Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • edward
    01.11.2011 15:53
    A gdzie pan był jak po kosciołach jeżdziła obrzydliwa wystawa ze zdjęciami usunietych ciąż i resztkami poaborcyjnymi? Jakoś wtedy sie Pan nie troszczył o spokój swoich i innych dzieci
    • złośliwiec007
      01.11.2011 18:37
      Oburzyło to Pana edwardzie? Właśnie o to chodzi! Aborcja jest obrzydliwa i trzeba tę obrzydliwość pokazywać wszystkim. Jeśli dzięki temu chociaż jedna matka, która chce zabić dziecko, zrezygnuje z aborcji, to będzie sukces.
      • netizen
        01.11.2011 20:01
        Dokładnie. Książka, jak i wystawa pokazują tą samą obrzydliwość, czyli aborcję. Pan Tomasz Rożek, jak i ruch Pro Life zachowują pełną konsekwencję.
        doceń 0
        0
    • edi
      01.11.2011 19:54
      Panie @edwardzie, aborcja jest obrzydliwym morderstwem i należy ją właśnie tak ukazywać. Bez znieczulenia. W prawdzie.
      doceń 0
    • TomR
      01.11.2011 20:34
      Oczywiście że oburzało mnie to co na wspomnianej przez Pana wystawie zobaczyłem. Taki chyba był jej cel.
      doceń 0
  • Sławny
    01.11.2011 16:56
    A ty edziu, powiedz gdzieś ty był mądralo? Zamiast pieprzyć farmazony - do roboty ludzie!
    Alleluja i pod prąd!
    doceń 0
  • de
    01.11.2011 19:13
    Po terminologii sądząc Edward nie identyfikuje się ze stanowiskiem Kościoła w sprawie aborcji. Wspaniale, że tak uważnie czyta Gościa i tak błyskawicznie reaguje!
    doceń 2
  • Anka
    01.11.2011 22:47
    Wydawnictwo, które wydało tę książkę, może się "poszczycić" również lekturami o tym, że: Boga nie ma, homoseksualizm to wręcz powód do dumy, a tytuły książek dla dzieci zawierają często słowa powszechnie uznawane za wulgarne. Ale przecież zaraz podniosą się głosy, że to wydawnictwo "postępowe", a nie jakaś ciemnota, mamy wszak XXI wiek!
    doceń 1
  • Prawo
    02.11.2011 11:55
    Zwracam uwagę, że mamy w Polsce obowiązujace prawo w tym zakresie, tzw. "kompromis". Dura lex sed lex - Twarde prawo, ale prawo. A to oznacza, że trudno nazwać morderstwem, coś, co jest zgodne z prawem. Skoro przerwanie ciąży w tych trzech przypadkach jest zgodne z prawem, to nie może być nazwane przestępstwem, i nie podlega karze / podobny przypadek, jak z Alicją Tysiąc /. Może nam się to nie podobać, ale tak stanowi prawo i poki co obowiązuje. Można się z nim nie zgadzać, ale należy je przestrzegać i stosować. Jego zmiana następuje w trybie przewidzianym w Konstytucji i w innych ustawach, i jest dokonywana przez odpowiednią wiekszość parlamentarną, wybieraną raz na 4 lata przez Naród, czyli wszystkich obywateli, wierzących, ale także nie podzielających tej wiary, jak stanowi treść preambuły do Konstytucji.
    doceń 17
    • Ania
      02.11.2011 17:58
      Termin "morderstwo" nie jest prawnie chroniony, jeśli ekolog nazwie zabijanie zwierząt przez myśliwych "morderstwem" na pewno nikt mu za to krzywdy nie zrobi ani nie pozwie do sądu. Natomiast to, że w świetle polskiego prawa w niektórych przypadkach zamordowanie nienarodzonego dziecka nie jest przestępstwem, to jest zupełnie inna sprawa i nie należy tych spraw mylić...
      doceń 0
    • złośliwiec007
      02.11.2011 18:31
      Tak właśnie myśleli przed wojną faszyści, którzy zgodnie ze swoim prawem, uznawali Żydów i Słowian za podludzi. Okazało się, że nie mieli racji. Tak samo i prawo wynikłe z "kompromisu". W tamtych czasach ten kompromis był lepszy, niż legalna aborcja. Jednak z definicji, kompromis jest tylko czasowy i nie może stanowić punktu odniesienia do stanowienia prawa. W tym przypadku dwoma skrajnymi przypadkami powinny być: aborcja - całkowity zakaz aborcji a nie: aborcja - kompromis aborcyjny.
      • Prawo
        03.11.2011 10:37
        @ złośliwiec007,

        Kompromis, to też prawo i czasami jest rozwiązaniem bardzo trwałym i żadne ramy czasowe nie muszą go ograniczać. Tak chyba jest w tym przypadku. Nie ma dziś przyzwolenia społecznego na wprowadzenie całkowitego zakazu aborcji. Dlatego ów kompromis może funkcjonować jeszcze długo, chyba, że znajdzie się wiekszość ustawodawcza i go zmieni.
        doceń 5
        0
      • złośliwiec007
        04.11.2011 11:46
        Myli się Pan panie Prawo.
        1. Zdecydowana większość opinii polskiego społeczeństwa jest za całkowitym zakazem aborcji. Jednak media takich badań nie publikują, bo to przecież burzyłoby ich wizję i osłabiło moc kształtowania poglądów.
        2. Gdyby nie wyrachowanie polityków PiS, kilka lat temu, to ta większość dziś cieszyłaby się zakazem aborcji.
        3. Czym się różni zabicie człowieka bezprawnie od zgodnie z prawem? Dla zabijanego nie stanowi to różnicy. Tak samo jak ja bym Panu dał w twarz "od siebie" albo zgodnie z prawem. Ból byłby taki sam.
        doceń 0
        0
      • prawo
        05.11.2011 15:24
        @ złośliwiec007,

        To ty się mylisz Złosliwcze, a zaklinanie rzeczywistości nic nie da. Większość może jest za ochroną życia, ale nie za całkowitym zakazem aborcji. A to nie to samo.

        Po drugie, myslisz się po raz kolejny, gdy twierdzisz, że można było zmienić wtedy konstytucję. Do jej zmiany jest potrzeba zgodnie z art. 235 większość kwalifikowana 2/3 posłów. przy obecnośći co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Nawet, gdyby wtedy tych kilkunastu posłów PiS zagłosowało inaczej i tak nie było szans na zmianę. I moim zdaniem długo nie będzie.

        Po trzecie, można zabić w obronie własnej i takie przypadki są w prawie zapisane, np matka decyduje, że ratuje swoje życie kosztem nienarodzonego. Nie jest to czyn karalny, i nie może być nazwany przestępstwem, czy morderstwem.
        doceń 4
        0
    • Haniaonline84
      02.11.2011 18:42
      Ale właśnie chodzi oto, że prawo pozwalające zabijać nienarodzonych ludzi, ale poczętych już jest złe i należałoby to zmienić, a na pewno każdy kto szanuje życie nie powinien się zgadzać na taki stan prawa.
      To, że takie prawo obecnie istnieje nie oznacza, że trzeba pozwalać, a nawet zachęcać do jego stosowania.
      Może prawo obecnie nie nazywa tego morderstwem, ale to jest morderstwo. Bo jak inaczej nazwać czynność podczas której rozrywa się ciałko malutkiego człowieczka nawet jeśli ono nie jest jeszcze dobrze rozwinięte? Jak nazwać czynności kiedy ktoś uniemożliwia na siłę dalszy rozwój człowieka, oddychanie, odczuwanie, śmianie się, itd.? Prawo pozwalające na zabijanie najmniejszych jest niedoskonałe i powinno być zmienione.
      doceń 0
  • zygdoll
    02.11.2011 15:26
    @edward; to jest protest przeciwko kłamstwu zawartemu w tej książce. Dzieci trzeba chronić przed kłamstwem a pokazywać im prawdę!
    doceń 3
  • Adam
    02.11.2011 21:18
    W Polsce ,i nie tylko,prawo stosuje sie wybiórczo.Jesli jest po myśli i interesie klasy panującej,to można znieważać symbole religijne,poniżać ludzi ,dyskryminować za przekonanoa , propagować wymienione zachowaniu a także zabijać.
    Jeśli występuje się przeciwko propagowaniu i stosowania zła ,nienawiści demoralizacji,zabójstwa nienarodzonych dzieci, to jest już przestępstwo.Retoryka postawiona na głowie.
    Czy jest to Państzo Prawa?
    doceń 0
  • Andreas
    03.11.2011 09:20
    @PRAWO III Rzesz tez była państwem prawa, a prawa Niemcy przestrzegali wówczas jak miało kto. Czy jeżeli w Polsce przegłosuje się ustawę podobną do ustaw Norymberskich z państwa Hitlera, tez będziemy musieli się temu podporządkować?
    • Prawo
      03.11.2011 10:30
      @ Andreas, @ Adam,

      Ja nie piszę i nie dyskutuję o odczuciach, czy poglądach, tylko o literze prawa. Przyrównanie obecnego stanu prawnego do okresu istnienia III Rzeszy, jest nie na miejscu. Bo przecież to obowiazujące prawo chroni życie poczęte. Jedni mogą uważać, że niedostatecznie, inni mają odmienne zdanie.
      Obowiązująca Konstytucja i ustawy, to nie prawo stanowione w interesie klasy panujacej, bo takiej nie ma. Tym bardziej nie jest to prawo, które pozwala znieważać symbole religijne, poniżać ludzi, czy dyskryminować ich za przekonania.

      Jeżeli uważacie, że narusza się wasze prawa, to można oddać sprawę pod orzeczenie niezawisłego i niezależnego sądu.
      • złośliwiec007
        04.11.2011 11:57
        A ten, żyjący zaledwie kilka dni od poczęcia człowiek, jak ma wystąpić do niezawisłego sądu, o naruszenie jego prawa do życia?
        Bo, że jest to człowiek, to nie ma żadnych wątpliwości.
        I o to tu chodzi Panie Prawo.
        doceń 0
        0
      • złośliwiec007
        04.11.2011 11:58
        A ten, żyjący zaledwie kilka dni od poczęcia człowiek, jak ma wystąpić do niezawisłego sądu, o naruszenie jego prawa do życia?
        Bo, że jest to człowiek, to nie ma żadnych wątpliwości.
        I o to tu chodzi Panie Prawo.
        doceń 0
        0
      • Haniaonline84
        04.11.2011 18:07
        Panie prawo widzę, że pan tak bardzo ubóstwia prawo. Ale czy pan nie pomyślał, że np. gdyby prawo jakimś cudem zezwalało w niektórych przypadkach kraść i nie ścigano w tych przypadkach złodziei, a właśnie panu ukradziono by coś bardzo wartościowego dla pana to czy pan nie chciałby aby ścigano tych złodziei? Aby oddali panu tą rzecz i znaleźli się za kratami?
        Czy pomimo tego, że prawo by zezwalało na kradzieże w pewnych przypadkach to czy pan nie byłby zły? Czy takie prawo też by było w porządku dla pana? Czy chciałby aby takie prawo istniało? Byłoby dobre i nie trzeba byłoby go zmienić?
        doceń 0
        0
      • prawo
        05.11.2011 17:32
        @ Haniaonline84,

        Nie zajmuję się hipotezami. Jako katolik stąpam twardo po ziemi i nie bujam w obłokach. Prawo stanowione musi być respektowane i przestrzegane. To jeden z fundamentów każdej demokracji.
        doceń 2
        0
  • Adam
    04.11.2011 21:32
    @ Prawo
    Przedstawiłem swoją, i jak sądzę wielu innych ludzi ,opinię o stanowieniu i realizacji prawa.Zdanie jest jakie jest i go nie zmieniam.
    Prawo jest dla Człowieka , a nie człowiek dla Prawa
    Nie jest też tak, ze maksyma-Twarde prawo,ale prawo,jest stosowana u nas.Sądzę, że wszyscy zdają sobie z tego sprawę.
    Co do klasy panującej,jest wiele określeń ją charakteryzujących.Między innymi GRUPA TRZYMAJĄCA WŁADZĘ,którą zajmował się niezawisły sąd, a więc ma umocowanie w naszym postępowaniu prawnym.
    Przegląd postępowań prawnych, zarówno karnych, jak i cywilnych,wskazuje, że prawo nie broni, ani pojedyńczego człowieka,ani społeczeństwo przed zbrodniami,dyskryminacją za poglądy,poniżaniem ,ochroną życia na wszystkich jego etapach, pomimo zagwarantowania tych praw w Konstytucji.
    Co do dochodzenia swych praw konstytucyjnych przed niezawisłymi sądami, to jest droga przez mękę ,wymagająca dużo pieniędzy,czasu,wysiłku,wyrzeczeń, bez gwarancji sprawiedliwości.
    Co do bezczeszczenia symboli religijnych,propagowania nienawiści i pogardy wobec katolików,podżegania do popełniania zbrodni,to w analogiczny sposób rozwijał się faszyzm w latach 30-tych ub.wieku w Niemczech.Miejmy nadzieję że społeczeństwo polskie do tego nie dopuści.
    • prawo
      05.11.2011 15:36
      @ Adam

      W państwie demokratycznym, a takim jest Polska maksyma Dura lex sed lex, czyli twarde prawo, ale prawo musi być stosowana, bo w przeciwnym razie mamy do czynienia z anarchią. Ale takie prawo można oczywiście zmienić, zgodnie z ustawami i konstytucją, która obowiązuje wszyskich.
      doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Tomasz Rożek

Kierownik działu „Nauka”

Doktor fizyki, dziennikarz naukowy. Nad doktoratem pracował w instytucie Forschungszentrum w Jülich. Uznany za najlepszego popularyzatora nauki wśród dziennikarzy w 2008 roku (przez PAP i Ministerstwo Nauki). Autor naukowych felietonów radiowych, a także koncepcji i scenariusza programu „Kawiarnia Naukowa” w TVP Kultura oraz jego prowadzący. Założyciel Stowarzyszenia Śląska Kawiarnia Naukowa. Współpracował z dziennikami, tygodnikami i miesięcznikami ogólnopolskimi, jak „Focus”, „Wiedza i Życie”, „National National Geographic”, „Wprost”, „Przekrój”, „Gazeta Wyborcza”, „Życie”, „Dziennik Zachodni”, „Rzeczpospolita”. Od marca 2016 do grudnia 2018 prowadził telewizyjny program „Sonda 2”. Jest autorem książek popularno-naukowych: „Nauka − po prostu. Wywiady z wybitnymi”, „Nauka – to lubię. Od ziarnka piasku do gwiazd”, „Kosmos”, „Człowiek”. Prowadzi również popularno-naukowego vbloga „Nauka. To lubię”. Jego obszar specjalizacji to nauki ścisłe (szczególnie fizyka, w tym fizyka jądrowa), nowoczesne technologie, zmiany klimatyczne.

Kontakt:
tomasz.rozek@gosc.pl
Więcej artykułów Tomasza Rożka

 

Zobacz także