda, a prawdą jest, że życie każdego człowieka wymaga ochrony. Zwłaszcza tego, który jeszcze nie potrafi obronić się sam.
      doceń 9
    • Jerzyk
      03.09.2013 10:23

      - No to sam pokazujesz, że masz okropne zaburzenia w umyśle.

      Tu nie chodzi o rację, tu chodzi o to jak jest.

      - A ty, to skąd się wziąłeś na świecie?

      Marysia powiedziałaby, że po wyglądzie tego co piszesz to ...

      doceń 0
  • czesio
    03.09.2013 15:15
    Bawią mnie argumenty za dopuszczalnością aborcji, które odnoszą się do bólu odczuwanego, bądź nie przez dziecko. Tak jakby o wartości etycznej zabiegu decydowało to czy jest bolesny czy nie :) Przecież jest od groma bolesnych i pożytecznych zabiegów i na odwrót. Zabieg polegający na unicestwieniu ludzkiego życia z definicji nie może być dobry.
    doceń 9
  • Off-On-stereo
    03.09.2013 16:55
    Nikt rozsądny nie moze zaprzeczyć, że zycie ludzkie zaczyna się od poczęcia. Nikt tez nie powinien twierdzić, że aborcja jest czymś dobrym. Jednakże dyskusja na argumenty w tej sprawie, nie może sie zamykać tylko w odpowiedzi na te dwa powyższe, dosyc proste pytania. Bo wbrew temu, że chodzi o życie ludzkie, nie jest to kwestia czarno-biała, jak by sie mogło wydawać, a i niektóre pytania są złożone. Chociażby, kiedy weźmie sie pod uwagę życie matki, czy życie poczęte ? Ważny jest jeszcze aspekt obowiązującego prawa i nazewnictwo, którym posługują obie strony, aby uzyskac określony efekt psychologiczny.

    Moim zdaniem nalezy budować cywilizację życia przekonywaniem, takze poprzez własny przykład, bez budowania prawnego gorsetu, który faktycznie nie będzie chronił życia, a będzie jedynie fasadą dla uspokojenia własnego sumienia.

    doceń 15
  • Blondynka
    04.09.2013 01:00
    Współczuje jej dziecku, że widziała w nim zlepek komórek - tak jakby był\a pantofelkiem. I to jest bardzo zabawna kobieta :D Powinna wystąpić w niektórych kabaretach - już są na tym samym poziomie.
    doceń 0
  • jedenraz
    04.09.2013 08:31
    Skoro "argumenty" Pani M. są na takim beznadziejnym poziomie to po co się nimi zajmować, dla pokazania swojej wyższości, bo nie było o czym pisać ?
    doceń 10
    • MX
      04.09.2013 14:06
      "Jedenrazie", skoro to poszło na portalu u Lisa, to znaczy, że ktoś takie argumenty uważa za przekonujące. Należy więc pokazać, jak są głupie, bo tu chodzi o sprawy śmiertelnie ważne. A o pokazanie wyższości, owszem, chodziło również, bo obrona życia jest nieskończenie wyżej niż popieranie zabójstw. I to powinno być widoczne.
      • Bronkaw35
        04.09.2013 16:24
        Twoje tłumaczenie @MX jest słabe i nieprzekonywujące. Głupot nie należy powtarzać, chyba, że nie są głupotami do końca. I tak jest chyba tym razem.
        doceń 4
        0
      • MarcinOkroj
        04.09.2013 17:52
        MarcinOkroj
        owszem, powtarzanie czy raczej punktowanie glupot ma cel pedagogiczny czyli sluzy za doskonaly antyprzyklad dla ogolu. Mysle, ze warto tez pochylic sie nad Twoim antyprzykladem ¨glupot nie do konca¨ z punktu widzenia logiki - to zaiste karkolomna konstrukcja :)
        doceń 0
        0
      • Bronkaw35
        04.09.2013 19:24
        Dla ciebie @Okrój to może karkołomna konstrukcja. Nie dziwię się, bo głupota jest trudno definiowalna. Jak większość pojęć wzniosłych.
        Nie jest głupim np. ten, kto nie rozumie, ale szczerze się do tego przyznaje. Natomiast głupotą jest upór w przecenianiu swojej wiedzy i inteligencji.

        Powiadają, że głupota nie zna granic. Skoro tak, więc to, co na pierwszy rzut oka może być subiektywnie głupie, nie do końca głupie jest. Ktoś może granice tej głupoty przesuwać. Kumasz zapewne ?
        doceń 7
        0
      • MarcinOkroj
        05.09.2013 00:03
        MarcinOkroj
        @Bronkaw35

        Zapewne nie kumasz, ze odpisales dlugo ale nie na temat (wszak inaczej napisalbys krotko i w temacie)? Powtarzasz truizmy i zastanawiam sie, czy bedziesz potrafil sie zreflektowac czy dostaniemy kolejny off-top?
        doceń 0
        0
      • jedenraz
        05.09.2013 08:58
        Jest takie powiedzenie o psach i karawanie, co to idzie dalej. Zastanawiam się czy należny odpowiadać na wszelkie głupoty tylko dlatego, ze pojawiły się w tym a nie innym programie czy portalu. Jeśli ktoś uważa tego typu "argumenty" za przekonujące, to obśmiewanie ich zaprezentowane w tekście, bez żadnych merytorycznych odniesień , tylko tego kogoś utwierdzi w przekonaniu, ze ma rację.
        Co do wyższości to proponuję jednak ewangeliczny porządek przy stole.
        doceń 4
        0
    • tjz6
      06.09.2013 11:55
      ja też nieraz myślę, że dyskusje tego typu są tylko dyskusjami, a życie się toczy. Dla mnie stokroć ważniejsze od ustaw jest kształtowanie wrażliwości ludzi. Uczulanie w każdy sposób, ze życie moje jest tak samo cenne jak twoje, nieważne w jakim teraz stanie rozwoju, czy "zwijania" się znajdujesz, czy jesteś zlepkiem komórek, czy młodym mięśniakiem, czy staruszkiem z Alzheimerem. I nie ma żadnych podstaw by jedno z nas decydowało o życiu innego. Tak wychowuję swoje dzieci i myślę, że one będą szanować życie. Każde życie
      doceń 4
  • Kinga
    04.09.2013 10:11
    Pani mucha rozweselila mnie ogromnie. Dawno sie sie tak nie usmialam. Choc to smiech przez lzy.
    doceń 0
  • tjz6
    06.09.2013 11:29
    tak sobie pomyślałam, że skoro "to tylko zlepek komórek" to skąd ten strach, skąd ta potrzeba usunięcia akurat tego zlepku? Czego boi się kobieta? Przecież cała jest zlepkiem komórek. Dlaczego akurat ten zlepek budzi tyle emocji? Zwłaszcza, że przeważnie nie ma w tym zlepku nic patologicznego.Czy pani Marysia Mucha i podobnie myślące osoby choć przez chwilę zadumała się nad tym.
    doceń 5
  • Bronak Kamarołski
    06.09.2013 19:59
    Ciekaw byłem ogromnie tych "grzechów". I nie żałuję, że ich działalność szczodrze finansuję.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Franciszek Kucharczak

Dziennikarz działu „Kościół”

Teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”. Zainteresowania: sztuki plastyczne, turystyka (zwłaszcza rowerowa). Motto: „Jestem tendencyjny – popieram Jezusa”.
Jego obszar specjalizacji to kwestie moralne i teologiczne, komentowanie w optyce chrześcijańskiej spraw wzbudzających kontrowersje, zwłaszcza na obszarze państwo-Kościół, wychowanie dzieci i młodzieży, etyka seksualna. Autor nazywa to teologią stosowaną.

Kontakt:
franciszek.kucharczak@gosc.pl
Więcej artykułów Franciszka Kucharczaka

Zobacz także