Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Krzysiek
    04.07.2012 18:06
    Podczas nauki lekcji historii w szkole często uczono mnie o władcach despotach, tyranach, którzy wykorzystywali władzę dla swojej tylko korzyści. Rzadziej uczono o władcach, którzy potrafili powściągnąć swoje pragnienie szukania swego i służyli swoim poddanym, przyczyniając się do ich dobrobytu i w miarę stabilnego rozwoju.
    Ciągle towarzyszy mi pytanie: Czy to od czasu rewolucji francuskiej, kiedy wyrżnięto ostatnich monarchów, nastąpił dziwny zwrot w historii, że władca demokratyczny jest zawsze nieskazitelny, nie szukający swojej korzyści zawsze działający dla dobra poddanych. Taki jowialny "ojciec" narodu np. Stalin.
    doceń 0
  • MacBlacker
    05.07.2012 16:51
    Rozumiem iż akcje Palikota czy Niesiołowskiego tez nazwie pan pPrezydent po imieniu!

    A propos - podszywanie się pod arystokracje to także chamstwo najczystszej wody
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama